Łukjaniuk pokazuje tempo, kapeć Habaja
Aleksiej Łukjaniuk, który dziś korzysta z systemu Rally2, popisał się najlepszym czasem na drugim przejeździe odcinka EKO Grameni.
Kierowca Fiesty na blisko 22-kilometrowej próbie o 26,9 sekundy pokonał Juuso Nordgrena. Trzeci był Eyvind Brynildsen (+28,1), a czwarty Norbert Herczig (+30,8). Za piątym Bruno Magalhaesem (+45,5) znaleźli się Grzegorz Grzyb (+47,5), Orhan Avcioglu (+49,5) i Hubert Ptaszek (+49,7). Ponad trzy i pół minuty po kapciu stracił Łukasz Habaj.- Wykonaliśmy dobrą robotę. Miałem dobre tempo. Dziękuję Pirelli za fantastyczne opony - komentował Łukjaniuk.- Naszym celem nie jest walka z Alexem. Chcemy dojechać do mety. W tym momencie o nic nie walczymy, musimy tylko dojechać - informował Nordgren.- Źle zrozumiałem notatki i przez moment odpuściłem, ale to był dobry atak. Wczoraj straciliśmy trzy minuty, a teraz do lidera tracimy mniej, więc prowadzilibyśmy, ale... - mówił Brynildsen.- Mam dobre wyczucie. Mamy cztery nowe opony i czuć różnicę. Za daleko polecieliśmy na hopie, ale to nic - komentował Herczig.- Nie lubię tego odcinka. Ciężko wyczuć przyczepność. Jadę ostrożnie i chcę przetrwać - mówił Magalhaes.- Samochód świetnie pracuje i nie mamy problemów. Odcinek jest trudny. Jechaliśmy wolno, może zbyt ostrożnie, ale zostaliśmy na drodze. Musimy przetrwać. Został jeden oes - podsumował Grzyb.- Nie atakuję. Utrzymujemy naszą pozycję. Załoga przed nami ma 40 sekund przewagi. Myślę, że nasza jazda jest wystarczająca - komentował Ptaszek.- Jest bardziej czysto. Zachowujemy ostrożność i bawimy się - informował Galatariotis (+51,8).W klasyfikacji generalnej czołową szóstkę tworzą Magalhaes, Herczig (+36,2), Ptaszek (+1:28,9), Brynildsen (+2:25,0), Galatariotis (+3:00,1) i Grzyb (+5:11,5). W klasyfikacji etapu szanse na punkty mają Łukjaniuk, Nordgren (+42,5), Brynildsen (+1:01,7), Herczig (+1:21,1), Ptaszek (+1:26,8), Magalhaes (+1:49,8) i Avcioglu (+2:05,4).fot. FIA ERC
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze