Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Koniec epoki WRC.

Sobotni przejazd Leszka Kuzaja (Subaru Impreza WRC) na ulicy Karowej miał aspekt historyczny - Dzięki krakowskiemu kierowcy po raz ostatni na rodzimych rajdowych trasach zobaczyliśmy auto w specyfikacji WRC.

Trudno w to jeszcze uwierzyć, ale dzień 6 grudnia 2003 roku to kolejna cezura w polskim sporcie samochodowym. W sobotnie popołudnie zamknięta została krótka epoka pojazdów klasy WRC na polskich odcinkach specjalnych. Czy kiedykolwiek jeszcze wróci? Trudno na to pytanie teraz jednoznacznie odpowiedzieć. Z biegiem czasu przekonamy się, że minęło Coś w polskim sporcie samochodowym. Jestem pewien, że wiele osób będzie tęsknić za wspomnianą epoką.

Przez ostatnie siedem sezonów auta klasy WRC były kwintesencją polskich rajdów. Nie jestem przesądny, ale przeraża mnie wymieniona w poprzednim zdaniu liczba. Jeśli więc zaryzykujemy, że było to siedem tłustych lat, to nawet nie chcę się zastanawiać co czeka nas w przyszłości. Auta tej klasy wzbudzały ogólny zachwyt. Nawet gdy na rampie startowej pojawiał się jeden pojazd w specyfikacji WRC, walcząc tylko i wyłącznie z czasem, zawsze znajdował się on w centrum uwagi. Był także magnesem przyciągającym kolejnych widzów na rajdowe trasy.

Według teoretyków wszystko co dobre w sporcie ma swój początek w Krakowie. Debiut auta w klasie WRC miał miejsce właśnie w grodzie Kraka. Około 80 tysięcy widzów zgromadziło się wokół trasy prologu Rajdu Krakowskiego w 1997 roku. Wówczas na ulicach wokół Błoń i zrujnowanego stadionu Wisły pojawił się prowadzony przez Pawła Przybylskiego biało-niebieski przygotowany przez firmę... RED – Ford Escort WRC. Ostatecznie po pasjonującej walce, warszawski kierowca cieszył się z triumfu w krakowskiej eliminacji.

Z czasem pojazdy klasy WRC co raz częściej gościły na rodzimych odcinkach specjalnych. Stawały się gwarantem wysokiego poziomu i dużych emocji. Analizując minione lata – począwszy od 1998 roku – każdy kierowca zdobywający tytuł rajdowego mistrza Polski w klasyfikacji generalnej korzystał w kilku eliminacjach lub całym sezonie z auta klasy WRC. Tak swoje tytuły zdobywali Robert Gryczyński, Krzysztof Hołowczyc, Janusz Kulig, Leszek Kuzaj oraz Tomasz Czopik.

Sukcesy z jednej strony, ale też dramaty przeżywali kierowcy dysponujący autami tej klasy. Sądzę, że nie tylko ja długo będę miał w pamięci sytuację z Rajdu Polski z 1999 roku, kiedy w Łapanowie płonął Ford Escort WRC Janusza Kuliga.

Nie jest tajemnicą, że nasi rodacy zawsze szukają luk w ustanowionym prawie. Decyzja ustanowiona przez włodarzy polskiego sportu motorowego nie daje jednak takiej możliwości. Pozostaje liczyć, że wspomniany zapis nie będzie miał trwałego charakteru i zostanie zlikwidowany wraz z poprawą sytuacji gospodarczej kraju.

Przed rokiem 1997 równie mocno jak obecnie pasjonowaliśmy się rodzimymi rajdami samochodowymi. Różnica polega na tym, że poznaliśmy na własnym podwórku smak WRC – produktu z najwyższej półki, który wpisał się w rodzimy krajobraz. Mimo postępu technicznego, cofamy się do sytuacji sprzed roku 1997, dla dobra rywalizacji sportowej. Przyzwyczajeni do aut klasy WRC musimy się szybko przystosować do nowej rzeczywistości. Będzie to z pewnością o tyle trudne, że w sąsiadujących państwach nie wprowadzono takiego zakazu.

A Ty Drogi Czytelniku, gdy czytasz ten tekst masz już zapewne świadomość, że właśnie rozpoczęła się kolejna epoka w polskich rajdach – tym razem bez samochodów WRC.

(Marcin Gazda)

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Enge wygrał IX Pražský Rallysprint.
Następny artykuł Lubiak i Wisławski wygrali Kryterium Asów!

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska