Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kula kończy budowę A-grupowego Lancera

Arkadiusz Kula, który w zeszłym sezonie zaprezentował się kibicom za kierownicą Renault Megane, przyznał w rozmowie z Autoklubem, że budowa A-grupowego Mitsubishi Lancera Evo III dobiega końca i w marcu można spodziewać się pierwszych testów auta.

Drugi kierowca grupy I HRSMP 2018 dodał także, że chciałby pokazać się polskim kibicom, ale nadal czeka na regulamin historycznej serii i dokładne plany startowe zostaną ogłoszone w późniejszym czasie.- Serwisowałem Lancery Evo, gdy Leszek Kuzaj startował takimi autami. Pracowałem też w Belgii przy N-grupowych Mitsubishi. Mój egzemplarz jest pełną A-grupą na bazie modelu z 1996 roku. Auto jest już prawie gotowe. Na dniach pojawi się w siedzibie Ohlinsa, gdzie zostanie zamontowane zawieszenie. Następnie czeka nas ostatnie strojenie silnika i testy - mówił Kula.- Szczerze mówiąc mój plan startów pozostaje niewiadomą. Nie wiem, czy zrealizuję program startów w Polsce. Na pewno pojawię się na Rally Legend, gdzie chciałbym pokazać Lancera. Nie zaplanowałem jeszcze debiutu Mitsubishi. Czekam na pierwsze testy i dopieszczenie każdego szczegółu. Dla mnie to będzie nauka. W zeszłym roku jeździliśmy w HRSMP, ale obecnie jest mały bałagan i nie wiadomo, czy pojawi się klasa dla samochodów z rocznika 96. Zostały trzy miesiące do startu sezonu, a nadal nie mamy regulaminu - dodał.- Jeśli nie pojawię się w HRSMP, to pewnie wystartuję w RSMP. Chciałbym pokazać kibicom każde auto, które mam. Lancer jest najnowszą konstrukcją, ale w garażu stoi także Renault Megane Maxi, BMW E30 M3 gr.A, Opel Kadett GTE grupy 2 i Alfa Romeo GTV 2000, od której zaczynałem starty w rajdach. Plan zakładał pokazanie każdego auta w HRSMP, ale będę musiał go pozmieniać.Kula przyznał także, że nie interesują go starty we współczesnych samochodach rajdowych, które jego zdaniem zbyt mocno przypominają auta wyścigowe, co przekłada się na brak widowiskowości na odcinkach specjalnych.- Jestem bardzo mocno związany z klasykami i nie myślałem nawet o nowych autach. Nie jestem fanem współczesnych rajdówek. Wszystkie wyglądają i brzmią tak samo. Osoba z zewnątrz nie rozróżni Fiesty R5 od Fabii R5. Ponadto każde z tych aut jeździ na okrągło, bardzo efektywnie, ale brakuje w tym widowiska. Rajdy zamieniają się w wyścigi. Jestem spaczony przeszłością. Mam wspomnienia z pierwszych startów mojego wuja, a bardzo dobrze pamiętam czasy, gdy Marian Bublewicz jeździł Mazdą, a następnie Sierrą Cosworth. Później starty Andrzeja Kopera, Bogdana Herinka i Janusza Kuliga. Po czasach WRC zaczęło się wszystko staczać i obecnie rajdy w Polsce są w fatalnej kondycji.- Dokładne plany sprecyzują się, gdy pojawi się regulamin HRSMP. W marcu planowane są pierwsze testy i już wtedy będzie można zobaczyć Lancera w akcji - zakończył.fot. Arkadiusz Kula

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł M-Sport musi odbudować finanse
Następny artykuł Ogier o Rajdzie Monte Carlo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska