Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Łukjaniuk kontroluje sytuację

Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautov pewnie zmierzają po zwycięstwo w Rajdzie Wysp Kanaryjskich i pierwszą sobotnią pętlę zakończyli zwycięstwem na odcinku Galdar.

Po pokonaniu ponad 24 kilometrów drugi czas zanotowali Griazin i Fedorov (+5,8), a trzecim rezultatem mogą pochwalić się Pellier i Combe (+6,8).- Nie atakuję mocno, dbam o opony. Popełniłem mały błąd, ale nie ryzykuję i jestem zadowolony - mówił Łukjaniuk.- Nie jest dobrze. To trudny oes. Nie atakowałem. Zakręty są wolne i ciasne. Potrzebuję mądrej jazdy - informował Griazin.- Jak na razie to dobry dzień. Staramy się atakować, ale mogło być lepiej. Pod koniec przegrzałem opony - informował Pellier.Czwarty czas uzyskała załoga Suarez/Carrera (+9,6). Za Hiszpanami sklasyfikowano Kreima i Christiana (+10,6), Grzyba i Wróbla (+10,6), Brynildsena i Eriksena (+13,4) oraz Habaja i Dymurskiego (+15,9). Dziesiątkę zamknęły duety Magalhaes/Magalhaes (+18,0) oraz Ares/Pintor (+18,8). Aleks Zawada i Grzegorz Dachowski stracili 35,8 sekundy, a Hubert Ptaszek i Maciej Szczepaniak 37,9 sekundy.- W niektórych partiach miałem dziwne wyczucie auta. Musimy to sprawdzić - mówił Suarez.- Popełniłem błąd w doborze opon. Są za miękkie. Na zapoznaniu wydawało mi się, że ten oes będzie szybszy i opony nie przegrzeją się. Jedziemy jednak dalej i wciąż walczymy - mówił Grzyb.- Pod koniec przegrzałem przednie opony, ale nie jest źle - informował Kreim.- Jestem zadowolony z mojej formy, ale mam problem z samochodem. Coś nie tak jest z przepustnicą i układem sterowania - donosił Brynildsen.- Było dobrze. Czuję się pewniej niż wczoraj. Pod koniec przestrzeliłem hamowanie, ale ogólnie to był czysty przejazd - relacjonował Habaj.- To dla nas bardzo zły poranek. Cały czas szukam odpowiedniego ustawienia przepustnicy, by nie załączał się pop-off. Straciłem sporo czasu. Nie jestem zadowolony - tłumaczył Magalhaes.- Było ciężko. Na ostatnich pięciu kilometrach czułem, że opony zużyły się i jechałem ostrożnie. Czas nie jest dobry - komentował Herczig (+26,7).- Nie miałem dobrych notatek na ten oes. Na zapoznaniu trafiliśmy na spory korek i nie mogłem jechać linią. Było nerwowo - tłumaczył Ptaszek.Po jedenastu odcinkach czołową siódemkę tworzą Łukjaniuk, Griazin (+30,7), Kreim (+1:14,1), Suarez (+1:17,6), Pellier (+1:29,9), Grzyb (+1:42,7) i Magalhaes (+1:54,6). Z rywalizacji po awarii odpadł Pierre-Louis Loubet.W klasyfikacji etapu Łukjaniuk ma za sobą Griazina (+9,4), Pelliera (+19,4), Kreima (+22,9), Suareza (+23,5), Grzyba (+23,9) oraz Brynildsena (+32,7).fot. FIA ERC

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Dobry start Polaków
Następny artykuł Łukjaniuk powiększa przewagę, Habaj z drugim czasem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska