Przygoński i Gottschalk naprawiali zawieszenie

Po wymianie wahacza załoga Orlen Team straciła godzinę 49 minut do najszybszych na etapie, Nassera Al-Attiyaha i Mathieu Baumela. Po dwóch dniach rajdu Nasser uzyskał przewagę godziny 6 minut nad Austinem Jonesem i Gustavo Gugelminem, najlepszymi w T3. Przygoński i Gottschalk utrzymują trzecią pozycję w T1.

Odcinek specjalny rozpoczynający się przy autostradzie Al-Shamal, mierzył 334 km. Metę usytuowano przy drodze Al-Kharsaah, 92 km od bazy rajdu w Lusail. Nasser startujący jako pierwszy, wyprzedził Austina Jonesa o 37 minut. Trzeci w wynikach, Khalid Al-Mohannadi stracił 56 minut do załogi Toyoty. Dotychczasowy wicelider, Yazeed Al-Rajhi po awarii wspomagania, dwóch kapciach i rozbiciu przedniej szyby oddał Nasserowi 62 minuty. Saudyjczyk spadł na trzecią lokatę w łącznej klasyfikacji.

- W jednym miejscu, gdzieś w połowie odcinka za szybko uderzyliśmy w dziurę i zgięliśmy wahacz - mówi Kuba Przygoński. - Niestety, musieliśmy się zatrzymać i wymienić ten wahacz, więc upłynęło trochę czasu. Ale dobrze, bo nauczyliśmy się naszego samochodu. Na szczęście udało się dojechać do mety i z tego się cieszę. Teraz na mecie widzę, że opony miały dzisiaj bardzo, bardzo ciężko. Ledwo co przetrwały. Można powiedzieć, że opony zużyliśmy do końca.

PO ETAPIE 2
1. Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel (Q/F) Toyota Hilux 4:59.16
2. Austin Jones/Gustavo Gugelmin (USA/BR) Can-Am Maverick X3 +1:06.49
3. Yazeed Al-Rajhi/Michael Orr (SA/GB) Toyota Hilux +1:13.27
4. Khalid Al-Mohannadi/Sébastien Delaunay (Q/F) Polaris RZR 1000 +1:25.57
5. Ahmed Al-Kuwari/Manuel Lucchese (Q/I) Can-Am Maverick X3 +1:56.30
6. Kuba Przygoński/Timo Gottschalk (PL/D) Toyota Hilux +2:00.26
7. Saleh Al-Saif/Ali Hassan Obaid (SA/UAE) Can-Am Maverick X3 +2:01.00
8. Kees Koolen/Serge Bruynkens (NL/B) OT3 +2:13.34
9. Balázs Szalay/László Bunkoczi (H) Opel Grandland X +2:23.46
10. Mohammed Al-Harqan/Vili Ošlaj (Q/SLO) Can-Am Maverick X3 +3:09.25