Kłopoty reprezentacji Polski

Osiemdziesiąt dziewięć młodych talentów, w tym 14 kobiet, z 22 krajów, zbierze się w dniach 28-30 stycznia w Buxtehude pod Hamburgiem, na torze Estering, aby wziąć udział w Europejskim Finale FIA Rally Star.

Podczas gdy większość zawodników uzyskała prawo do reprezentowania swojego kraju w finale, wyróżniając się w krajowych „Wyzwaniach Digital” lub „Slalomie Samochodowym” w imprezach organizowanych przez krajowe władze sportowe (jak PZM w Polsce), inni finaliści zakwalifikowali się za pośrednictwem internetowych wyzwań #RallyAtHome lub otrzymali dziką kartę. Wszystko to w poszukiwaniu przyszłego zwycięzcy Rajdowych Mistrzostw Świata FIA.

Z Polski w finale miało wziąć udział sześcioro kandydatów: Patryk Gerber, Aleksandra Gorczyca, Wojciech Grzybek, Natalia Lelek, Tomasz Poznański oraz Gracjan Predko.

Ostatecznie PZM wystawi skład: Aleksandra Gorczyca, Natalia Lelek, Tomasz Poznański, Gracjan Predko.

Powyższa sytuacja wynika z zaostrzonych w ostatniej chwili przepisów bezpieczeństwa dotyczących Covid-19, w kontekście wjazdu do Niemiec oraz udziału w wydarzeniach sportowych w tym kraju.

W zeszły piątek w Niemczech wprowadzono rozporządzenie, które określa, że osoby, które przyjęły pojedynczą dawkę szczepionki Johnson&Johnson utraciły status w pełni zaszczepionych. Kto nie przyjął dawki przypominającej, uznawany jest obecnie za niezaszczepionego w pełni. W trudnym położeniu znaleźli się zarówno obywatele kraju, jak i osoby przyjeżdżające do Niemiec.

Tym samym do finału FIA Rally Star są dopuszczeni tylko podwójnie zaszczepieni zawodnicy.

Od poniedziałku organizator z ramienia FIA nie mógł dojść do porozumienia z lokalnym sanepidem aby zrobić wyjątek dla uczestników tego wydarzenia. W zaistniałych okolicznościach FIA zasugerowała w ostatniej chwili, aby zmienić składy poszczególnych ekip.

Jeśli chodzi o Patryka Gerbera, doszczepił się w tym tygodniu, bowiem dopiero co pojawił się termin, który mu na to pozwalał. Niestety certyfikat otrzyma za czternaście dni.

Polski Związek Motorowy, co potwierdził Jakub Gerber, ojciec Patryka, również interweniował, aby na drodze wyjątku dopuścić uczestników zaszczepionych J&J do zawodów finałowych. Jednak władze niemieckie nie wyraziły na to zgody.

Problem dotyczy nie tylko zawodników z Polski, ale również reprezentantów innych federacji.