Griazin rozpoczyna dzień od zwycięstwa

Drugi czas uzyskał Fredrik Ahlin (+3,4), a trzeci był Eyvind Brynildsen (+3,5). Za czołową trojką sklasyfikowano Chrisa Ingrama (+3,7), Fabiana Kreima (+4,6), Łukasza Habaja (+5,3) i Filipa Maresa (+6,0).- Było dobrze. Jechaliśmy ostrożnie, sporo hamowałem. W zakrętach jest dość dobrze, ale niektóre partie pojechałem za szeroko. Na trasie było trochę kamieni - podsumował Griazin.- Staramy się skupić na naszej jeździe. Wczoraj zmagaliśmy się, ale wiemy, co zrobić, by było lepiej. To nie jest perfekcyjny start. Jechałem trochę za szeroko. Było bardzo ślisko. To podstępny oes, ale jestem zadowolony - komentował Ahlin.- Największym problemem jest czyszczenie trasy. Jest naprawdę ślisko. Szkoda, że wczoraj nie pokonaliśmy Habaja - mówił Brynildsen.- Popełniłem kilka błędów i miałem parę momentów. To dobry start - mówił Ingram.- Popełniłem duży błąd i straciłem sporo czasu. Jest dość ślisko. Po szczycie na skrzyżowaniu byłem za szybki i pojechałem za szeroko - tłumaczył Kreim.- To dobry start poranka. Mieliśmy dobre tempo. Odcinek jest podstępny. Gdyby nie ograniczik moglibyśmy być szybsi i pojechalibyśmy lepiej - informował Habaj.- Wydaje mi się, że jadę lepiej. Może byłem zbyt ostrożny, zwłaszcza na początku, ale miałem kilka momentów. Czekamy na następne oesy - podsumował Mares.- Jest inaczej. Jadąc w czołówce jest bardzo ślisko. Dzisiaj czyścimy trasę. Jestem bardzo ostrożny. Niektóre partie był zabrudzone - informował Mayr-Meinhof (+7,5).- Miałem jeden duży moment i wypadłem w skarpę. To było na skrzyżowaniu, kilka zakrętów przed metą - komentował Yates (+8,0).- To dobry start. Trasa nie jest odkurzona, ale zobaczymy jak będzie na następnym oesie - mówił Avcioglu (+9,3).W klasyfikacji generalnej czołowa czwórka nie uległa zmianie i tworzą ją Griazin, Ingram (+22,7), Kreim (+44,5) i Ahlin (+45,3). Na piąte miejsce awansował Brynildsen (+52,5), a na szóste spadł Habaj (+54,0).fot. FIA ERC