Finowie górą. Kara dla Sordo

Prowadzenie utrzymują jednak Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul.Jeszcze przed startem odcinka specjalnego do czasu Daniego Sordo i Carlosa Del Barrio (+1:07,8) doliczono karę 10 sekund za potrącenie szykany w piątek. Hiszpanie stracili przed początkiem rywalizacji 3. miejsce, a po przegranej na oesie z Lappim spadli również na 5. miejsce.- Chciałem pojechać jak najlepiej, ale było bardzo ślisko - relacjonował kierowca Hyundaia.Nieoczekiwana kara pozwoliła przesunąć się na trzecie miejsce Teemu Suninenowi (+56,9), który kontynuował walkę z Esapekką Lappim (+1:07,4). Na pierwszym niedzielnym oesie górą o 0,6 sekundy okazał się Lappi, który awansował na 4. miejsce z przewagą zaledwie 0,4 sekundy nad Sordo. Duet Lappi/Ferm okazał się także najszybszy na OS 16, pierwszą trójkę na oesie skompletowali Suninen/Markkula i Latvala/Antilla.- Jest ciężko, ale na szczęście straciłem tylko 0,6 sekundy. Było za miękko na pierwszych zakrętach. Wierzę, że mogę poprawić swoje tempo - tłumaczył Suninien.- Dobrze jest być z przodu, ale sekunda lub dwie nam nie wystarczą! Potrzebujemy więcej - zapowiadał Lappi.Z trójką Finów przegrali Elfyn Evans i Daniel Barritt (+39,0). Najszybszy w Portugalii duet M-Sportu zdołał odrobić 0,8 sekundy do prowadzących Thierry'ego Neuville'a i Nicolas Gilsoula.- Jest ok, ale jest ekstremalnie ślisko. Bardziej niż przewidywałem - informował Evans.Duet Neuville/Gilsoul stracił do zwycięzcy oesu 5,6 sekundy.- Staram się trzymać dobry rytm podczas pierwszych oesów. Potem zobaczymy, co uda się zrobić. Najważniejszy jest Power Stage - zapowiedział lider Rajdu Portugalii.Na ustawienia nadal narzekał Mads Ostberg (+3:19.4).- Ustawiliśmy setup pod późniejsze oesy, ale nie czuje się zbyt dobrze. Auto jest sztywne i trudne w prowadzeniu - mówił reprezentant Citroena.W generalce prowadzi Neuville. Za nim plasują się Evans (+39,0), Suninen (+56,9), Lappi (+1:07,4) oraz Sordo (+1:07,8).W WRC 2 prowadzenie utrzymał Pontus Tidemand i Jonas Andersson. Za załogą Skody sklasyfikowani są Łukasz Pieniążek i Przemek Mazur. Trójkę uzupełnia Stephane Lefebvre i Gabin Moreau.