Łukjaniuk wskakuje na fotel lidera
Aleksiej Łukjaniuk uzyskał najlepszy czas na pierwszym przejeździe odcinka LDZ Cargo i został nowym liderem Rajdu Lipawy.
Rosjanin na blisko 15-kilometrowej próbie okazał się lepszy od Kalle Rovanpery (+3,2) i Nikołaja Griazina (+3,3).- To naprawdę dobry ranek dla nas. Wydaje mi się, że jesteśmy bliska tempa młodszych kierowców. Mamy dobre warunki i jesteśmy zadowoleni - mówił Łukjaniuk.- Nie działa hamulec ręczny, a w kilku miejscach był potrzebny. Mam nadzieję, że naprawimy to. Tracę przez to czas - informował Rovanpera.- Było w porządku. Czasami trudno zrozumieć poziom przyczepności. Na asfaltowych partiach zakręty są zabrudzone - relacjonował Griazin.Czwartym czasem popisał się Łukasz Habaj (+16,7), który okazał się lepszy od Kajetana Kajetanowicza (+16,8), Janisa Vorobjovsa (+19,5), Jose Antonio Suareza (+20,3), i Jose Marii Lopeza (+20,4).- To świetny oes. Jest bardzo szybko. Mamy sporo zabawy, a samochód dobrze pracuje. Walczę z zimnem i grypą, więc chcę dotrzeć do mety rajdu - informował Habaj.- Było jak wcześniej. Nie wszystko jest w porządku, ale staraliśmy się znaleźć dobry rytm - komentował Kajetanowicz.- Było ślisko. Na asfaltowej partii szukaliśmy punktów hamowania i dobrej linii. Nie było dużych błędów - donosił Vorobjovs.- Pierwszy oes był naprawdę śliski, ale teraz było lepiej. Nadal muszę budować pewność siebie - tłumaczył Suarez.- Odcinek jest bardzo szybki. Mamy krótką skrzynię i tracimy czas - informował Lopez.- Czerpałem radość z jazdy. Jestem pewny siebie, ale wiem, że mogę jechać szybciej. Musimy iść krok po kroku i poprawiać prędkość - podsumował Magalhaes (+24,5).- Coś nie tak jest z elektroniką. Mamy nadzieję, że dojedziemy na serwis i wszystko zresetujemy - mówił Berkis (+42,0).W klasyfikacji generalnej Łukjaniuk ma za sobą Griazina (+1,5), Rovanperę (+1,7), Kajetanowicza (+26,6), Lopeza (+28,2), Habaja (+29,0) i Vorobjovsa (+34,1).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze