Colin chce ścisłych przepisów.
Colin McRae, pod wpływem ostatniego zamieszania z Sebastienem Loebem w roli głównej, wezwał do uściślenia procedur, na podstawie których przyznawane są kary w mistrzostwach świata.
Szkot jest zdania, że aby w przyszłości uniknąć podobnych afer, każde wykroczenie odnotowane w przepisach, powinno mieć sprecyzowaną jasno karę.
„To kolejna już sytuacja, z którą FIA musi sobie poradzić. Myślę, że sprawa Loeba wymusi konieczność uściślenia przepisów. Im szybciej do tego dojdzie, tym lepiej dla nas wszystkich. Następnym razem nie powinna mieć już miejsca taka afera. Jeśli ktoś popełni jakiekolwiek wykroczenie, czy po prostu błąd, musi wiedzieć, jaka konkretnie grozi mu za to kara. Tym samym unikniemy nieprzyjemnych sytuacji i nieporozumień, kładących się cieniem na sportowej rywalizacji.” – powiedział nie bez racji Colin McRae w wywiadzie dla angielskiego pisma Autosport.
„Coś rzeczywiście musi z tym zostać zrobione. Dla Forda i wielu innych firm, rajdy są główną areną działań sportowych i z pewnością nie chcemy, aby tego typu nieporozumienia psuły niepotrzebnie atmosferę sportowej rywalizacji. Wszystkim nam zależy przecież na jak najlepszym wizerunku tej dyscypliny.” – dodał szef Ford Racing, Martin Whitaker.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze