Błotnisty początek dnia
Jari-Matti Latvala uzyskał najlepszy czas na zabłoconym odcinku Coramba, który otworzył trzeci etap Rajdu Australii.
Po nocnych opadach deszczu trasa próby była mokra i wszyscy kierowcy WRC wyjechali z serwisu z pięcioma średnimi oponami.- Myślałem, że Hayden mocno zaatakuje i musiałem coś zrobić, ponieważ nie znałem jego prędkości - podsumował Latvala.Za kierowcą Toyoty na ponad 15-kiloemtrowym odcinku sklasyfikowano Andreasa Mikkelsena (+5,2). Kolejne pozycje wywalczyli Thierry Neuville (+9,1), Ott Tanak (+9,3), Hayden Paddon (+13,9) i Sebastien Ogier (+14,3).- Staram się. Jest bardzo podstępnie. Niektóre partie mogą być coraz bardziej suche i bardziej śliskie. Podjąłem pewne ryzyko - informował Neuville.- Odcinek był śliski, ale w pewnym momencie straciłem całą moc. Na szczęście wszystko wróciło do normy - informował Tanak.- Naprawdę ciężko jest znaleźć rytm. W niektórych partiach przyczepność jest dobra, a czasami nie ma jej wcale. Będziemy wywierać presję tak długo, jak wszystko będzie możliwe - mówił Paddon.- W suchych partiach jest ciężko, ale na mokrym jest jeszcze gorzej, ponieważ trudno ocenić przyczepność - relacjonował Ogier.Czołową dziesiątkę zamknęli Elfyn Evans (+18,0), Mads Ostberg (+19,5), Craig Breen (+20,6) i Esapekka Lappi (+22,2).- Thierry podejmował bardzo duże ryzyko. U nas było w porządku, ale wygląda na to, że on atakuje - komentował Evans.- To był trudny oes. Nie jestem zadowolony. Jest bardzo mokro - donosił Ostberg.- W niektórych partiach jest dość ślisko, ale ogólnie przyczepność jest dobra - mówił Breen.- Musimy tylko dojechać do mety. W tych warunkach wszystko może się zdarzyć. Odpuszczę i nie będę atakował. Dzisiaj robimy wszystko dla zespołu - komentował Lappi.W klasyfikacji generalnej Tanak ma za sobą Latvalę (+12,6), Paddona (+30,9), Ostberga (+56,8) i Lappiego (+1:03,3).W wirtualnej klasyfikacji sezonu Ogier (212) ma za sobą Tanaka (206) i Neuville'a (205). Wśród producentów Toyota (374) jest lepsza od Hyundaia (340) i M-Sportu Forda (324).fot. TGR WRC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze