Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Korsyka po II etapie: Fordy nadal dominują.

Fabryczni kierowcy Forda – Markko Martin oraz Francois Duval – również dzisiaj byli zdecydowanie najszybszymi uczestnikami Rajdu Korsyki.

Po wczorajszym etapie prowadził Duval, ale dziś lepszy był Martin i to on prowadzi z przewagą dwudziestu sekund nad młodszym kolegą. Trzecią lokatę utrzymał Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC), który jest coraz bliżej zdobycia swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego.

Drugi przejazd próby Vico (36,24 km) przyniósł pierwsze zwycięstwo oesowe dnia Francoisowi Duvalowi. Belg wyprzedził o 7,4s Markko Martina i zmniejszył jego przewagę do nieco poniżej dziesięciu sekund. Sebastien Loeb zanotował trzeci czas (+17,6s). Na czwartym miejscu dojechał Petter Solberg w swoim Subaru. Norweg był prawie dwadzieścia sekund gorszy od Duvala, ale warto zaznaczyć, że czwarte miejsce na tej próbie było jak na razie najlepszym wynikiem ubiegłorocznego mistrza świata w Rajdzie Korsyki. Pecha na tym oesie miał Alex Bengue w Peugeocie 206 WRC. Francuz, który na OS6 awansował na ósme, czyli ostatnie punktowane miejsce, opuścił drogę i uszkodził tylne zawieszenie w swoim aucie. Efektem tego była strata ponad czterech minut i spadek na trzynaste miejsce w rajdzie. Dzięki temu na ósmą pozycję wskoczył Freddy Loix jadący Peugeotem 307 WRC.

Na OS8 (Peri-Bastelica; 40,94 km), po raz trzeci dzisiaj, najlepszy był Markko Martin, który powiększył swoją przewagę nad Francois Duvalem do 10,8s. Belg był na tej próbie trzeci (+11,2s). Drugi czas uzyskał Sebastien Loeb, który na dystansie niemal 41 kilometrów uległ Martinowi różnicą zaledwie 0,8s. Po tej próbie nie zaszły żadne większe zmiany w czołówce, a do jedynego przetasowania w pierwszej dziesiątce doszło pomiędzy kierowcami Skody. Armin Schwarz wspiął się na dziewiąte miejsce, spychając na dziesiątą lokatę Toniego Gardemeistera. Ostatni czas tego oesu zanotował Alex Bengue w uszkodzonym Peugeocie 206 WRC. Jego strata wyniosła ponad godzinę (!) i spowodowała spadke na przedostatnie miejsce w rajdzie.

Tak więc przed ostatnim etapem Rajdu Korsyki na czele znajduje się Markko Martin, który o 20,8s wyprzedza swojego kolegę zespołowego z Forda – Francois Duvala. Lider rajdu miał nieprzyjemną przygodę na mecie ósmego odcinka – jego Ford się zapalił najprawdopodobniej wskutek wycieku oleju ze wspomagania układu kierowniczego. Na szczęście pożar nie był wielki i zdołano go ugasić, po czym Martin udał się do ostatniego dzisiejszego serwisu.

Komfortowe trzecie miejsce w rajdzie zajmuje Sebastien Loeb, który już jutro może zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Wystarczy mu finisz w pierwszej czwórce, ale jak na razie wszystko wskazuje na to, że będzie nawet wyżej. Czwarty jest jego kolega z teamu Citroena – Carlos Sainz. Hiszpan traci do Loeba 1:20,2s. Prawie 35 sekund za El Matadorem jedzie Marcus Gronholm (Peugeot 307 WRC). Szóste miejsce zajmuje sfrustrowany niemożnością nawiązania walki z czołówką Petter Solberg. Jego szanse na obronienie tytułu mistrzowskiego są już tylko teoretyczne. Tylko cud mógłby chyba sprawić, żeby lider Subaru był w stanie odrobić prawie cztery i pół minuty straty do Martina. Jednocześnie Loeb musiałby wypaść z pierwszej czwórki.

Bardzo dobre siódme miejsce zajmuje reprezentant Subaru France Stephane Sarrazin, a na ósmym miejscu, ponad 50 sekund za Francuzem znajduje się Freddy Loix w fabrycznym Peugeocie 307 WRC.

W klasyfikacji Production Cars WRC nadal zdecydowanie prowadzi Xavier Pons w Mitsubishi Lancerze. Na drugim miejscu znajduje się Niall McShea w Subaru Imprezie (+2:52,8s). Brytyjczyk na siódmym oesie stracił druga lokatę na rzecz Alistera McRae (Subaru Impreza), ale na ostatniej próbie dnia odzyskał miejsce na fotelu wicelidera. McRae traci do niego teraz ponad pół minuty. Tomasz Kuchar z Jakubem Gerberem podczas drugiej sobotniej pętli zanotowali ósmy i piąty czas awansując na szóste miejsce w PCWRC (8:40,2s). W generalce Polacy zajmują 21. pozycję.

Ostatni etap Rajdu Korsyki również będzie się składał z czterech odcinków specjalnych. Ich łączny dystans wyniesie 112,20 km. Pierwszy oes startuje o godzinie 8:33, a do początek ostatniego zaplanowano na 12:55. Bardzo możliwe, że na mecie tej próby poznamy tegorocznych mistrzów świata zarówno wśród kierowców, jak i konstruktorów.

(LEH)

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Korsyka po OS6: Martin liderem
Następny artykuł Korsyka po OS10: Pech Duvala.

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska