Czekał trzy miesiące

Drugi czas po pokonaniu blisko piętnastu kilometrów uzyskał Jari-Matti Latvala (+0,4). Trzeci był Andreas Mikkelsen (+0,7), a czwarty Ott Tanak (+1,1).- Nie atakuję jak szaleniec po dodatkowe trzy punkty, ale utrzymuję presję i zobaczymy, co się wydarzy. Na tym odcinku była dobra przyczepność - relacjonował Ogier.- Podoba mi się ten oes. Myślę, że miałem dobry przejazd. Zobaczymy - podsumował Latvala.- Myślę, że ja i Seb dajemy z siebie wszystko. Wiem o tym. Podoba mi się ta walka i mam nadzieję, że wszystko rozstrzygnie się na ostatnim odcinku. Z każdym kilometrem czuję się lepiej - mówił Mikkelsen.- To była czysta jazda i panują dobre warunki - komentował Tanak.Drugą czwórkę utworzyli Hayden Paddon (+1,7), Craig Breen (+2,3), Dani Sordo (+4,4) oraz Esapekka Lappi (+6,6).- Znowu mocno ciąłem przy balach. Podobało mi się. Gdy jest sucho, czuję się pewnie - komentował Paddon.- Jest lepiej. Nie pojechałem tak nerwowo jak wcześniej. Nie tracę miliona kilometrów do chłopaków przede mną. Będziemy atakować - informował Breen.- Myślałem, że to był dobry odcinek, ale czas jest zły. Nie rozumem tego. To frustrujące - podsumował Lappi.- Pojechaliśmy tak dobrze jak mogliśmy z oponami założonymi na krzyż. To trochę nie fair w stosunku do Juho. Wiem, że ma problemy, ale musimy jak najlepiej wykorzystać to, co mamy - mówił Evans (+7,0).- Straciłem jeden z amortyzatorów i na tym odcinku nie było łatwo. Teraz chcę przejechać ostatni oes - tłumaczył Hanninen (+12,9).- Jest podstępnie tak jak wcześniej, ale pojechałem dobrze. Było czysto - mówił Kremer (+26,5).W klasyfikacji generalnej czołową piątkę tworzą Tanak, Mikkelsen (+24,8), Ogier (+31,8), Evans (+1:47,0) oraz Hanninen (+1:47,3).W WRC2 Eric Camilli ma za sobą fabryczny duet Skody: Jana Kopecky'ego (+1:16,8) oraz Pontusa Tidemanda (+1:20,1). Łukasz Pieniążek, który traci blisko jedenaście i pół minuty jest poza punktowaną dziesiątką.