Mówią po Rajdzie Niemiec
ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - To był naprawdę bardzo ciężki rajd dla nas.
Na trasie panowały zmienne warunki pogodowe i trudno było utrzymać się na drodze. Cieszę się, że przejechaliśmy komplet kilometrów oesowych i nie popełniliśmy poważniejszych błędów. Zaliczyliśmy cenną lekcję. Zdobytą wiedzę wykorzystamy w kolejnych asfaltowych rundach, a także w przyszłorocznej edycji Rajdu Niemiec. Mamy teraz chwilę przerwy, więc będziemy mieli czas na analizę tego występu. Dziękuję moim partnerom za możliwość występu w tym niezwykłym rajdzie.OTT TANAK: - To był bardzo trudny rajd, było wielu faworytów, ale my wszystko zrobiliśmy dobrze. Wygraliśmy na asfalcie i wiemy, że możemy zwyciężyć na szutrze, więc teraz nie ma powodu, abyśmy nie mogli walczyć o zwycięstwo gdziekolwiek. Samochód był naprawdę fantastyczny przez cały weekend, więc ogromne podziękowania dla zespołu, który pracował tak ciężko podczas przygotowań do tej imprezy. Czułem się pewnie i kiedy warunki były bardziej równe, to była naprawdę fajna jazda. To był wspaniały weekend i myślę, że w piątek naprawdę zrobiliśmy różnicę. Jechaliśmy czysto i byliśmy odważni pod względem wyboru opon, co okazało się dobrą decyzją. Potem to była kwestia kontrolowania prowadzenia. Kolejne zwycięstwo dobrze smakuje i nie widzę powodu, dla którego nie powinniśmy spoglądać na chłopaków z przodu i na prowadzenie w mistrzostwach. Jeśli chcesz walczyć o tytuł trzeba wygrywać i to jest nasz plan.SEBASTIEN OGIER: - Jeśli chodzi o sytuację w mistrzostwach, to był dla nas pozytywny weekend i powiększyliśmy prowadzenie w klasyfikacji do siedemnastu punktów, co zawsze jest najważniejszym celem. Oczywiście chciałem więcej i fajnie byłoby walczyć o zwycięstwo, ale to nie był taki zły weekend. W piątek mieliśmy ciężko. Nie miałem prawidłowych ustawień na odcinkach w winnicach i prawdopodobnie źle wybraliśmy opony. Wiemy teraz, że opony deszczowe spisują się bardzo dobrze, ale kiedy nie ma się z nimi dużego doświadczenia, a walka jest tak zacięta, ciężko z podejmowaniem ryzyka. Po tym wszystkim było w porządku i kiedy Thierry stanął, nie było potrzeby kusić losu. Byliśmy nie tak daleko za Andreasem, ale miał dobrą prędkość i nie byliśmy gotowi do zaryzykowania o trzy punkty więcej. Teraz mamy trochę przerwy i z pewnością będę gotowy na ostatnie trzy rajdy.ELFYN EVANS: - To nie był dla nas najlepszy weekend, ale tak się czasem zdarza. Chwilami tempo było całkiem dobre i mocno cisnęliśmy, jak to tylko możliwe, na każdym oesie. Było jednak wiele zmian nawierzchni i musimy przyznać, że mieliśmy problemy na niektórych z nich. Zrobiliśmy dobry postęp od czasu Korsyki, co jest bardzo pozytywne i zespół zdobył mocny wynik.ANDREAS MIKKELSEN: - Jestem bardzo szczęśliwy, myślę, że to najlepsze drugie miejsce w mojej karierze. Jestem dumny z tego, co razem z Andersem i Citroen Racing osiągnęliśmy w ten weekend. Utrzymaliśmy się w walce o pierwsze miejsce cisnąc do limitu. Popełniliśmy kilka błędów, ale utrzymaliśmy Sebastiena Ogiera za nami.CRAIG BREEN: - To wręcz niewiarygodne, że znów zajęliśmy piąte miejsce, ale to pokazuje naszą regularność. Cisnąłem od startu do mety. Nie mogłem pojechać jeszcze szybciej po hopie na Power Stage. Lądowanie było tak mocne, że pękła przednia szyba. Udało nam się wejść do pierwszej piątki, więc ogólnie to był pozytywny weekend. Wiele się nauczyłem o tej imprezie, której nie znałem zbyt dobrze. To będzie dla mnie przydatne w przyszłości.JARI-MATTI LATVALA: - Na pierwszym oesie rano (niedziela) byłem trochę zbyt wolny. Nie obudziłem się jeszcze. Drugi poszedł już naprawdę dobrze. Lubię ten oes i miałem dobre wyczucie przed Power Stage. Niestety miałem kontakt w lewym zakręcie na początku odcinka i nie cisnąłem, ponieważ obawiałem się przebitej opony. Pomimo to nadal fajnie, że zdobyliśmy kilka punktów po problemach na początku rajdu.JUHO HANNINEN: - Jestem bardzo zadowolony z tego rezultatu. Sporo straciłem pierwszego dnia, ale potem było dobrze. Samochód był świetny i mieliśmy dobre wyczucie. Rano (niedziela) mogłem naciskać, ale potem odpuściłem trochę. To bardzo pozytywne, szczególnie w porównaniu do pierwszej części sezonu.ESAPEKKA LAPPI: - Ostatniej nocy przeanalizowaliśmy dużo rzeczy i znaleźliśmy to co robię źle. Dziś (niedziela) było dużo lepiej. Drugi odcinek był naprawdę dobry. Na Power Stage miałem dużo szczęścia, mieliśmy spory moment. Musimy być jednak zadowoleni z prędkości jaką mieliśmy w niedzielę.DANI SORDO: - To nie był taki rajd, jakiego chcieliśmy, więc miło było zakończyć go zwycięstwem na Power Stage. To pokazuje co bylibyśmy w stanie osiągnąć w ten weekend, gdyby nie nasze problemy.HAYDEN PADDON: - Kiedy warunki były bardziej równe, pokazaliśmy poprawę wyników w porównaniu do zeszłego roku. Cieszę się, że dojechaliśmy do końca, pokazując lepsze czasy na odcinkach specjalnych.THIERRY NEUVILLE: - Popełniliśmy zbyt wiele małych błędów i mieliśmy też problemy z prowadzeniem się samochodu. To rozczarowujące, że tak mało wywozimy z rajdu, na którym liczyliśmy, że będziemy z przodu. Mistrzostwa jeszcze się nie skończyły. Dam z siebie wszystko, aby odwrócić tę sytuację w trzech ostatnich rundach sezonu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze