Bibbiena nie przyjmie kibiców

We Włoszech trwa odmrażanie rajdów. Uwaga skupiona jest przede wszystkim na Rally di Roma Capitale, który za niespełna miesiąc otworzy sezon FIA ERC 2020. Jednak pierwszym rajdem na Półwyspie Apenińskim, zorganizowanym od czasu marcowego wybuchu pandemii, będzie przyszłotygodniowy Rally del Casentino.

Impreza z bazą w toskańskiej miejscowości Bibbiena odbędzie się w dniach 3-4 lipca. Trasa składa się z sześciu prób o łącznej długości prawie 102 km. Sobotnią rywalizację poprzedzi zaplanowany na piątek odcinek testowy.

Organizatorzy zapowiedzieli zakaz wstępu dla publiczności i poprosili rajdową społeczność o przestrzeganie wytycznych. Zgłoszonych zawodników i członków zespołów obowiązywać będą procedury związane z COVID-19, m.in. pomiary temperatury ciała.

- Przestudiowaliśmy wiele rzeczy związanych z 40. edycją Rally del Casentino, ale nigdy nie sądziliśmy, że może to być pierwsza impreza, która wznowi sport rajdowy po takich trudnych czasach - powiedział Loriano Norcini, prezydent Scuderia Etruria, klubu organizującego imprezę.

- Wiemy, że będziemy dokładnie obserwowani i z tego względu potrzebujemy pomocy wszystkich entuzjastów i zawodników, którzy będą musieli przestrzegać procedur. Społeczność musi zrozumieć, iż jej udział jej wykluczony i nie może pojawić się na odcinkach specjalnych. Start, meta oraz wszystkie inne lokalizacje nie przewidują obecności publiki.

- Musieliśmy zrewolucjonizować nasze metody organizacyjne, aby sprostać wymaganiom policji i władz prowincji. Start i meta będą odizolowane, a park serwisowy zamknięty i ogrodzony. Ci, którzy kochają ten sport, muszą się poświęcić i pomóc nam, pozostając w domach - zaapelował Loriano Norcini.