Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Al-Attiyah na czele po pętli

Nasser Al-Attiyah popisał się najlepszym czasem na superoesie CNP Asfalistiki, który przebiegał przez strefę buforową rozdzielającą turecką i grecką część Cypru.

Katarczyk zakończył pierwszą pętlę na fotelu lidera klasyfikacji generalnej.- Superoes poszedł całkiem dobrze. Jest podstępny, ale czas jest dobry. Nie muszę niczego zmieniać w samochodzie. Działa bardzo dobrze - mówił Al-Attiyah.Drugi czas na oesie uzyskał Nikołaj Griazin (+1,3), który jest trzeci w generalce. Trzeci był Kajetanowicz (+1,6), drugi za Katarczykiem po czterech oesach.- Było trudno. Musimy być ostrożni, ale bawiliśmy się. Niektóre zakręty były zdradzieckie, ale nie mogę doczekać się kolejnej pętli. Na Kanarach miałem problemy z miejskim oesem, ale teraz było w porządku - podsumował Griazin.- To była dobra pętla dla nas. Mamy dobry rytm i prędkość, ale nasza pozycja nie jest najlepsza. Niektóre partie są po szutrze, inne po asfalcie. Jest bardzo ślisko i sporo ślizgaliśmy się - podsumował Kajetanowicz.Czwartym czasem na odcinku popisał się Bruno Magalhaes (+3,8). Drugą czwórkę utworzyli Galatariotis (+9,9), Polykarpou (+12,1), Yildiz (+12,6) oraz von Thurn und Taxis (+12,9).- Mam zamiar coś zmienić w samochodzie i zacząć od nowa. Będę atakował, ponieważ ranek był naprawdę zły. Straciliśmy czas i mam nadzieję, że zmiana ustawień poprawi nasze wyniki i będę czuł się pewniej - informował Magalhaes.- To specjalny odcinek. Jest dość trudny do prowadzenia samochodu. Spróbujemy wprowadzić pewne zmiany w ustawieniach. Zawieszenie po tym odcinku nie jest najlepsze - podsumował von Thurn und Taxis.- W porządku. To był bardzo szybki oes. Kibice są wspaniali. Będziemy to kontynuować - zapowiadał Timotheou (+13,4).- Ciężko jest czyścić drogę. Jestem zadowolony z moje tempo z rana - mówił Denktas (+14,3).- Było dobrze. Z reguły nie przepadam za takimi odcinkami. Nie rozumiem tylko kto nadawał czasy po drugim odcinku - komentował Tlustak (+15,4).- Nie mam pewności czy opony są w porządku. Może zmienimy je. Wszystko w samochodzie jest dobre. Czuję się pewnie z tymi ustawieniami - mówił Remennik (+15,7).- Nie jest za dobrze. Uszkodziłem drążek zmiany biegów i utknąłem na drugim biegu - tłumaczył Tsouloftas (+20,8).- To świetny oes. Chciałbym, aby nie istniała bariera pomiędzy Turkami i Grekami. Staramy się to pokazać ludziom i kochamy to - informował Panteli (+23,0).- Niektóre zakręty nie był dobre, ale są spektakularne. Bawiłem się - komentował Melegari (+23,5).Po czterech odcinka Al-Attiyah wyprzedza Kajetanowicza (+16,7), Griazina (+19,1), Tsouloftasa (+1:16,3), Magalhaesa (+1:17,0), Timotheou (+1:18,1) i Tlustaka (+1:54,3). W ERC2 na czele znajduje się Demosthenous, który ma 13,5 sekundy pzrewagi nad Remennikiem. Trzeci Panteli traci 14 sekund do lidera. W ERC3 Ozdemir ma za sobą Muradiana (+39,1) i Fahriego (+1:05,7).fot. FIA ERC

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zamieszanie z pozycjami startowymi
Następny artykuł Szejowie bronią P5

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska