0,2 sekundy między Latvalą i Ogierem

Na 8-kilometrowej próbie Francuz był 3,4 sekundy szybszy od Fina. Trzeci był Thierry Neuville (+4,6), szybszy od Elfyna Evansa (+5,1), Esapekki Lappiego (+6,5) i Madsa Ostberga (+6,5).- To jest to, co możemy próbować. Poranek był trudny. Toyota jest bardzo mocno, ale my będziemy atakować do konca - podsumował Ogier.- Było naprawdę przyjemnie, ale pod koniec straciłem hamulce, więc musiałem być ostrożny - mówił Neuville.- Hopa zaskoczyła mnie. To było przerażające. Na zapoznaniu nie było jej, więc zaskoczyła nas - mówił Evans, który po hopie wylądował na przód Fiesty WRC.- Myślę, że może pokonać Seba, ale to może nie być możliwe. Jari-Matti wykonał świetną robotę na ostatnim odcinku. To było szalone. Polecenia zespołu nie pokonają Seba, ale będziemy szczęśliwi, gdyby udało się - komentował Lappi.- Nadal mamy sporo do zrobienia - informował Ostberg.Siódmy czas uzyskał Andreas Mikkelsen (+7,4), który okazał się lepszy od Craiga Breena (+8,5) i Haydena Paddona (+9,6). 16,1 sekundy stracił Ott Tanak.- Na prawym zakręcie, który był wyprofilowany w drugą stronę, straciłem przyczepność. Samochód jest w porządku - informował Mikkelsen, który uderzył w krawężnik i balot.- Popełniłem błąd. Myślałem, że przekroczyłem już metę lotną i za szybko zahamowałem. Zdałem sobie jednak sprawę, że muszę jechać dalej - tłumaczył Breen.- Byłoby dobrze, gdybyśmy wszyscy byli przed Madsem. Wydaje mi się, że miałem za wolne notatki - komentował Paddon.- Jechałem z gazem w podłodze - mówił Tanak.W klasyfikacji generalnej Latvala ma 0,2 sekundy przewagi nad Ogierem. Trzeci Lappi traci do lidera 17,2 sekundy. Czwarty jest Breen (+44,8), a bój o piąte miejsce na razie wygrywają Ostberg (+58,9) i Mikkelsen (+58,9). Siódmy jest Neuville (+1:05,8), a ósmy Paddon (+1:05,9).W WRC 2 Kalle Rovanpera ma za sobą Pontusa Tidemanda (+1:24,8) i Gusa Greensmitha (+2:07,9). Łukasz Pieniążek awansował na szóste miejsce.- To był całkiem dobry oes, ale nie sądzę, by było tak zabawnie, gdybym musiał atakować. Jest pełno krawężników, ale wszystko jest w porządku - podsumował Rovanpera.fot. M-Sport