Habaj czyści, Moura wygrywa
Ricardo Moura świetnie rozpoczął piątkową część rywalizacji na trasach Rajdu Azorów i popisał się najlepszym czasem na 7-kilometrowym oesie Pico da Pedra Golfe 1.
Dziś jako pierwszy na odcinkach pojawia się Łukasz Habaj, który czyści drogę z luźnego szutru.- Zachowuję spokój i nie szaleję, ale to wyzwanie - podsumował Moura.Portugalczyk o 1,1 sekundy pokonał Aleksieja Łukjaniuka i o 1,9 sekundy Rhysa Yatesa. Czwarty czas uzyskał Bruno Magalhaes (+2,5), a piąty był Martin Koci (+2,6).- Myślę, że to dobry ranek dla nas. Nie atakuję. Zobaczymy, jak będzie na następnym odcinku. Auto działa świetnie - mówił Łukjaniuk.- Podobało mi się. Czasami atakowałem i byłem bardzo blisko muru, ale poza tym to dobry start - podsumował Yates.- Jest sporo luźnego szutru. Prawdopodobnie inni będą szybsi. Staram się atakować, ale jest ciężko z naszą pozycją na drodze - tłumaczył Magalhaes.- Jest bardzo podstępnie, zwłaszcza na wąskich partiach. Nie byłem zbyt pewny - informował Koci.- Dzisiaj chcę odzyskać swój rytm. Czekam na oes wokół wulkanu - mówił Ingram (+3,1).- To dobry start. Wczorajszy plan zakładał, by być wysoko w klasyfikacji. Teraz musimy utrzymać innych za nami - mówił Ahlin (+3,4).- Nie było za dobrze. Mamy problemy z układem sterowania. Ciężko utrzymać samochód na linii - mówił Rego.- To dość dobry start dnia. Jest ślisko, ale nie działo się nic specjalnego. Staram się jechać czysto - komentował Larsen (+9,5).- Może byłem zbyt ostrożny - komentował Kreim (+9,6).- Nie podoba mi się ten oes. Musimy skoncentrować się na następnym - mówił Sousa (+9,8).- Jest dość ślisko, ale odcinek nie był zły. Jest sporo prostych. Podobało mi się - mówił Habaj (+10,4).- Czasami jechałem za szeroko. Może byłem zbyt agresywny. Muszę uspokoić się - informował Griebel (+11,5).- Było dość dobrze, ale nie perfekcyjnie. Nadal jesteśmy w grze - podsumował Kasperczyk (+14,5).W klasyfikacji generalnej Łukjaniuk ma 1,6 sekundy przewagi nad Mourą. Trzeci jest Koci (+5,3), czwarty Magalhaes (+14,6), a piąty Ingram (+17,0). Polacy są poza punktowaną dziesiątką. Habaj traci do lidera 43,1 sekundy, Kołtun 52,5 sekundy, a Kasperczyk 53 sekundy.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze