Griazin o pięć setnych!

Kierowca Skody Fabii R5 na blisko 5-kilometrowym oesie Komarov o 0,047 sekundy pokonał Jana Kopecky'ego i Pavla Dreslera oraz o 0,157 sekundy Fabiana Kreima i Franka Christiana.- Nie atakowałem za mocno. Droga była nieco zabrudzona, ale jest w porządku - relacjonował Griazin.- W porządku. Było dobrze, ale nadal jest gorąco. Założyliśmy miękkie opony i staraliśmy się znaleźć kompromis - komentował Kopecky.- Myślę, że mam odpowiedni tryb na ten rajd - mówił Kreim.Za oesowym podium sklasyfikowano liderów mistrzostw Europy: Łukjaniuka i Arnautova (+0,349), którzy okazali się lepsi od Sordo i Del Barrio (+1,150). Kierowca Hyundaia obracał się na odcinku. Szósty był duet Herczig/Ferencz (+2,068), a siódmy Jakes/Machu (+2,263).- Założyliśmy miękkie opony. Myślę, że wielu kierowców będzie zmagało się z tym w ten weekend. Nic specjalnego się nie wydarzyło - mówił Łukjaniuk.- Obracałem się pod koniec odcinka, ale jesteśmy tutaj. Straciliśmy nieco mocy - tłumaczył Sordo.- To dobra rozgrzewka dla nas. Popełniłem mały błąd, ale jest w porządku - informował Herczig.Czołową dziesiątkę uzupełnił załogi: Odlozilik/Turecek (+2,487), Ingram/Whittock (+2,683) oraz Pech/Uhel (+2,895).- To był dobry oes na start rajdu. Jesteśmy zadowoleni - podsumował Ingram.- To był dobry oes - mówił Pech.Pozycje startowe będą wybierać także Jaromir Tarabus (+3,014), Orhan Avcioglu (+3,567), Filip Mares (+3,866), Rhys Yates (+3,925) i Bruno Magalhaes (+4,235).- Droga była zabrudzona i zmagaliśmy się z autem, ale wydaje mi się, że to dobry czas - komentował Avcioglu.- Na miękkich oponach było nieco trudno, ale jest w porządku - mówił Mares.- Było w porządku. Musimy wprowadzić pewne zmiany w ustawieniach. Teraz auto było za nisko. Traciłem przyczepność i czas nie jest dobry. To dopiero początek - komentował Magalhaes.fot. Piotr Furman