Kojot na kapciu
Alejandro Cancio i Santiago García jadący Chevroletem Agile Maxi Rally wystawionym przez Tango Rally Team, triumfowali w 48 edycji Vuelta de la Manzana, nawiązując do sukcesów szefa zespołu Tango, Marcosa Ligato z 2014, 2016 i 2017 roku.
Pięciokrotny zwycięzca rajdu, Federico Villagra po przebiciu opony zajął drugie miejsce ze stratą 41 sekund. Nicolás Díaz uzupełnił czołową trójkę.
Szósta runda mistrzostw Argentyny bazowała w General Roca - mieście w północno-wschodniej części prowincji Río Negro, w północnej Patagonii. Startowało 127 załóg - dwadzieścia w samochodach Maxi Rally. Pierwszy lider, Gerónimo Padilla uszkodził Peugeota po hopie. Od drugiego odcinka kontrolował sytuację Federico Villagra. Najszybszy na trzech sobotnich próbach, El Coyote wygrał etap z przewagą 2,8 sekundy nad Cancio, 15,4 s nad Díazem, 37,2 s nad Padillą.
Dzisiaj Cancio zbliżył się do liderów na 0,6 sekundy po porannym Cantera Estevez - Aeropuerto Roca. Villagra odpowiedział dwoma najlepszymi czasami, ale na przedostatnim Puente El 30-Cipoletti/Autódromo Allen przebił oponę tracąc 49 sekund. Cancio uzyskał najlepszy czas, a końcowy oes na Autódromo Parque Ciudad de General Roca przegrał o sekundę z Urugwajczykiem Rodrigo Zeballosem.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze