Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Finał Pucharu Fiata Seicento w Warszawie.

Zawodnicy, startujący w tegorocznym Pucharze Fiata Seicento, stworzyli wspaniałe widowisko, trzymając w napięciu wszystkich rajdowych kibiców aż do ostatniej rundy pucharowego serialu.

Końcowe rozstrzygnięcia przyniosła dopiero szósta eliminacja, kończąca sezon 2002 – Rajd Warszawski. Przed decydującymi zawodami w stolicy najlepszą sytuację miał oczywiście prowadzący Paweł Stefaniuk. Do końcowego zwycięstwa w Pucharze Fiata Seicento 2002 wystarczała mu piąta lokata. Dlatego na pierwszych odcinkach specjalnych I etapu załoga Stefaniuk / Ziarko nie ryzykowała zbytnio i jechała nadzwyczaj spokojnie, plasując się na odległych pozycjach. Zdecydowanie najlepiej na trasach w okolicach Maciejowic i Wilgi czuł się Dariusz Grudniewski. Wygrał cztery z dziewięciu prób sportowych pierwszego dnia rajdu i objął prowadzenie z przewagą zaledwie 10 sekund nad Wojciechem Białowąsem. Pod koniec pierwszego etapu Paweł Stefaniuk nieco przyspieszył, cały czas kontrolując sytuację w czołówce. Pierwszy dzień zakończył na trzeciej pozycji ze stratą 2 min i 5 sek do lidera Pucharu Fiata Seicento. Najgroźniejsi rywale Pawła Stefaniuka, zachowujący po pięciu eliminacjach szanse na zwycięstwo w klasyfikacji łącznej sezonu, już pierwszego dnia warszawskiej imprezy oddalili się od mistrzowskiego tytułu. Robert Wilkosz, który jechał bardzo dobrze wygrywając dwie próby sportowe i aż pięciokrotnie zajmując drugą lokatę, wycofał się po wypadku na OS 9. Dziewiąta próba sportowa była zresztą decydująca dla całego rajdu, bowiem właśnie wtedy, pod koniec I etapu spadł deszcz. Trasa stała się bardzo niebezpieczna. Maciej Bocheński sklasyfikowany został po pierwszym etapie dopiero na 6 pozycji, tracąc do lidera Dariusza Grudniewskiego ponad 7 min. Na jednym z odcinków specjalnych miał awarię ogumienia. Wymiana koła utrudniona przez zapieczoną śrubę spowodowała stratę aż 6 min.

W tej sytuacji drugi etap Rajdu Warszawskiego wydawał się być jedynie formalnością dla końcowej klasyfikacji Pucharu Fiata Seicento. Paweł Stefaniuk miał komfortową sytuację i praktycznie musiał jedynie dojechać do mety. Przed Dariuszem Grudniewskim otworzyła się z kolei ogromna szansa wygrania Rajdu Warszawskiego. Drugi dzień rajdu obejmował próby sportowe w Warszawie i bezpośrednim sąsiedztwie stolicy. Najbardziej widowiskowe odcinki zaplanowano na Bemowie i w samym centrum miasta – wokół Pałacu Kultury i Nauki. Prawdziwy popis jazdy drugiego dnia dał Wojciech Białowąs, który wygrał prawie wszystkie odcinki specjalne. Przegrał jednak rajd z Dariuszem Grudniewskim o niewiele ponad 9 sek. Na jeden z punktów kontroli czasu Białowąs spóźnił się 1 min, otrzymując 10 sek kary. To zaważyło na wyniku. Trzeci na mecie w Warszawie był Paweł Stefaniuk z pilotem Piotrem Ziarko. Tym samym mógł fetować zwycięstwo w klasyfikacji łącznej Pucharu Fiata Seicento 2002. Maciej Bocheński przy swojej dalekiej pozycji w Rajdzie Warszwaskim miał szanse na mistrzowski tytuł tylko wówczas, gdyby Paweł Stefaniuk nie osiągnął mety na warszawskich Stegnach. Tak się jednak nie stało. Sytuacji w rajdzie nie zmieniła nawet awaria ogumienia w samochodzie załogi Stefaniuk/Ziarko w końcowej fazie imprezy

Rajd Warszawski to raczej przegrana taktyczna – powiedział na mecie Paweł Stefaniuk – a także walka wewnętrzna, jechać szybko czy nie jechać. Nie lubię takich rajdów, gdzie jest tak dużo prostych. Zbyt dużo wtedy myślę i analizuję. Nie potrafię się skoncentrować. Wolałem nie ryzykować. Jeśli miałbym podsumować sezon to muszę powiedzieć, że nie było łatwo. Większość zawodników jeździła bardzo szybko, dlatego staraliśmy rozgrywać kolejne rajdy taktycznie. Tak, żeby nie zawsze jechać na maksimum możliwości, żeby czasem odpuścić i dojechać do mety. Punktacja Pucharu premiowała dojeżdżanie do mety. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że jeśli nie ukończylibyśmy Rajdu Warszawskiego mistrzem został by Maciek Bocheński, który nie wygrał żadnej tegorocznej eliminacji. My wygraliśmy trzy. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa w Pucharze wraz z moim wspaniałym pilotem – Piotrkiem Ziarko. Znakomicie się z nim współpracuje, świetnie dyktuje i przez cały sezon ani razu się nie pomylił. Na pewno będziemy dalej jeździć. Na koniec chciałbym podkreślić, że mimo wsparcia innych firm Fiat był dla nas jednym z najlepszych sponsorów. Tę pomoc bardzo odczuliśmy. Jestem bardzo wdzięczny Fiatowi za pomoc, a także za to, że te pucharowe samochody prawie w ogóle się nie psują. Często dojeżdża się do mety, a to pozwala przejechać wiele kilometrów na odcinkach specjalnych. Na razie nie mogę jeszcze uwierzyć w ten sukces, ale na pewno bardzo się cieszę. Ciężko na niego zapracowaliśmy.

Paweł Stefaniuk zwyciężył w łącznej klasyfikacji Pucharu Fiata Seicento w sezonie 2002. Otrzyma nie tylko tytuł Mistrza Polski, ale również główną nagrodę – Fiata Seicento Sporting w wersji „Schumacher”. Wicemistrzem Polski został Maciej Bocheński, trzecie miejsce zajął Robert Wilkosz. Zwycięzcom gratulujemy, pokonanym życzymy więcej szczęścia w kolejnych startach!. Mamy nadzieję, że doświadczenia z Pucharu Fiata Seicento pozwolą młodym zawodnikom na rozwijanie swojej dalszej kariery rajdowej. Dodajmy, że tegoroczny, pucharowy serial Fiata został sprawnie przeprowadzony dzięki znakomitej współpracy sponsorów: Fiata Auto Poland, FL Poland i Fiat Bank Polska. Końcowym akcentem Pucharu będzie tradycyjna impreza pod hasłem „Ostra jazda z Mistrzem Pucharu Seicento”, w dniach 26-27.10.2002 r., tym razem w punktach dealerskich Autorex Warszawa, Dukiewicz Warszawa i Moto Transus Warszawa. Serdecznie zapraszamy wszystkich fanów sportów motorowych i przedstawicieli mediów.

KLASYFIKACJA PUCHARU FIATA SEICENTO 2002:

1. Paweł Stefaniuk 133 pkt

2. Maciej Bocheński 112 pkt

3. Robert Wilkosz 103 pkt

4. Dariusz Grudniewski 99 pkt

5. Bogumił Klimiuk 60 pkt

6. Paweł Zych 59 pkt

7. Tomasz Dąbrowski 54 pkt

8. Wojciech Białowąs 38 pkt

(informacja prasowa FAP)

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Karnabal i Pędzikiewicz mistrzami w N2
Następny artykuł Bełtowski Motorsport Castrol po Rajdzie Warszawskim.

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska