Mówią po sobocie
ŁUKASZ PIENIĄŻEK: – Notowaliśmy troszeczkę lepsze czasy, a zwłaszcza druga pętla poszła nam dużo sprawniej, bo wprowadziliśmy pewne zmiany w trakcie serwisu.
Widocznie przyniosły one zamierzony skutek, a ja za kierownicą byłem dużo bardziej pewny siebie. Szkoda, że stało się to tak późno, ale najważniejsze, że jedziemy w tym rajdzie bez większych przygód i liczymy się w klasyfikacji. Tak, to był zabójczy odcinek, na którym poległo wiele załóg. Fajnie, że nam się udało go przejechać bez większych problemów, bo był on bardzo wymagający tak dla kierowców, jak i dla opon, którymi trzeba było umiejętnie zarządzać. Ten awans w klasyfikacji zawdzięczamy głównie temu, że nasi rywale popełniali błędy. W niedzielę postaramy się utrzymać dobre, ale i bezpieczne tempo, bo najważniejsze jest dojechać do mety rajdu. Kibiców jest bardzo wielu. Ich obecność i doping dodatkowo motywują do szybszej jazdy i muszę przyznać, że mnie to bardzo pomaga. Chce się cisnąć właśnie dla nich.KAJETAN KAJETANOWICZ: – Ukończyliśmy bardzo dobry dzień. Pojechaliśmy sprawnie, było dużo emocji, frajdy z rywalizacji. Staraliśmy się pojechać jak najszybciej, omijając większe problemy. Takie jest założenie na ten rajd, nie mając doświadczenia na tych odcinkach. Z każdym przejazdem czuję się coraz lepiej na tej trasie, poprawiam ustawienia samochodu. Cieszę się, że nawiązujemy walkę z bardzo szybkimi zawodnikami, którzy nie odpuszczają. Za nami kolejny długi etap. Pracujemy codziennie nawet do 16 godzin, ale właśnie takie są mistrzostwa świata. I to mi się podoba! :)
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze