Błąd w ustawieniu
Eyvind Brynildsen zrobił dobry użytek z Fiesty R5 i wygrał superoes Killeri w WRC 2.
Po etapie, kolega z zespołu DMACK Autotek, Jari Ketomaa prowadzi w rundzie mając przewagę 1.10,2 nad Robertem Kubicą. Hayden Paddon traci do Kubicy 1.55,0.Ketomaa jechał w parze z Kubicą i pokonał go o 0,6 sekundy. - Było tak samo perfekcyjnie jak wczoraj, chociaż wczoraj panowały fajniejsze warunki. Dzisiaj w drugim przejeździe drogi nie były w perfekcyjnym stanie. Bardzo dobrze znam jutrzejsze odcinki.- Było OK, podobało mi się - mówił Robert Kubica. - Byłem bardzo zaskoczony ciężkimi warunkami. Na drugiej pętli popełniliśmy błąd, za nisko ustawiliśmy samochód. Mieliśmy dużo szczęścia, że pojechaliśmy dalej bez większych problemów z samochodem. Jak na razie jest OK.- W połowie poprzedniego odcinka uszkodziliśmy zawieszenie i drążek kierowniczy - opowiadał Hayden Paddon. - Uderzyliśmy w kamień wielkości futbolówki. Fajnie byłoby jutro powalczyć z Robertem, ale w tej sytuacji bronimy podium.Yazeed al-Rajhi znalazł się na czwartym miejscu, 36 sekund za Paddonem. - Bardzo mi się podobało. Dobrze jechałem, utrzymałem rytm, trochę cisnąłem. Było bardzo ciężko, dużo kamieni, rowy blisko drogi. Być może zachowaliśmy zbyt dużą ostrożność.Juha Salo mieści się w szóstce, za Eduardo Bresolinem. - To był udany dzień. Druga pętla przebiegła bardzo dobrze. Jutro chciałbym znaleźć trochę więcej tempa.Karl Kruuda spadł na siódmą lokatę. - Na drugiej pętli pokonaliśmy bez problemów tylko jeden odcinek. Mamy szczęście, że tu przyjechaliśmy. Odpuściłem, bo mamy uszkodzony układ kierowniczy.- To był trudny dzień, ale takie są rajdy - komentował Eyvind Brynildsen. - Następnym razem będzie moja kolej. Być może jutro uzyskamy parę dobrych czasów. Na takim oesie jak ten, możemy jechać szybko. Zawór FIA dobrze działa i nic się nie dzieje.
Fot. Piotr Furman
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze