Kajetanowicz odrabia straty
Kajetan Kajetanowicz po kapciu na pierwszym odcinku specjalnym rozpoczął odrabianie strat na trasach Rajdu Akropolu i zapisał na swoje konto oes Amfissa 1.
Po pokonaniu ponad 14 kilometrów Polak był o 4,7 sekundy szybszy od Bruno Magalhaesa i o 5,4 sekundy szybszy od Nikołaja Griazina. Czwarty czas zanotował Nasser Al-Attiyah (+8,8).- Mamy różne opony z przodu i z tyłu. Znowu złapałem kapcia i straciłem trochę czasu. Jest dużo kamieni. Staramy się, ale jest bardzo niebezpiecznie - komentował Kajetanowicz.- Nie spodziewałem się takiego czasu. Miałem jeden duży moment, ale jest w porządku. Jest ciężko. Potrzebujemy dobrych notatek, by kontynuować taką jazdę - mówił Magalhaes.- Obracałem się na partii wolnych zakrętów. Musiałem zawracać. To było jednak dobre doświadczenie. Jest wyboiście i to trudny oes - oceniał Griazin.- Jest bardzo ciężko. Mam założone na krzyż miękkie i twarde opony. To działa, ale opony zagrzały się i spróbuję oszczędzić je - komentował Al-Attiyah.Drugą czwórkę utworzyli Socratis Tsolakidis (+10,4), Murat Bostanci (+25,0), George Philippedes (+27,9) oraz Grzegorz Grzyb (+28,1).- Widoczność była w porządku, ale obracałem się i straciłem kilka sekund. Samochód jest w porządku - mówił Bostanci.- Drugi odcinek jest lepszy, ale nadal czyścimy drogę. Walczymy na nawrotach. Przednie opony szybko grzeją się - relacjonował Philippedes.To bardzo dobry odcinek. Jest szybki i z podbiciami. Jesteśmy zadowoleni. Staramy się jechać ostrożnie i nie popełniać błędów - informował Grzyb.Dziesiątkę skompletowali Efthimios Halkias (+33,1) i Antonin Tlustak (+44,5). Do odcinka nie wystartował Sergiej Remennik walczący w ERC2.Po dwóch odcinkach specjalnych Griazin wyprzedza Al-Attiyahę (+15,2), Magalhaesa (+19,1), Tsolakidisa (+23,9) i Kajetanowicza (+37,8). W ERC2 liderem jest Erdi, a w ERC3 Ozdemir.fot. FIA ERC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze