Mikkelsen nie zwalnia

Norweg za kierownicą Hyundaia i20 Coupe WRC rozpoczął drugą pętlę pierwszego etapu rywalizacji od oesowego zwycięstwa na próbie Pilbara 2.Kierowcy Citroena i Jari-Matti Latvala zabrali z serwisu cztery twarde i jedną miękką oponę. Zawodnicy Hyundaia postawili na pięć miękkich, M-Sportu na trzy miękkie i dwie twarde, a Esapekka Lappi na trzy twarde i dwie miękkie opony.- To dobry oes. Mocno uderzyłem na dobiciu, ale poza tym było w porządku. Nadal jest dość ślisko - relacjonował Mikkelsen.Drugim czasem popisał się Sebastien Ogier (+0,7), za którym znalazł się Thierry Neuville (+0,8), Kris Meeke (+1,3), Esapekka Lappi (+2,2) oraz Craig Breen (+2,6).- Znowu mam problem ze zmianą biegów - tłumaczył Ogier, który urwał także tylny dyfuzor w swojej Fieście.- Wszystko jest dobrze. Jest dość ślisko, ale lepiej niż rano - informował Neuville.- W porządku. Na początku jest tylko kiepski watersplash. Wszyscy mają różne opony. Jestem zadowolony - mówił Meeke.- To stało się zaraz po starcie. Mam cztery twarde opony i jedną miękką. Jestem zadowolony z wyboru na tę pętlę - informował Breen. W Citroenie Irlandczyka prawa tylna opona zsunęła się z felgi.Czołową dziesiątkę skompletowali Jari-Matti Latvala (+2,9), Hayden Paddon (+3,0), Ott Tanak (+3,5) i Elfyn Evans (+7,0). Dziewięć sekund stracił Stephane Lefebvre.- Uderzyłem w patyk wystający ze skarpy trzy kilometry po starcie. Warunki nie są złe. Być może byłem zbyt ostrożny na początku, ale poprawiłem się - informował Latvala, który uszkodził prawy dolny róg przedniej szyby swojej Toyoty.- Wciąż nie jest dobrze, ale każdy tak ma. Tutaj popełniłem 2-3 małe błędy, które zsumowały się - podsumował Paddon.- Myślę, że uszkodziliśmy uszczelkę na watersplashu - informował Evans.Po czterech odcinkach Mikkelsen ma za sobą Meeke'a (+17,9), Breena (+20,3), Neuville'a (+21,5), Latvalę (+24,0), Tanaka (+24,4), Paddona (+25,0) i Ogiera (+29,5).fot. Hyundai Motorsport