Bouffier o trzy dziesiąte!

Dla Bouffiera to piąte zwycięstwo w mistrzostwach Europy, drugie w tym roku po Rajdzie Rzeszowskim. Na końcowym Altipiani - Guarcino Bouffier wyprzedził Kajetana Kajetanowicza i Jarka Barana o osiem dziesiątych, w łącznych wynikach zostawiając za sobą liderów ERC o 0,3 sekundy!Bryan i Xavier świętowali sukces na dachu Fiesty. - Tak, dokonaliśmy tego! - cieszył się Bryan Bouffier. - Zwycięstwo jest czymś zdumiewającym. Walczyliśmy jak diabli. Dziękuję zespołowi Gemini, moim sponsorom. W każdym sporcie walka jest czymś fajnym, wyzwala adrenalinę. Było bardzo fajnie!- Teraz nie ma już znaczenia, czy mamy pierwsze miejsce czy drugie - mówił Kajetan Kajetanowicz. - Bardzo się cieszę, że tu jestem. Mieliśmy dużo frajdy, walczyliśmy o zwycięstwo pierwszy raz startując w tym rajdzie. Dziękuję mojemu zespołowi. Mieliśmy niemal perfekcyjny samochód. Dziękuję Bryanowi za wspaniałą walkę.- Podium jest dla nas czymś zdumiewającym - powiedział Bruno Magalhães. - Zaliczyliśmy test w mokrych warunkach. Na niektórych odcinkach trudno był znaleźć dobry setup, na innych samochód pracował znacznie lepiej. Musimy policzyć, jaka jest sytuacja w mistrzostwach. Teraz czeka mnie parę telefonów i zobaczymy, czy wystartujemy na Łotwie. Mam nadzieję, że tak się stanie.Grzegorzowi Grzybowi i Jakubowi Wróblowi zabrakło 20 sekund do podium. - To był bardzo interesujący rajd - 251 w mojej karierze - powiedział Grzegorz Grzyb. - Jechaliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy dobry samochód. Dziękuję Kubie i mojemu zespołowi. Walczyliśmy z Bruno o podium. Chyba wczoraj przegraliśmy ten pojedynek na ostatnim odcinku, ale probowaliśmy... Jestem zadowolony z czwartego miejsca, tochę rozczarowany, że nie udało się zdobyć podium.- Zawsze się cieszę z mety - oświadczył Simone Tempestini. - Był to dla mnie dobry asfaltowy test przed startem w mistrzostwach świata w Hiszpanii.- Wygraliśmy klasyfikację Junior U28 i bardzo się z tego cieszymy - stwierdził Jan Černý. - Chciałbym bardzo podziękować za ten start zespołowi ACCR, który wykonał naprawdę dobrą robotę. Teraz trzymam kciuki za Filipa Mareša.- To zupełnie inny asfalt niż w Polsce. Wszystko jest tu całkiem inne - komentował Łukasz Habaj, siódmy wraz z Danielem Dymurskim. - Myślę, że tyle mogliśmy zrobić na tym rajdzie. Dzisiejsze odcinki były naprawdę wspaniałe - takie powinny być we Włoszech. Rajd był trochę długi - spędziliśmy dwa dni w samochodzie. Zrobiłem postępy pod względem mojej jazdy, ustawienia samochodu.Nikołaj Griazin zajął drugie miejsce w Junior U28. - Jestem podekscytowany następnym, szutrowym rajdem. Jesteśmy na mecie, ale musimy popracować nad jazdą na asfalcie. Podobał mi się Rzym, trochę driftingu pod Koloseum.Stéphane Consani ukończył rajd na 9 miejscu. - Wczoraj mieliśmy kłopoty z silnikiem. Warunki na trasie były skomplikowane, ale jechaliśmy dobrym tempem. Rajd był trudny, dlatego cieszymy się z mety. Nie popełniliśmy większych błędów. Czekamy na kolejny start w ERC.

Dariusz Poloński i Balbina Gryczyńska wywalczyli piąte miejsce w ERC 3. Filip Mareš pokonał Jariego Huttonena o 4,9 sekundy. Kolejne miejsca zajęli Chris Ingram (+33,4), Karel Kupec (+2.40,0) i Poloński (+4.29,9).

5. RALLY DI ROMA CAPITALE - ERC
1. Bryan Bouffier/Xavier Panseri (F) Ford Fiesta R5 2:02.16,0
2. Kajetan Kajetanowicz/Jarek Baran (PL) Ford Fiesta R5    +0,3
3. Bruno Magalhães/Hugo Magalhães (P) Skoda Fabia R5 +57,9
4. Grzegorz Grzyb/Jakub Wróbel (PL) Skoda Fabia R5 +1.18,3
5. Simone Tempestini/Sergiu Itu (I/RO) Citroën DS3 R5 +1.55,4
6. Jan Černý/Petr Černohorský Jr (CZ) Skoda Fabia R5 +2.10,4
7. Łukasz Habaj/Daniel Dymurski (PL) Ford Fiesta R5 +2.25,5
8. Nikołaj Griazin/Jarosław Fiedorow (RUS) Skoda Fabia R5 +2.55,6
9. Stéphane Consani/Valentin Salmon (F) Ford Fiesta R5 +3.17,2
10. Tonino Di Cosimo/Paolo Francescucci (I) Skoda Fabia R5 +4.21,9
...
18. Dariusz Poloński/Balbina Gryczyńska (PL) Peugeot 208 R2 +12.29,2 (5. RC4)

PUNKTACJA ERC
1. Kajetanowicz 145 (151), 2. Magalhães 121, 3. Bouffier 84, 4. Łukjaniuk 73, 5. Griebel 62, 6. Grzyb 60, 7. al-Attiyah 45, 8. Kopecký 39, 9. López 27, 10. Polykarpou 26.

Fot. Jorge Cunha / Gregory Lenormand / DPPI