Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ruszył Fenix Rally

W niedzielę rozpoczęła się kolejna edycja tunezyjskiego Fenix Rally z udziałem kilku polskich załóg.

Magda Zając

Autor zdjęcia: Mika Pietrus

W niedzielę rozpoczęła się kolejna edycja tunezyjskiego Fenix Rally z udziałem kilku polskich załóg.

Podczas pierwszego etapu zawodnicy musieli pokonać trasę ze stolicy kraju, Tunisu, do miasta Duz. Na pierwszym oesie, prowadzącym nad brzegiem morza, czekała ich głównie jazda po piasku, a podczas SS2 – po twardej nawierzchni.

Zawody dobrze otworzył duet Magdy Zając i Jacka Czachora. Polacy jadący Toyotą Hilux w klasie Open uplasowali się na jedenastej pozycji na dwadzieścia osiem startujących załóg.

- Za nami najtrudniejszy dzień rajdu, czyli ten pierwszy. To on zawsze jest największym wyzwaniem, ten dzisiejszy był nim nawet podwójnie, bo był pierwszym po długiej przerwie w jeździe „bestyjką”. „Bestyjka” jest praktycznie nowym samochodem, bo była cała przeglądana, rozkładana, remontowana. Muszę sobie wszystko znowu poukładać, przyzwyczaić się. Jednak wygląda na to, że nie było źle. Nic się nie wydarzyło, nic się nie zepsuło. Jechało się nam całkiem dobrze, mimo że ten drugi odcinek był naprawdę trudny. Było mnóstwo kurzu i jechało się właściwie na ślepo. Gdyby nie to, można by było jechać szybciej. Zasadniczo jesteśmy zadowoleni - powiedziała Magda Zając.

Dokładniej o przebiegu odcinków specjalnych mówił pilot , Jacek Czachor: - Pierwszy odcinek niezbyt skomplikowany, taki na rozpoznanie tras tunezyjskich. Jechaliśmy trochę przy morzu. Później kręciliśmy się wokół plaży i tak właściwie skończył się odcinek. Jechało się nam całkiem dobrze. Później była bardzo długa dojazdówka, sześciogodzinna. Kolejny odcinek zaczęliśmy już właściwie pod wieczór. Był on już trochę dłuższy niż pierwszy. Niestety jechaliśmy z tyłu i przed nami było bardzo dużo kurzu. Uważam, że odcinek poszedł całkiem nieźle. Dopiero od jutra zaczną się duże wydmy i prawdziwa jazda.

W klasie Open pierwszy etap padł łupem Estończyków, Urvo Mannamy i Risto Lepika. To także oni znaleźli się na szczycie klasyfikacji generalnej kategorii samochodów.

Adam Kus i Marcin Pasek zajęli trzecie miejsce w SSV, Maciej Stolarski i Bartosz Dzienis czternaste, Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska osiemnaste.

W motocyklowej stawce Bartłomiej Tabin był dziesiąty, a Andrzej Stryczewski dziewiętnasty.

Etap drugi Fenix Rally to pętla wokół miasta Duz. Odcinek specjalny będzie liczył 168 kilometrów, w czasie jego pokonywania zawodnicy będą ścigali się głównie po piasku i wydmach.

informacja prasowa

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Polacy na piaskach Sahary
Następny artykuł Dąbrowski coraz szybszy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska