Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Łukjaniuk zdeklasował rywali, Habaj uszkodził chłodnicę

Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautov zdeklasowali rywali na 30-kilometrowym oesie Thiva i pewnie prowadzą w Rajdzie Akropolu po piątkowej części rywalizacji.

Odcinka nie ukończyła załoga Habaj/Dymurski. Duet na pokładzie Fiesty R5 uszkodził chłodnicę. Polska załoga na jednym z zakrętów uderzyła w skarpę.- To wielka niespodzianka. Popełniłem kilka błędów. Mieliśmy wyczyszczoną drogę, było lepiej niż dla zawodników przed nami. Byłem w trybie oesowym, ponieważ wcześniej straciłem czas i chciałem odrobić - mówił Łukjaniuk.Drugi czas na odcinku zanotowali Brynildsen i Engan, ale stracili do liderów 44,5 sekundy. Oesowe podium uzupełnili Nordgren i Suominen (+49,1), a czołową piątkę zamknęły duety Magalhaes/Magalhaes (+50,9) oraz Tsouloftas/Chrysostomou (+52,6).- Było całkiem dobrze, ale obracałem się na jednym z zakrętów. Miałem dobrą prędkość. Nie było dramatów i jestem szczęśliwy - komentował Brynildsen.- Przestrzeliłem jedno skrzyżowanie i musiałem zawracać - tłumaczył Nordgren.- O mój Boże! To było szalone. Nie było przyczepności. Na początku 2-3 razy byłem blisko rozbicia się. Później jechałem spokojniej - relacjonował Magalhaes.- Mamy problem z dźwignią zmiany biegów, zwłaszcza przy zbijaniu biegów. Jechałem tak przez 20 kilometrów - tłumaczył Tsouloftas.Drugą piątkę na odcinku otworzyli Protasov i Cherepin (+59,3). Ponad minutowe straty w pierwszej dziesiątce zanotowali Herczig i Ferencz (+1:08,5), Grzyb i Wróbel (+1:09,6), Ptaszek i Szczepaniak (+1:16,3) oraz Galatariotis i Ioannou (+1:10,9).- Podoba mi się ten oes. Czasami było bardzo ślisko. Mam dobre wyczucie, ale za bardzo ślizgałem się - mówił Herczig.- Odcinek jest bardzo trudny. Nie mieliśmy przyczepności. Nie wiem dlaczego, może to problem z ustawieniami. Jednak jesteśmy tutaj i jutro czeka nas kompletnie inny dzień - komentował Grzyb.- Przyczepność jest okropna. To był dobry oes dla nas. Staraliśmy się jechać czystą linią - informował Ptaszek.W klasyfikacji generalnej Łukjaniuk ma za sobą Brynildsena (+33,5), Nordgrena (+38,4), Magalhaesa (+40,5) i Tsouloftasa (+42,0). Grzyb (+51,3) jest ósmy, a Ptaszek (+57,2) dziewiąty.W ERC2 Erdi i Papp mają 21,7 sekundy przewagi nad Alonso i Monesterolo. Trzecie miejsce zajmują Remennik i Rozin (+30,6). W ERC3 Muradin i Chelebaev o 10,3 sekundy wyprzedzają Karellisa i Panayiotounisa.Na jutro zaplanowano trzy powtarzane odcinki. Pętlę stworzą próby EKO New Amfissa (14,28 km), Drossohori (25,10 km) i Paleohori-Mendenitsa (22,50 km). Start dnia zaplanowano na 9:48 czasu polskiego.fot. FIA ERC

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Oes dla Hercziga, kapeć Łukjaniuka
Następny artykuł Burza na superoesie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska