Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Sukces polskiego zespołu w mistrzostwach świata

Rajd Andaluzji zakończył zmagania w Mistrzostwach Świata w Rajdach Terenowych 2022.

Marek Goczał, Łukasz Łaskawiec, Can-Am Maverick

Autor zdjęcia: MCH Photo

Na starcie Rajdu Andaluzji nie zabrakło Marka Goczała oraz Łukasza Łaskawca. Załoga Energylandia Rally Team miała jasny cel, walkę o mistrzostwo świata w mocno obsadzonej klasie T4.

Polski duet zaciekle walczył o pozycje na hiszpańskich bezdrożach, notując kolejne podia w swojej klasie. Impreza nie odbyła się w pełnym wymiarze, bowiem w regionie panowały warunki atmosferyczne uniemożliwiające bezpieczne ściganie. Przełożyło się to na odwołanie drugiego etapu.

Pomimo poważnej kraksy na sobotnim odcinku specjalnym, Goczał i Łaskawiec dotarli do mety finałowej imprezy sezonu. Wyniki z całą pewnością rekompensują trudy rywalizacji.

W klasyfikacji generalnej całego sezonu Marek Goczał został wicemistrzem świata w klasie T4 wśród kierowców. Do zwycięstwa zabrakło zaledwie sześciu punktów.

Jeszcze większe powody do zadowolenia ma Łukasz Łaskawiec, który w klasie T4 został mistrzem świata wśród pilotów. Na finiszu rywalizacji wyrwał on tytuł o zaledwie trzy punkty Brazylijczykowi Gustavo Gugelminowi.

Czytaj również:

- Sezon był bardzo długi i wymagający, a Rajd Andaluzji tylko utwierdził w nas takie przekonanie – powiedział Goczał. - W trakcie całego roku mieliśmy swoje problemy i różnego rodzaju przygody i również w Hiszpanii nie było inaczej. Ale cieszę się, bo pokazaliśmy nasz hart ducha i wolę walki. Nawet przez moment się nie poddaliśmy, walczyliśmy z całych sił i to przyniosło konkretne efekty.

- Mój pilot, Łukasz Łaskawiec, wywalczył mistrzostwo świata w klasie T4. Z kolei wśród kierowców ja wywalczyłem tytuł wicemistrza świata - podkreślił. - Prezentowaliśmy naprawdę dobre tempo sportowe i to nawet pomimo pewnych problemów dało nam tytuły na koniec sezonu. Chciałbym podziękować mojej rodzinie, która zawsze mnie wspiera, całemu zespołowi za znakomitą pracę oraz sponsorom. Pamiętajcie, walka toczy się do ostatniego metra.

- Za nami bardzo trudny Rajd Andaluzji. Pomimo problemów meldujemy się na mecie, zawsze walczymy do końca - powiedział Łaskawiec. - Trudny i wymagający był cały ten sezon, począwszy od Rajdu Dakar. Finalnie zostałem mistrzem świata wśród pilotów w klasie T4, a Marek wywalczył tytuł wicemistrza świata, czego serdecznie mu gratuluję. Myślę, że finalnie możemy być zadowoleni z wyniku i z naszego tempa. Nigdy się nie poddajemy.

informacja prasowa

Czytaj również:

Video: Rajd Andaluzji 2022 - Etap 4

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mocna forma Dąbrowskiego
Następny artykuł Białkowski i Baśkiewicz na podium

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska