Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dzień z przygodami

Mimo przygód, Robert Kubica i Maciek Baran wygrali wszystkie trzy oesy w WRC 2 na drugiej piątkowej pętli Rallye Deutschland.

Polska załoga oddaliła się od Elfyna Evansa na 12,4 sekundy. Kubica zajmuje ósme miejsce w generalce - ze stratą 7,4 s do Nassera al-Attiyaha.- Nie był to łatwy dzień - powiedział Robert Kubica. - Praktycznie przejechaliśmy tylko jeden oes bez problemów, ten ostatni. Na pierwszym odcinku urwało się tylne skrzydło. Próbowaliśmy to naprawić i nie domknęliśmy bagażnika. Przejechaliśmy cały oes z otwartym bagażnikiem. Straciliśmy dzisiaj dużo czasu z powodu przygód. Nie popełniliśmy błędu, ale uciekło ponad pół minuty z powodu różnych niedociągnięć. Takie są rajdy...Na ostatnim odcinku Elfyn Evans przegrał z Kubicą o 3,4 sekundy. - Było OK. Wiele się nauczyliśmy i jazda nam się podobała. Jesteśmy blisko Roberta. Ten odcinek był dla mnie perfekcyjny. Jutro zamierzamy jechać bez podejmowania ryzyka.Sepp Wiegand ma już w zapasie tylko 3,7 s nad Paddonem. - W drugim przejeździe odcinka było naprawdę trudno. Dwaj kierowcy z przodu cisną bardzo mocno. Hayden nas naciska. Staram się jechać jak najlepiej.- Odrobiliśmy dzisiaj minutę do Seppa - pochwalił się Hayden Paddon. - Nie mamy turbo i wiedzieliśmy, że po południu będziemy tracić do pierwszej dwójki.Subhan Aksa utrzymuje piąte miejsce. - Myślę, że nie opanowaliśmy jeszcze w pełni samochodu, ale w ciągu dnia zyskiwałem pewność. Jutro czeka nas Panzerplatte - długie 41 kilometrów.- Po ośmiu odcinkach bardzo poprawiłem jazdę tym samochodem - stwierdził Rashid al-Ketbi. - Wczoraj byłem za daleko z tyłu, dzisiaj mamy szóstą lokatę. Zamierzamy dojechać do mety na dobrym miejscu.Eyvind Brynildsen spadł na siódme miejsce po OS 8. - Jedziemy bez ręcznego hamulca i wiele razy cofaliśmy na nawrotach. Potem urwał się drążek kierowniczy. Mamy skrzywione koło o 90 stopni.- Dzisiaj było w górę i w dół - komentował Karl Kruuda. - Mieliśmy drobne problemy z samochodem. Nie czuję się zbyt pewnie na asfalcie. Jestem trochę rozczarowany moją jazdą. Nie mogę już nikogo dogonić. Jadę dla siebie, poprawiam się na przyszłość. Dzisiaj nie mogłem zrobić cudu. Byłem trochę zagubiony. Jutrzejsze odcinki bardziej mi odpowiadają.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nie można dogonić Latvali
Następny artykuł Kuchar trzeci na testowym

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska