Mówią po Barum
JAROSŁAW SZEJA: - Mistrzostwa Europy zdobyte - takie mam odczucia po tych zawodach.
Mogę potwierdzić słowa, iż Barum Rally Zlin to jeden z najtrudniejszych rajdów w Europie! Charakterystyczne, bardzo trudne i zróżnicowane odcinki, a na nich dziury, błoto, podbicia, czasami nawet długie skoki. I nam zdarzały się ratowania i błędy, ale z każdego wychodziliśmy obroną ręką. Bardzo cieszy mnie nasze tempo rajdowe, gdzie najsłabszym autem w klasie notowaliśmy doskonałe czasy, co potwierdzało, iż nie odstajemy od światowej czołówki. Bardzo miłym akcentem byli czescy kibice, którzy specjalnie przyszli na metę aby nam pogratulować wspaniałej walki z ich zawodnikami. Bardzo dziękujemy naszemu głównemu sponsorowi - firmie GK Forge, która ufundowała nasz zagraniczny start. Dziękuję również polskim kibicom. Narodowe flagi na odcinku i wspaniały doping naprawdę pomagały. Dziękujemy serdecznie.W sezonie 2014 załogę Jarek & Marcin Szeja wspierają firmy: GK Forge Obróbka Plastyczna Metali, TVS, Darma, Deco-Car, OX.pl, Evo-Tech. Oficjalna strona zespołu to www.szeja.com. Fot. Grzegorz Rybarski.
GRZEGORZ DACHOWSKI: - Mimo, że tym razem z rajdu wracamy na tarczy, to oceniam go bardzo pozytywnie - nie tylko od strony organizacyjnej i podejścia w każdym aspekcie do zawodnika, ale przede wszystkim dlatego, że widać wyraźny progres w czytaniu drogi z opisu, za czym idzie zupełnie inna, pewniejsza jazda. Łukasz z reguły jest uczestnikiem poważniejszych rajdów, ale pamiętajmy, że przeszedł do tej dyscypliny z rallycrossu i na odcinkach specjalnych nadal ma przejechane mało kilometrów w porównaniu do konkurencji. Dzięki temu, że byliśmy tu też rok temu, to i jemu i mnie jest łatwiej, bo posiadamy własne materiały oraz już kojarzymy kilka miejsc. Podsumowując, mimo że nie stanęliśmy na mecie rajdu, wywozimy ze Zlina bagaż doświadczenia porównywalny z ilością szkód, jakie te trudne odcinki wyrządziły naszemu Lancerowi.
Decyzje o kolejnych startach Kabacińskiego będą zapadać na bieżąco. Prawdopodobnie będzie to ostatnia runda ERC, Tour de Corse.
JAREK BARAN: - Barum to jeden z rajdów, gdzie znajomość trasy ma ogromne znaczenie. Tempo było bardzo dobre, ale o wyniku najczęściej decydują detale. Mamy sprawdzone notatki, które będą bardzo cenne w przyszłym sezonie. W tym roku Barum to wyjątkowa możliwość kontaktu z polskimi kibicami, którzy w imponujących ilościach dopingowali nas przy trasie, za co gorąco im dziękujemy.
Starty Kajetana Kajetanowicza i Jarka Barana wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team - Grupa LOTOS - a także i CUBE.ITG i Driving Experience.
Partnerami zespołu MSZ Racing są: Wydawnictwo Media Service Zawada, Modesto-Polska, przedstawiciel profesjonalnych narzędzi USAG oraz firma Abaprim - fabryka reklamy. Fot. Tomasz Macherzyński.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze