Kajetanowicz blisko Magalhaesa
Nasser Al-Attiyah zapisał na swoje konto oes Rengini 1 i rozpoczął odrabianie strat po porannych problemach z silnikiem swojej Fiesty R5.
Katarczyk po pokonaniu ponad 11 kilometrów zyskał w porównaniu do Kajetana Kajetanowicza 7,2 sekundy. Trzeci czas uzyskał Bruno Magalhaes (+12,2), a czwarty rezultat uzyskał Murat Bostanci (+19,9). Ponad dziesięć minut straty zanotował dotychczas trzeci Sokratis Tsolakidis.- Teraz staram się atakować. Zobaczymy co to da - mówił Al-Attiyah.- Ten oes jest niewiarygodnie śliski. Jechałem jeden bieg niżej niż w zeszłym roku. Nie wiem, dlaczego tak jest - zastanawiał się Kajetanowicz.- Cały czas muszę używać sprzęgła. Tracę czas - tłumaczył Magalhaes.- Było w porządku. Nie atakujemy. Jestem ostrożny i nie mamy problemów - podsumował Bostanci.- Uderzyłem w kamień na watersplashu i uszkodziłem koło - tłumaczył Tsolakidis.Drugą czwórkę utworzyli Murat Bostanci (+19,9), George Philippedes (+21,1), Grzegorz Grzyb (+23,6), Alexandros Tsouloftas (+37,7) oraz Albert von Thurn und Taxis (+42,7).- Starałem się znaleźć lepszy rytm. Na szczęście poprawiamy się dzisiaj. Na odcinku jest kilka watersplashy - informował Philippedes.- Odcinek był w porządku. Jechałem bardzo czysto. Popełniłem błąd na poprzednim odcinku. Był bardzo śliski. Staram się jechać spokojnie, ale to nie jest najszybsze - mówił Grzyb.- Wszystko jest w porządku. Jest trochę ślisko, ale idzie dobrze. To pozytywne - komentował Tsouloftas.- Jest dość ciężko. Na szczycie jest sporo luźnego szutru. Jest sporo pracy z czyszczeniem. Byliśmy naprawdę wolni. Ciężko utrzymać dobrą linię - mówił von Thurn und Taxis.W klasyfikacji generalnej Magalhaes ma 7,3 sekundy przewagi nad Kajetanowiczem. Trzeci jest Al-Attiyah (+1:34,3), czwarty Bostanci (+2:39,6), piąty Philippedes (+3:02,0), a szósty Grzyb (+3:10,8). W ERC2 fotel lidera utrzymuje Melegari, a w ERC3 Banaz.fot. FIA ERC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze