Loeb przymierzył fotel

- Będziemy mieli bardzo mało czasu na testy przed Rajdem Monte Carlo - powiedział dziewięciokrotny mistrz świata. - Wracam z Dakaru 18 stycznia, a 21 rozpoczyna się zapoznanie z trasą Monte. Mam nadzieję, że przygotujemy się do pierwszej rundy WRC tak dobrze, jak będzie to możliwe, choć czas jest bardzo ograniczony.

Wizyta w Alzenau była wyjątkowo produktywna i zdecydowanie pomoże mnie oraz Danielowi, żeby na testach od razu jeździć pełnym gazem. Dopasowano dla mnie fotel, co robiłem w WTCC, ale nigdy dotąd w rajdach. Wprowadziliśmy pewne zmiany, żebym komfortowo czuł się w samochodzie. To pomoże maksymalnie wykorzystać krótki czas, jaki pozostanie nam na testy.

Tak długo reprezentowałem w rajdach jednego producenta, że teraz trochę potrwa, nim przyzwyczaję się do nowych barw. Już je lubię i niecierpliwie czekam na nowe wyzwanie. Zapowiada się ekscytujący sezon. Oczywiście liczę, że będziemy mogli powalczyć o zwycięstwa, ale jednocześnie wiem, iż powrót do WRC w nowym samochodzie, z nowym teamem stanowi trudne wyzwanie. W ubieglym roku zaliczyłem trzy rajdy, jeden wygrałem. Liczę, że szybko przyzwyczaję się do i20 Coupé WRC i będę mogł pokazać konkurencyjne tempo - może nawet powalczyć o pierwsze miejsce.