Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ciupka zastąpi Wiślaka

Rally America Championship 2009 zbliża się do półmetka - w dniach 5-6 czerwca odbędzie się 5 runda cyklu - Susquehannock Trail Rally.

Na podbój USA po raz kolejny wyrusza zespół Revo Racing w składzie Andi Mancin/Ryszard Ciupka i Arkadiusz Gruszka/Łukasz Wroński. Areną walki tym razem będzie stan Pensylwania. Zawodnicy zjadą w okolice miasta Wellsboro, aby wziąść udział w jednym z najstarszych rajdów w Ameryce. Pierwsza edycja Susquehannock odbyła się w 1977 roku. Jest to również jeden z najszybszych rajdów w cyklu. Kierowcy na gęsto zalesionych trasach często osiągają prędkości przekraczające 100 mil na godzinę. Organizatorzy przygotowali 13 odcinków specjalnych o imponującej łącznej długości ponad 200 km. Rajd przebiega głównie po nawierzchni szutrowej, synoptycy przewidują jednak silne opady deszczu i szutrowe drogi szybko mogą się zmienić w błotnistą terenową przeprawę. Zróżnicowane, wąskie i kręte drogi sprawiają, że Susquehannock Trail Rally jest bardzo trudnym rajdem i szybka, agresywna jazda wymaga od zawodników nie lada odwagi.


Gwiazdą tegorocznej edycji będzie Patrik Sandell. Zawodnik znany kibicom głównie z mistrzostw świata, w USA wystartuje razem ze swoim pilotem Emilem Axelssonem w samochodzie Subaru Impreza. Wszyscy z wielkim zaciekawieniem czekają na jego pojedynek z amerykańskimi kierowcami. Szwedzki kierowca nie będzie miał jednak łatwego zadania, ponieważ z upływem sezonu walka w czołówce Rally America staje się coraz bardziej zacięta.

Andi Mancin: - Bardzo się cieszę, że prowadzę w klasyfikacji punktowej eliminacji do X Games. Występ w Los Angeles to dla mnie olbrzymie wyróżnienie i spełnienie mojego największego sportowego marzenia. Nasz następny start w Rajdzie Susquehannock traktujemy bardzo poważnie. Podium w Oregonie dało nam naprawdę wiele motywacji i pozwoliło uwierzyć w siebie. Aktualnie jesteśmy na czwartej pozycji w klasyfikacji, ale nasza sytuacja punktowa daje realne szanse awansu na podium. Dobry wynik w tym rajdzie pozwoli nam zniwelować stratę punktową. Tym razem na prawym fotelu Wiślaka zastąpi Ryszard Ciupka.
Rysiek to mój dawny pilot, z którym jeździłem podczas moich startów w Mistrzostwach Świata w latach 2006 i 2007 (Rajd Monte Carlo, Szwecji i Finlandii). Moim faworytem w tegorocznej edycji rajdu jest Patrick Sandell. Jestem bardzo ciekawy konfrontacji europejskiego kierowcy startującego w PCWRC z amerykańskimi zawodnikami. Już nie mogę doczekać się startu. Wierze, że wszystko przebiegnie po naszej myśli i wywalczymy na mecie dobry wynik. Jeśli ominą nas kłopoty i pozwoli na to czas, to po rajdzie na osobiste zaproszenie pojedziemy odwiedzić Travisa Pastrane. Travis pomoże nauczyć mi się wykonywać na motorze backflipa do basenu.
Korzystając z okazji, chciałbym serdecznie podziękować Mateuszowi Bieńkowskiemu i Piotrowi Karczowi za pomoc i ich wielki wkład w przygotowanie mojego Lancera przed Rajdem Oregon.

Łukasz Wroński: - Sezon 2009 układa się dla nas coraz lepiej. Po wyjątkowo udanym dla nas Oregon Trail Rally awansowaliśmy na 8 pozycję w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Ameryki. Według zasad kwalifikacji do X Games zaproszone zostaje pierwsze osiem załóg, dlatego również dla nas pojawiła się realna szansa występu w Los Angeles. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i mocno zmotywowani do startu. OS-owe kilometry przejechane w tak trudnych warunkach jakich się spodziewamy na Susquehannock to świetna okazja na nabieranie doświadczenia. Jak zwykle piorytetem jest dla nas ciągła nauka, ale postaramy się też powalczyć o dobry wynik. Ponownie się powtórzę, ale Arek naprawdę z rajdu na rajd jest coraz lepszym i szybszym kierowcą i bardzo mnie cieszy, że mam swój wkład w jego rozwój. Jeżeli utrzymamy taką progresję to bardzo dobrze nam wróży na przyszłość. Rajd jak to zwykle w USA, będzie nieprzewidywalny. Warunki są trudne, a odcinki są wymagające, ale jednocześnie ciekawe i zróżnicowane, więc niecierpliwie czekamy na start. Atmosfera przed rajdem jest naprawdę super. Ciesze się, że tutaj jesteśmy, naprawdę szkoda byłoby to wszystko przegapić.

 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pchani do serwisu
Następny artykuł Zagrzewamy do boju!

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska