Czas na fińskie szutry

GP Finlandii, jak mawia się o północnoeuropejskiej imprezie, tradycyjnie zapowiada się jako niezwykle zacięte wydarzenie, podczas którego z pewnością pojawią się kolejni fińscy "lotnicy" oraz "drwale".Rajd 1000 Jezior po raz pierwszy zorganizowano w 1951 roku i jego zwycięzcą został Arvo Karlsson pilotowany przed Vilho Mattilę w Austinie Atlantic. Od 1973 roku impreza nieprzerwanie gości najlepszych kierowców na świecie. W 1995 roku stanowiła rundę pucharu świata samochodów napędzanych na przednią oś z silnikiem dwulitrowym, a w 1997 roku została przemianowana na Rajd Finlandii. Rekordzistami imprezy są Hannu Mikkola i Marcus Gronholm, którzy triumfowali siedmiokrotnie. Drugi z Finów wszystkie triumfy wywalczył w imprezie rangi WRC. Wśród marek trzynaście triumfów ma Ford.W tym roku do walki o zwycięstwo staną 72 załogi, z czego dwanaście użyje samochodów klasy WRC. Do stałych uczestników serii dołączą Hayden Paddon, który otrzyma trzecie i20 WRC oraz Khalid Al-Qassimi, który skorzysta z Citroena C3 WRC. W WRC2 kibice będą mogli śledzić rywalizację osiemnastu załóg. Na czele listy ustawiono Ole Christiana Veiby'ego, Gusa Greensmitha i Takamoto Katsutę. O dobry wynik w domowym rajdzie z pewnością postarają się Jari Huttunen oraz Kalle Rovanpera. Polscy fani będą mogli dopingować załogę Pieniążek/Mazur, ale tym razem nie powalczy ona o punkty w WRC2.Harmonogram imprezy liczy 23 odcinki specjalne. Na czwartkowy poranek zaplanowano odcinek testowy Vesala, który ma 4,26 km długości. Pierwszy oes rozpocznie się tego samego dnia o 18:00 czasu polskiego. Na piątek zaplanowano dziesięć odcinków specjalnych o łącznej długości 128,68 km, a pierwszy z nich rozpocznie się o 7:18 czasu polskiego. Najdłuższym dniem będzie sobota. Zawodnicy pokonają wówczas 142,86 km oesowych podzielonych na osiem oesów. W niedzielę czekają ich cztery próby, a zwycięzcę poznamy około godziny 13:00 czasu polskiego.