Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Barum dla Kopecky'ego, Griebel mistrzem

Jan Kopecky i Pavel Dresler, którzy dziś popisywali się najlepszymi czasami na pięciu odcinkach specjalnych, pewnie zwyciężyli w tegorocznej edycji Rajdu Barum i wywalczyli komplet punktów do klasyfikacji mistrzostw Europy.

Dla kierowcy Skody to siódmy triumf w domowej imprezie i trzynasty w mistrzostwach Starego Kontynentu. Jeszcze większe powody do radości ma Marijan Griebel pilotowany przez Stefana Kopczyka. Niemiec wywalczył tytuł mistrzowski w FIA ERC JU28.- To było niesamowite. Nie popełniliśmy żadnego błędu. Dziękuję wszystkim za dobrą pracę, Skodzie Motorsport za niesamowitą obsługę, Pavlowi, ponieważ był perfekcyjny oraz rodzinie za wsparcie. Jestem już w średnim wieku. Nie chcę teraz patrzeć na nasze nagrania. Może później przy piwie. Jestem szczęśliwy z walki na Rajdzie Barum. To wyjątkowe dla mnie - podsumował Kopecky.- To bardzo ważne dla mnie. Dziękuję zespołowi. To fantastyczne. Nie spodziewałem się, że będę mistrzem. Jestem szczęśliwy - mówił Griebel, który zakończył rajd na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej.Drugie miejsce wywalczył duet Łukjaniuk/Arnautov. Rosjanie stracili do zwycięzcy 55,5 sekundy. Podium atakiem na ostatni odcinku zapewnił sobie Roman Kresta pilotowany przez Petra Starego. Dla kierowcy Skody to 10 podium w mistrzostwach Europy.- Było 95% szans, że zabraknie mnie tutaj. To było straszne miejsce, długie cięcie, które było bardzo zdradliwe. Nie byłem pewny jak będzie za szczytem. Jechałem bardzo ostrożnie. Jesteśmy na mecie i jesteśmy zadowoleni - komentował Łukjaniuk.- Atakowałem bardzo mocno. To szaleństwo. Muszę powiedzieć, że jestem szalony. Samochód był perfekcyjny. Dziękuję zespołowi i kibicom - mówił Kresta.Czwarta lokata przypadła w udziale załodze Kostka/Kucera (+1:25,8). Piąte miejsce wywalczyli Kajetanowicz i Baran (+2:06,4), a szóste należało do wspomnianego Griebela i Kopczyka (+2:08,3).- Byłem trochę za ostrożny. Chciałem uniknąć kapcia. Było sporo kamieni, ale na szczęście nie przebiłem opony - komentował Kostka.Punktowaną dziesiątkę skompletowali Koci i Schovanek (+2:31,4), Valousek i Havelkova (+2:51,6), Magalhaes i Magalhaes (+3:24,5) oraz Bouffier i Panseri (+3:30,8). Miejsce w czołowej dziesiątce po kapciu na ostatnim oesie stracił Nikołaj Griazin. Łuasz Habaj i Daniel Dymurski dotarli do mety na trzynastym miejscu.- Próbowałem atakować, ale musiałem być mądry. Bawiliśmy się i było dobrze - mówił Koci.Ostatni odcinek specjalny zmagań, 22-kilometrowe Kosiky, najszybciej pokonał Roman Kresta. Drugi był Tomas Kostka (+6,1), a trzeci Bryan Bouffier (+6,6).W klasyfikacji drugiego etapu Kopecky w pokonanym polu zostawił Krestę (+9,8), Kostkę (+11,3), Bouffiera (+34,3), Łukjaniuka (+38,9), Kajetanowicza (+45,2) i Kociego (+45,3).W klasyfikacji sezonu Kajetanowicz (120) ma za sobą Magalhaesa (97), Łukjaniuka (73) i Griebela (62).fot. Skoda Motorsport

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Niepokonany Kopecky
Następny artykuł Katastrofa Maurina

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska