Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Grzyb zapowiada nową Skodę

Grzegorz Grzyb potwierdził, że przymierza się do startów w nowej Skodzie Fabii RS Rally2 w sezonie 2024.

Rajd Śląska

Minionej soboty w Warszawie odbyła się Gala Sportu Samochodowego. Wydarzenie organizowane przez Polski Związek Motorowy gościło w Centrum Olimpijskim.

Podczas uroczystej ceremonii szarfy i puchary za triumf w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2023 odebrali Grzegorz Grzyb i Adam Binięda.

Grzyb w tym roku już po raz trzeci założył mistrzowską koronę w krajowym czempionacie, po triumfach w sezonach 2016 i 2018.

Załoga Skody Fabii Rally2 evo w drodze po tegoroczny sukces zapisała na swoje konto zwycięstwa w czterech rajdach (trzy w generalce). W sumie podium odwiedzali pięć razy.

- To jest mój trzeci tytuł. Bardzo się cieszę, niesamowicie ciężko było w tym roku, ale byliśmy świetnie przygotowani, mieliśmy naprawdę fantastyczny zespół, który pracował od pierwszego rajdu do ostatniego pełną parą - mówił Grzyb w rozmowie udzielonej dla Motowizji, która transmitowała galę. - Musieliśmy być skoncentrowani. Przyznam szczerze, że to był dla mnie jeden z najlepszych sezonów w mistrzostwach Polski, bowiem w większości rajdów udało nam się zwyciężyć w klasyfikacji generalnej, więc jest to naprawdę niesamowity sukces. Jak wiele osób wie, nie jest to taka łatwa sprawa.

- Końcówkę, ostatni rajd musieliśmy jechać już bardziej zachowawczo. Wystarczało nam wtedy zajęcie tylko czwartego miejsca. To była dla nas najtrudniejsza impreza mentalnie, żeby nie dać się podpuścić, nie popełnić jakiegoś błędu i zdobyć nasz upragniony trzeci tytuł - kontynuował na antenie Motowizji.

Czytaj również:

W sezonie 2023 w kalendarzu mistrzostw Polski znalazło się siedem rajdów, w tym dwie imprezy szutrowe. Przyszłoroczny harmonogram również liczy siedem wydarzeń, ale wyłącznie asfaltowych.

- Rajdy były bardzo wymagające. Mieliśmy dużą mieszankę imprez szutrowych, jak i asfaltowych - mówił dalej. - Jak już wiemy, przyszłoroczna edycja nie będzie już obfitować w rajdy szutrowe, nie wiem czy to dobrze czy źle, na pewno będzie inaczej. W tym roku mieliśmy okazję pościgać się po różnych nawierzchniach, więc tym bardziej się cieszę, że właśnie w takich warunkach udało nam się ten tytuł zdobyć.

W tym roku wziął także udział w trzech rundach mistrzostw Europy. Były to Rajd Wysp Kanaryjskich, Rajd Rzymu oraz ORLEN Rajd Polski, zaliczany zarówno do ERC, jak i RSMP, który w klasyfikacji polskiego czempionatu ukończył na trzeciej lokacie.

- Przyznam szczerze, że mam takie swoje lubione rajdy - odniósł się do zmagań na Starym Kontynencie. - Są to Rajd Wysp Kanaryjskich i Rajd Rzymu. W tym roku w obydwu imprezach zmieściliśmy się w pierwszej dziesiątce. Może nie brzmi to zbyt okazale, ale ktoś, kto interesuje się sportami motorowymi, szczególnie rajdami, to wie, jak teraz jest bardzo silna konkurencja w mistrzostwach Europy. Mieliśmy szansę być trochę wyżej, ale muszę przyznać, że aby zaistnieć w tym momencie w ERC trzeba mieć naprawdę potworny budżet i świetnie się do tych imprez przygotować. My robiliśmy trochę na odwrót. Te rajdy były dla nas przygotowaniem do startów w RSMP. Podczas nich próbowaliśmy wielu rzeczy. Spektrum zebranych informacji było przeogromne, bo jechali zawodnicy z różnych zakątków Europy. Rywalizacja z nimi, z ich zespołami, podpatrywanie, porównywanie czasów, dowiadywanie się różnych nowości, ponieważ nie na wszystko sami wpadamy, naprawdę stanowiło dla nas ogromną szkołę i bardzo pomogło osiągnąć sukces.

Czytaj również:

Pytany o plany na sezon 2024, na tę chwilę wskazał przede wszystkim starty w wybranych odsłonach Rajdowych Mistrzostw Europy.

Zamierza wsiąść za kierownicę Skody Fabii RS Rally2. Pierwszy występ w najnowszym aucie czeskiego producenta ma już za sobą. Ścigał się  nim w Autoshow Slovakiaring, w którym wraz z Piotrem Sieliło zajął drugie miejsce.

- Plan jest taki, że chcemy pojechać ponownie Rajd Rzymu, Rajd Wysp Kanaryjskich, Rajd Śląska, który będzie łączoną rundą mistrzostw Europy i Polski oraz mamy jeszcze pewną niespodziankę, ale to za wcześnie, aby o tym mówić - przekazał. - Robię wszystko, aby wystartować w nowym sezonie. Jak już kibice wiedzą, mamy za sobą pierwszą styczność z nowym samochodem, w którym będziemy starali się pokazać w przyszłym roku. Jest to nowa ewolucja Skody Fabii, Fabia RS. Przyznam, że czeka nas dużo pracy, aby czuć się tak swobodnie w tym aucie, jak w poprzednich ewolucjach.

- W przyszłym roku mamy też u nas rajd królewskiej kategorii, Rajd Polski. Myślimy o tym i mamy z tyłu głowy, aby wystartować w tej imprezie, ale nie jest to łatwe zadanie - wskazał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Przesiadka Byśkiniewicza
Następny artykuł Predko przymierza się do Rally3

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska