Evans uciekł przed deszczem

Z rajdem pożegnał się Stephane Lefebvre, który uszkodził lewy tył swojego Citroena. Jakby tego było mało, Francuz musi zapłacić 2000 euro kary za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii i przekroczenie prędkości na dojazdówce.- Wszystko jest w porządku. Nie miałem problemów. Watersplash jest bardzo głęboki - informował Evans.- Dotknąłem jedno z drzew - mówił Lefebvre.Wszyscy kierowcy poza Esapekką Lappim zabrali z serwisu pięć miękkich opon. Fin postawił na cztery miękkie i jedną twardą oraz popisał się drugim czasem na odcinku, tracąc do najszybszego 2,5 sekundy. Trzeci był Sebastien Ogier (+3,6). Mistrz świata stracił czas, jadąc w kurzu za swoim rodakiem.- Warunki nie są takie złe. Przyczepność jest dobra z wyjątkiem ostatnich 2-3 kilometrów. Watersplashe są naprawdę głębokie. Samochód prawie zatrzymywał się, gdy wjeżdżaliśmy w nie - mówił Lappi.Za czołową trójką sklasyfikowano Jari-Matti Latvalę (+4,0), Thierry'ego Neuville'a (+5,1), Otta Tanaka (+7,2) oraz Haydena Paddona (+7,4).- Pierwsza część odcinka była w porządku, ale końcówka jest śliska i trudna. Byłem ostrożny, ponieważ chciałem mieć czysty przejazd - mówił Latvala.- Mamy komfortową przewagę, więc musimy być sprytni i dobrze zarządzać nią. Może byłem zbyt ostrożny, ale ostatecznie straciliśmy sekundę - komentował Neuville.- Robi się ślisko. Ten odcinek nie był dobry. Zobaczymy, jak będzie na następnym - podsumował Tanak.- Dziś próbuję nowych rzeczy i przyzwyczajam się do samochodu. Wyczucie jest nieco inne - tłumaczył Paddon.Czołową dziesiątkę skompletowali Craig Breen (+12,1), Kris Meeke (+13,3) i Andreas Mikkelsen (+32,5).- Na odcinku zaczyna mocno padać. Kolejny odcinek powinien być podobny dla wszystkich - mówił Breen.- W połowie odcinka leje deszcz. Nic nie widziałem. Jechaliśmy w monsunie - informował Meeke.W klasyfikacji generalnej Neuville ma za sobą Latvalę (+19,0), Tanaka (+42,7), Breena (+1:12,2) i Paddona (+1:23,4).fot. DMACK Tyres