Latvala atakuje
Jari-Matti Latvala zaatakował na drugim przejeździe odcinka Dyfi i przed ostatnim odcinkiem specjalnym dnia na trasach Rajdu Wielkiej Brytanii traci do liderującego Sebastiena Ogiera 2,9 sekundy.
Na ponad 19-kilometrowym oesie Fin był lepszy od Andreasa Mikkelsena (+1,7), Haydena Paddona (+1,9), Sebstiena Ogira (+2,6) i Esapekki Lappiego (+4,3).- Teraz jest inaczej, ponieważ Ott wycofał się i kluczem jest zwycięstwo w rajdzie. Walczymy również o tytuł wśród zespołów i musimy zachować ostrożność. Nie otrzymamy punktów za nic - podsumował Latvala.- Jest dość wilgotno, ale są też suche partie. Kilka razy oślepiło mnie słońce, zwłaszcza po starcie. Ciężko coś dostrzec, ale potem jechałem z gazem w podłodze - mówił Mikkelsen.- Od samego początku toczymy świetną walkę z Jarim, Craigiem i Esapekką. Szkoda Otta. W ten weekend był na innym poziomie. Teraz walczymy o zwycięstwo, a nie o drugie miejsce - komentował Ogier.Drugą piątkę otworzył Craig Breen (+4,6), za którym sklasyfikowano Thierry'ego Neuville'a (+5,2), Madsa Ostberga (+5,3) oraz Elfyna Evansa (+6,9).- Nie mogę zrobić nic więcej. Staram się nie podejmować dużego ryzyka. Tanak jest poza grą. Ogier może wygrać i musimy wywalczyć dobrą pozycję startową na Power Stage - zapowiadał Neuville.W klasyfikacji generalnej Ogier ma za sobą Latvalę (+2,9), Lappiego (+12,5), Breena (+16,4) i Ostberga (+33,7). Wśród Hyundaiów na czele jest Mikkelsen (+41,7), szybszy od Paddona (+44,9) i Neuville'a (+56,2).W WRC2 Kalle Rovanpera ma za sobą Pontusa Tidemanda (+1:06,8) oraz Gusa Greensmitha (+1:48,8).fot. TGR WRC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze