Herczig wyprzedził Grzyba

Za Węgrem na ponad 25-kilometrowej próbie sklasyfikowano Bruno Magalhaes (+5,7), a trzeci był Grzegorz Grzyb (+6,6), który spadł na trzecie miejsce w generalce. Taki sam czas jak Polak zanotował Eyvind Brynildsen. Czołową piątkę zamknął Simos Galatariotis. Oes rozpoczął się z 50-minutowym opóźnieniem.- Było w porządku. Droga jest bardziej czysta. Czasami między drzewami pojawiał się kurz, ale miałem dobre wyczucie. Na ostatnim kilometrze skończyły się hamulce - relacjonował Herczig.- Jechałem ostrożnie i starałem się unikać kapci. Mamy bardzo twardą mieszankę opon, więc nasze osiągi nie są najlepsze, ale przede wszystkim oszczędzamy ogumienie - informował Magalhaes.- Nie mieliśmy problemów, wszystko jet w porządku. Na odcinku były lepsze warunki, niż się spodziewałem - komentował Grzyb.- Wydaje mi się, że nie mam lewych opon. Nie miałem przyczepności. Potrzebujemy twardszej mieszanki - mówił Brynildsen.- Wszystko jest dobrze. Jechałem bezpiecznie - mówił Galatariotis.- Nie miałem problemów, jest w porządku. Staraliśmy się unikać kamieni, ale długo czekaliśmy na start i nie mogłem skoncentrować się - informował Habaj.W klasyfikacji generalnej Magalhaes ma 52,7 sekundy przewagi nad Herczigiem i 53,4 sekundy zapasu nad Grzybem. Czwarty jest Ptaszek (+1:10,7), a piąty Galatariotis (+1:51,4). W klasyfikacji etapu czołową piątkę tworzą Magalhaes, Habaj (+40,2), Grzyb (+42,6), Herczig (+44,2) i Ptaszek (+54,0).fot. FIA ERC