Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Breen najszybszy w kurzu

Craig Breen najlepiej poradził sobie z najdłuższym odcinkiem specjalnym Rajdu Turcji, który otworzył piątkową część rywalizacji i został nowym liderem klasyfikacji generalnej.

Kierowca Citroena na ponad 38-kilometrowej próbie Çetibeli osiągnął średnią prędkość 80,1 km/h i za swoimi plecami zostawił Haydena Paddona (+4,8) i Andreasa Mikkelsena (+7,3). Wszyscy kierowcy WRC z wyjątkiem Sebastiena Ogiera i Andreasa Mikkelsena, wyjechali z serwisu z sześcioma twardymi oponami. Francuz zabrał ze sobą cztery twarde i dwie średnie, a Norweg cztery średnie i dwie twarde.- Pojechałem z gazem w podłodze! Gdy przekroczyłem linię mety, nie wiedziałem, jaki mam czas. Ten etap był na przetrwanie i wymagał zostania na środku drogi. Słuchałem tego, co mówił Scott i mam nadzieję, że pojechałem najlepiej - komentował Breen.- Nic nie widziałem. Na niektórych partiach musieliśmy odpuścić. Mam nadzieję, że na kolejnym odcinku zwiększą różnice na starcie - mówił Mikkelsen.- Było naprawdę ciężko. Jestem pewien, że mówi to każdy. Trudno ocenić prędkość, gdy jest tak podstępnie. Wiedziałem, że nie stracę za dużo - informował Paddon.Za oesowym podium sklasyfikowano Madsa Ostberga (+9,3). Norweg okazał się szybszy od Jari-Matti Latvali (+10,5), Thierry'ego Neuville'a (+17,6), Esapekki Lappiego (+21,0) i Sebastiena Ogiera (+23,6). Czołową dziesiątkę zamknęli Teemu Suninen (+29,9) i Ott Tanak (+32,1). Jedenasty był Elfyn Evans (+41,9).- Zmagałem się z kurzem. Nie mogłem wyczyścić szyby i straciłem rytm. Miałem jednak dobre wyczucie - podsumował Ostberg.- Jest całkiem dobrze, ale pojawiło się sporo kurzu. Zmagałem się z widocznością. To zaczęło się od ósmego kilometra i trwało przez kolejne trzydzieści - relacjonował Latvala.- Rano w naszym hotelu włączył się alarm przeciwpożarowy i musieliśmy się ewakuować. Dzień rozpoczynamy od wymagającego odcinka. W kilku miejscach musiałem bardzo zwolnić. Nasz samochód jest dobry w tych warunkach, ale mogłem pojechać lepiej - mówił Neuville.- Ostatnie dziesięć kilometrów było naprawdę dobre, ale początek jest bardzo śliski, a w połowie pojawił się kurz. Jest sporo kamieni na skraju drogi - donosił Lappi.- Jest sporo kurzu. Nic nie widzieliśmy. Tylko koniec i początek jest wilgotny. Cieszę się, że straciłem tylko pięć sekund. Spodziewałem się, że to będzie więcej niż dwadzieścia - mówił Ogier.- Nie mam żadnych problemów. Trudno znaleźć dobry rytm, gdy jest tak dużo kamieni. Dbałem o opony, ale sporo straciliśmy - komentował Suninen.- Jest bardzo dużo kurzu. Jazda nie jest możliwa - podsumował Tanak.- Straciłem interkom. Udało się go naprawić, ale w kurzu nic nie widziałem. Uderzyłem w skarpę i interkom rozłączył się. Dan próbował wcisnąć wtyczkę z powrotem - informował Evans.W klasyfikacji generalnej Breen ma za sobą Mikkelsena (+4,8), Ostberga (+10,7), Paddona (+11,9), Latvalę (+12,0) i Neuville'a (+18,2).W WRC2 Jan Kopecky o 0,5 sekundy pokonał Simone Tempestiniego i o 0,7 sekundy Pontusa Tidemanda. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak stracili do szybszej załogi Skody 43,9 sekundy i są na czwartym miejscu. W Fieście R5 doszło do awarii wspomagania kierownicy.fot. Citroen Racing

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wróblewski na przesłuchaniu Autoklubu
Następny artykuł Oes dla Neuville'a

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska