Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią po OS3

BRYAN BOUFFIER: - Drugi odcinek był trudny, ciężko było utrzymać tam dobrą prędkość.

Postaramy się dalej pojechać tym samym tempem.

MACIEJ BARAN: - Jest bardzo dziwnie. Pierwszy oes jest bardzo przyczepny i tam wygrali ci, którzy mieli twardszą oponę, na drugim oesie jest bardzo dużo piachu, to się przeczyszczało trochę, ale jednak to zostało po zimie więc cały oes jest zapiaszczony i tam nasza opona była lepsza, miękka, znowu na trzecim oesie do połowy oesu było super, a na spadaniach do Kamionek, na hamowaniach puszczała opona, już nie dało się tak szybko jechać.

LESZEK KUZAJ: - Jadę za spokojnie, myślę, że mogę dużo przyśpieszyć, ale trochę boję się tej masy, w różnych miejscach za wcześnie hamuję, no jadę tak sobie. Lepsze to niż popełnianie błędów, więc daję sobie czas. Auto super, bardzo mi odpowiada moment obrotowy, ale mam ten problem z masą, cały czas nie czuję tego samochodu, przód jest bardzo ciężki, cały czas ucieka na zewnętrzną. Myślę, że założę inne opony, bo jechałem na miękkich.

TOMASZ KUCHAR: - Jedziemy sobie jakoś, jest całkiem nieźle. Samochód nieźle się spisuje, a jest jeszcze większy potencjał do wykrzesania, ale musimy jeszcze trochę popracować nad ustawieniami.

GRZEGORZ GRZYB: - No cóż dla nas pechowo drugi oes się rozegrał bo zaraz po starcie obróciliśmy się i straciliśmy dziesięć sekund i późnij chyba trochę za nerwowo zacząłem jechać i w jednym miejscu chociaż mieliśmy tam ciąć, przyciąłem być może za mocno i złapałem kapcia, mój błąd, jechaliśmy na kapciu ponad trzy kilometry, straciliśmy kolejne 20s, szkoda, bo gdyby nie to bylibyśmy bardzo blisko Bryana, ale cieszy nas to, że nie jesteśmy wolni.

MICHAŁ BĘBENEK: - Są możliwości, widzę to, na pewno zbyt asekuracyjnie jeszcze nim jadę, tak więc myślę, że w miarę upływu kilometrów będzie coraz lepiej. Jest sucho, piachu tyle co na zapoznaniu.

KAJETAN KAJETANOWICZ: - Jest taka możliwość, że był falstart, nie zaprzeczam, być może nałożyło się kilka rzeczy, może stałem za blisko linii. Byłem na pewno na granicy falstartu, ale jeśli to tak zostało odnotowane, to znaczy, że tak jest. Jest kilka rzeczy, które mają wpływ, że są takie czasy. Będziemy nad nimi pracować.

WOJTEK CHUCHAŁA: – Niestety trochę opuściliśmy drogę, nieszczęśliwie, w bardzo śliskim miejscu. Generalnie na ostatnim docinku w wielu miejscach jest dużo syfu, nie spodziewałem się, że będzie aż tak ślisko, przesadziłem troszkę, zbyt pozytywnie myślałem o tym, że da się w takim miejscu jechać szybko, troszkę mnie to zaskoczyło i wylecieliśmy z drogi, wpadliśmy do rowu no i trochę mieliśmy problem, aby z niego wyjechać. Tak to jest w miarę ok., wszystkie nawroty i tego typu miejsca jedziemy raczej pod publikę, ślizgamy się, nie myślimy zbyt dużo o czasie w takich miejscach, a te czasy i tak nie były najgorsze, także postaramy się poprawić na drugą pętlę i nie wylecieć z drogi po raz kolejny, nie popełnić tak głupiego błędu.


 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wybrane wypowiedzi na starcie Rajdu Świdnickiego-Krause
Następny artykuł Mówią po OS6

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska