Mówią przed Rajdem Barbórka

To tym autem zwyciężyliśmy w Rajdzie Rzeszowskim i mam nadzieję, że podczas Rajdu Barbórki będziemy mogli bawić wszystkich widowiskową jazdą - taki jest nasz główny cel podczas tego startu. Długo zastanawialiśmy się nad wypożyczeniem auta klasy WRC, ale myślę że również i Fordem będziemy w stanie zrobić wiele podczas tego rajdu. Nie ukrywam, że będzie to dla nas również okazja do wypróbowania różnych ustawień właśnie na takie specyficzne próby. Nasze auto jest zbudowane według specyfikacji R5 i nie wprowadziliśmy do niego przed startem pakietów oferowanych przez M-Sport. Myślę, że cały zespół C-Rally wykonał świetną pracę i będziemy mieli dużo radości podczas Rajdu Barbórka. Do zobaczenia w Warszawie!PRZEMEK MAZUR: - Ten rajd to przede wszystkim dobra okazja do spotkania się z kibicami, którzy towarzyszyli nam podczas tego sezonu. To był dla nas trudny ale i ciekawy rok. Myślę że Rajdem Barbórka zamykamy pewien okres i możemy skupić się na przygotowaniach do ekscytującego sezonu 2015! Nasz plan zakłada widowiskową jazdę szczególnie podczas przejazdu odcinka specjalnego na Karowej - jedynej w swoim rodzaju próby. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i wierzymy, że jesteśmy w stanie pojechać ten, ale i inne odcinki specjalne optymalnie i szybko. Na starcie stanie wiele samochodów klasy R5 i dobrze będzie się móc porównać z innymi załogami. Mamy nadzieję, że tegoroczna Barbórka będzie dla naszego zespołu bardzo udana! Fot. Maciej Niechwiadowicz.

RADEK TYPA: - To wspaniałe uczucie móc zaprezentować się przed licznie zgromadzoną publicznością. To oczywiście fantastyczny rajd, a po intensywnym sezonie w RSMP będzie to czas pewnego odprężenia i zdecydowanie większej fantazji w naszym stylu jazdy. Wspólnie z zespołem postanowiłem, że wystartujemy Peugeotem 208 R2 - czyli samochodem, którym ścigaliśmy się w tym roku w mistrzostwach Polski. Myślę, że to dobre rozwiązanie, bo będziemy w stanie wykorzystać jego możliwości w większym stopniu, niż gdybyśmy startowali nowym autem. Moim pilotem podczas Rajdu Barbórka będzie Radek Bielecki z kabaretu Neo-Nówka. Myślę, że nasze wspólne starty podczas tego rajdu powoli stają się tradycją, a to daje także możliwość pokazania tego sportu nowym kibicom. To ważne dla nas wszystkich i myślę, że tego typu działania podczas Rajdu Barbórka przynoszą wymierne efekty. Chciałbym od tego rajdu rozpocząć solidne przygotowania do sezonu 2015 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.
Liczymy na dobre i widowiskowe zakończenie sezonu, a jadąc na prawym fotelu z takim pilotem w naszym samochodzie na pewno będzie wesoło. Radek Bielecki to fantastyczny człowiek i świetny pilot. Myślę, że to będzie dla nas bardzo udany start, a nasz występ na ulicy Karowej na pewno będzie pełen emocji. Jakże mogłoby być inaczej skoro naszą drogę rozświetlają żarówki Bosma, w elektronarzędzie wyposażyła nas firma Makita, nasi mechanicy korzystają z kluczy Ega, a samochód wygląda świetnie dzięki chemii dostarczonej przez firmę Feniks. Patronat medialny nad naszą załogą objęła Telewizja TVP Rozrywka, a także Radio Zet. W tak wspaniałych okolicznościach pozostaje mi godnie reprezentować Warmię i Mazury i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby to był dla nas świetny występ. Ten rajd to także podziękowanie dla kibiców za naprawdę wspaniały doping, a także dla naszych sponsorów za wsparcie podczas niesamowicie trudnego i ciekawego sezonu. Dziękuję raz jeszcze i zapraszam wszystkich do Warszawy. Do zobaczenia na Rajdzie Barbórka!

ŁUKASZ BYŚKINIEWICZ: - Cieszę się, że Maciek szybko wyzdrowiał i ponownie usłyszę jego głos w samochodzie. Jak dotąd z Maćkiem w Rajdzie Barbórka świetnie nam idzie, ponieważ dwa razy wygraliśmy naszą klasę. Citroen DS3 R3 różni się od Peugeota 208 R2, którym startowaliśmy w sezonie. Auto ma turbo i wymaga innego stylu jazdy. Na tym wielkim rajdowym święcie nie może zabraknąć kamer Tvn Turbo. Już dziś zapraszam na wydanie specjalne programu Auto-sport. Nasz start jest możliwy dzięki zaangażowaniu firm: Novol, Lenovo, Suprimo Corporation, portalu www.za10groszy.pl . Dziękuję również szefom kanałów grupy TVN za wsparcie medialne.

MACIEJ WISŁAWSKI: - Po tych trzech trudnych dla mnie miesiącach powracam na moje miejsce. Startujemy z Łukaszem nowym samochodem i mam nadzieję, że nasza jazda doprowadzi nas na ulicę Karową- tak jak w poprzednich latach. Na Karowej będę miał sporo przyjemnej pracy, bo czekać tam będzie mój wieloletni kierowca Krzysztof Hołowczyc. Jak za dawnych lat z Hołkiem pojedziemy kultowym Subaru Impreza GT 555. Trzymajcie kciuki! Fot. Łukasz Kufner.

PAWEŁ DYTKO: - Cieszę się, iż znowu po kilkuletniej przerwie będę mógł założyć kask i wystartować na odcinku specjalnym. Co prawda nie będę się z nikim ścigał, ponieważ będzie to tylko pokazowy przejazd, który ma na celu zaprezentowanie nowego samochodu rajdowego klasy Proto - Mitsubishi Space Star, ale jazda po tej kultowej trasie w centrum Warszawy, wśród tysięcy kibiców zawsze była niezwykła i dostarczała niezapomnianych wrażeń! Mam nadzieję, że i tym razem będzie podobnie a nasza nowa rajdówka spodoba się kibicom, bo to głownie dla nich się tam jeździ…
Chcemy też zaprezentować auto zawodnikom, gdyż od przyszłego sezonu po wprowadzeniu nowych przepisów technicznych ten samochód będzie mógł najprawdopodobniej być klasyfikowany już w klasyfikacji generalnej, co będzie dawało szanse na walkę o wysokie lokaty w rajdach. Mamy nadzieję, że sezon 2015 będzie rokiem przełomowym, dzięki czemu otworzy się możliwość startów dla większej liczby młodych kierowców w naprawdę szybkim i ciekawym samochodzie z napędem na 4 koła.
Występ zespołu Dytko Sport podczas Rajdu Barbórki Warszawskiej wsparli Euromaster, Michelin, Mitsubishi  Polska oraz Proto Cars.

WOJCIECH CHUCHAŁA: - Przyjeżdżamy zrobić tutaj wielkie widowisko i właśnie dlatego jedziemy fantastycznym samochodem, który budzi wielkie emocje w sercu każdego fana motorsportu. To istny potwór! Testowaliśmy jego możliwości i przyznam szczerze, że ciężko jest rozstać się choćby na chwilę z takim cackiem, o którym tak naprawdę śniłem od najmłodszych lat. W każdym mężczyźnie jest coś z małego chłopca i radość z otrzymania wprost do rąk wymarzonej „zabawki” przyprawia o szybsze bicie serca. Sprawdziłem to na własnej skórze. Rajd Barbórka jest wyjątkowy więc chcieliśmy wystartować w nim wyjątkowym samochodem. Podczas tej imprezy trzeba szukać czasu w poślizgach, jechać efekciarsko, dobrze się bawić, budować napięcie i właśnie w taki sposób będziemy chcieli podziękować za cały mijający sezon. Chciałbym także wyrazić wdzięczność tym, dzięki którym mamy możliwość wystartować w Barbórce. Partnerami są: REXONA, CLEAR, PPG, LINK4, 4MOTORS oraz wsparli nas: DRUKNIJ.TO, oneautomotive, SJS - ogromnie Wam dziękuję!

SEBASTIAN ROZWADOWSKI: - Rajd Barbórka, jak co roku wzbudza ogromne emocje wśród kibiców, ale nie mniejsze pośród zawodników. To swego rodzaju wisienka na torcie, którym był jakże udany dla nas sezon RSMP 2014. Zdobycie tytułu mistrzowskiego to spełnienie naszych marzeń, ale kolejne już czekają w kolejce aby je realizować!  Policzyłem, że dla mnie to będzie już dwunasty start w tej fantastycznej imprezie. To przede wszystkim święto kibiców, ale także i tych, którzy pomagają nam w tym abyśmy mogli robić to, co kochamy - czyli ścigać się. Wystartujemy fantastycznym samochodem, który wręcz prosi się, żeby jeździć bokami, bawić się nim i dzięki temu rozgrzewać naszą jazdą wszystkich, którzy będą nam kibicować w Warszawie, a także tym którzy dopingowali nas i wspierali w trakcie każdej z rund mistrzostw Polski! Do zobaczenia na odcinkach!

TIFF NEEDELL: - Ktoś w naszej redakcji wpadł na szalony pomysł, by wybrać się do Polski i to w grudniu, kiedy jest tu bardzo zimno. A wszystko po to, żeby przejechać się 400-konnym samochodem rajdowym na wąskich ulicach Warszawy podczas czegoś, co nazywa się Rajd Barbórka. To szalony pomysł i myślę, że szybciej się rozbiję niż osiągnę sukces w tych zawodach. Jest to jednak świetne wyzwanie - jedno z tych, które uwielbiamy podejmować w "Fifth Gear". Mam za sobą krótkie testy samochodu, który pojadę, czyli Subaru Imprezy zbudowanej w Fast Forward - firmie Maćka Oleksowicza. Przyznam, że jestem zestresowany, bo ten samochód jest dość brutalny. Jest trochę podsterowny i jeśli prowadzisz go zbyt agresywnie, to tracisz przyczepność i momentalnie zaczynasz jechać zbyt szeroko. Ja jestem przede wszystkim kierowcą wyścigowym, więc te nagłe zmiany nawierzchni oraz przyczepności są dla mnie skomplikowaną sprawą. Zwłaszcza w samochodzie, jakim wcześniej nie jeździłem i na trasie wymagającej częstego używaniu hamulca ręcznego. Za kierownicą Imprezy trzeba się mocno napracować. Maciek pomógł mi w opanowaniu tego samochodu, ale nie słyszałem by miał jakieś uwagi do mojej jazdy, więc chyba poszło nam perfekcyjnie. Moim głównym celem na Rajd Barbórki będzie przejechanie wokół beczki na Karowej w pięknym poślizgu tak, by nie rozbić przy tym samochodu.

MACIEK OLEKSOWICZ: - Dla nas testy na Żeraniu były już ostatnim szlifem ustawień obu Fiest. Głównym powodem naszej obecności na torze FSO byli nasi goście, czyli Tiff Needell i ekipa programu motoryzacyjnego "Fifth Gear". Razem z Brytyjczykami przygotowywaliśmy materiał do jednego z odcinków ich programu. Tiff poznawał zbudowaną u nas replikę Imprezy WRC, bo właśnie tym samochodem wystartuje w sobotę na Karowej. Zaczęliśmy od kilku krótkich przejazdów z nim na prawym fotelu, a potem on wsiadł za kierownicę Imprezy. Tiff to chyba człowiek, który nie wysiada w ogóle z samochodu, bo błyskawicznie opanował to auto. Dla mnie praca z nim to wielki zaszczyt, ale i ogromna frajda. Myślę, że wyjdzie z tego fajny materiał i już nie mogę się doczekać premiery polskiego odcinka "Fifth Gear". Mogę zdradzić, że zrobiliśmy sobie z Tiffem małe zawody, ale o tym, co z nich wyszło przekonacie się już z programu. Fot. Dominik Kalamus.

WITEK ZIMNY: - Ten sezon nie był dla mnie szczęśliwy - awarie, kapcie. Chciałbym zakończyć ten rok jakimś dobrym akcentem. Na prawym fotelu zasiądzie Sławek, który świetni sobie radzi w KJS ;) więc powinien się odnaleźć na warszawskich placach. Nie siedzieliśmy razem w rajdówce od Rajdu Karkonoskiego, ale myślę, że szybko się dogadamy. Na Karową będzie nam się ciężko dostać przy tak mocno obsadzonej klasie, ale będziemy dawać z siebie wszystko, aby nasi kibice zgromadzeni przed telewizorami mogli nas zobaczyć. Jak się nie uda to zobaczą nas też, ale wśród publiczności ;)

SŁAWEK KOŁODZIEJ: - Kultowy Rajd Barbórka do tej pory śledziłem jako kibic. Będzie mi niezwykle miło być w tym roku częścią tego rajdowego widowiska i skoczyć na słynnym mostku na Bemowie. Mimo iż kilometrów oesowych jest mało, to warto pojechać dla tej licznej publiczności z całej Polski. Mamy mocną konkurencję w klasie, ale postaramy się powalczyć razem z Witkiem o jak najlepszą pozycję na koniec rajdu. Zapraszamy serdecznie do kibicowania!
Start załogi Witold Zimny/Sławek Kołodziej jest możliwy dzięki wsparciu: Magneti Marelli Checkstar, Ravenol, Faber Auto, Automobilklub Rzeszowski, Fotografia Motoryzacyjna - Jacek Kutta, a także Kronika Fotograficzna Polskich Rajdów. Zapraszamy na nasz facebook'owy profil: www.facebook.com/zimnymirek. Fot. Jacek Kutta.

TOMASZ KASPERCZYK: - Będzie to dla nas czwarta Barbórka w karierze, dlatego mamy już spory apetyt na dobry wynik. W roku ubiegłym zadebiutowaliśmy w samochodzie napędzanym na cztery koła właśnie na trasach Barbórki, jadąc Subaru Imprezą STI. W najbliższej edycji wystawimy naszą tegoroczną broń na odcinkach mistrzostw Polski, czyli Forda Fiestę w wersji R5. Będziemy starać się powiązać widowiskową jazdę z efektywną, ponieważ chcemy dostać się na Karową. Liczymy na Wasz doping, do zobaczenia na rajdzie!

DAMIAN SYTY: - Barbórka jest swego rodzaju legendą. Dla nas szczęśliwie układa się tak, że z roku na rok mamy możliwość startować w niej innym samochodem: najpierw Citroenem C2 R2, później Skodą Fabią R2, Imprezą, o której wspomniał już Tomek i teraz Fiestą R5. Barbórka to przede wszystkim podziękowanie dla kibiców, dlatego już teraz wszystkich zachęcamy do przyjazdu i obejrzenia tego widowiska na własne oczy.
Załogę w startach wspiera firma Maspex, producent napoju energetycznego Tiger.

WALDEK KLUZA: - Wszystkie cykle polskiego sportu samochodowego zakończone, tytuły rozdane, ale w najbliższy weekend trzeba postawić przysłowiową kropkę nad "i". Trudno sobie wyobrazić finisz sezonu bez Barbórki Warszawskiej, która doczekała w już swojej 52. edycji. Cieszę się, że będę znów miał okazję zmierzyć się z w gronie szybkich kierowców z rajdów i wyścigów. Myślę, że nie ma w Polsce zawodnika, który nie chciałby mieć w swoim dorobku zwycięstwa w tym rajdzie i wygranej na Karowej. Dla naszego zespołu będzie to czwarty start. Tym razem pojedziemy Mitsubishi Coltem Evo, którym wywalczyłem tytuł Wicemistrza GSMP. Będzie to dla naszego samochodu debiut w rajdach. Sporo zmieniliśmy w specyfikacji auta przed tym startem.
Duży nacisk położyliśmy na przygotowania do tego startu. Po testach jestem bardzo zadowolony i gotowy do rywalizacji. Stawka, czego można się było spodziewać, jest bardzo mocna, ale myślę, że mamy duże szanse. Jedziemy walczyć o jak najlepszy wynik i o Karową. Najważniejsze to nie popełnić błędu, którego tutaj po prostu nie da się odrobić. Jeśli, wszystko pójdzie po naszej myśli to osiągniemy swój cel i będziemy mogli przejazdem na najsławniejszej polskiej rajdowej ulicy podziękować naszym partnerom i wiernym kibicom, za cały sezon 2014.
Mam nadzieję że pogoda w tym roku będzie dla zawodników i kibiców łaskawa. Dobrze czuje się w jeździe na mokrym, ale najlepiej jeśli będzie sucho. Najważniejsze, żeby dla wszystkich warunki były równe. Zapraszam do śledzenia rywalizacji w 52. Rajdzie Barbórka, odwiedzania naszego serwisu i profilu Kluza Racing Team na Facebook. Trzymajcie mocno kciuki!
Nasz zespół wspierają: ProfiAuto, Stalco, TRW, Auto Części Valdi, Rally-Tech.pl, Kopalnia Mocy, AntyRadio, Buchti.pl. Fot. Agnieszka Wołkowicz.

STEFAN KARNABAL: - Jesteśmy po bardzo udanych testach w Rallyland, które odbyliśmy w ostatni weekend startując w rajdzie i wygrywając go po zaciętej walce. Dzisiaj, nie startując czynnie w zawodach i mając możliwość jeżdżenia tylko raz do roku, buzują we mnie takie emocje jak 12 lat temu, gdy jechałem Fiatem Cinquecento. Po ubiegłorocznym epizodzie w Subaru Imprezie, tym razem jedziemy naszym  Mitsubishi Lancerem Evo. Trasa wygląda na bardzo ciekawą, a najbardziej cieszy mnie oes Służewiec, który jest bardzo dynamiczny i najbardziej „rajdowy”. Liczymy na dobrą zabawę i przyjemność z jazdy.
Partnerami Zespołu Rajdowego WARTA są TUiR WARTA S.A. i Hempel.

MICHAŁ WIŚNIEWSKI: - Na Barbórce pojawiam się kolejny rok z rzędu, jednak tym razem jest to dla mnie wyjątkowy rajd. Z tego względu, że przejadę go dwa razy. Raz z Tomkiem Porębskim Subaru Imprezą WRX STI, natomiast drugim razem z Grzesiem Baranem i Pawłem Grotem na Karowej pojawimy się MAN-em TGA, którym Grzesiek pokonuje trasy Rajdu Dakar. Warto zauważyć, że samochód ciężarowy po raz pierwszy pojawi się na Barbórce.

JAROSŁAW SZEJA: - Te zawody będą idealną okazją do podsumowania tegorocznego sezonu rajdowego. W planie mamy postawienie przysłowiowej "kropki nad i". Cel jest jeden - awans do finałowego przejazdu na ulicy Karowej. Jedziemy Fiestą, aby podsumować Puchar Fiesty i podziękować wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do sukcesu zespołu GK Forge Rally Team. Mistrzostwo Polski jakie zdobył nasz zespół nie przyszło łatwo, wysiłek wymuszony był mocną konkurencją, a także zaskakującymi rajdami. Dlatego dołożymy wszelkich starań aby w ramach podziękowania wystartować w Kryterium Asów. Dla tego czekamy na gorący doping i postaramy się zrobić GRANDE FINALE.
W sezonie 2014 załogę Jarek & Marcin Szeja wspierają firmy: GK Forge Obróbka Plastyczna Metali, TVS, Darma, Deco-Car, Minimax, OX.pl, Evo-Tech. Oficjalna strona zespołu to www.szeja.com. Fot. Tomasz Filipiak.

WIKTOR MATUSZEWSKI: - Ponownie nasz Cinquecento Kit Car zagości na trasie Rajdu Barbórka. Po zeszłorocznym występie jako pilot i wygranej w klasie pojawił się głód kolejnego startu, ponownie w roli kierowcy. Dla frajdy własnej, naszych przyjaciół i kibiców postanowiliśmy pokazać w tej prestiżowej imprezie auto, które dziś jest już praktycznie niespotykane w zawodach tej rangi. Z moją wspaniałą pilotką, Asią Szymków jestem pewien, że atmosfera w czasie rajdu będzie gorąca i megapozytywna ,jak w trakcie naszych poprzednich startów, a jednocześnie udzieli się także kibicom przy trasie! Chcemy też godnie rozpocząć współpracę z firmą VAGsklep.pl, autoryzowanym przedstawicielem Millers Oils oraz części do aut grupy VAG, BMW, MERCEDES BENZ, FORD i innych marek, która postanowiła nam „podkolorować” nasz wóz. Jednocześnie nasz ogromny apel do kibiców, proszę wspierajcie nas w walce z „Goliatami” na trasie tegorocznej „ Barbórki”. Damy z siebie wszystko! Do zobaczenia!

JOANNA SZYMKÓW: - Jesteśmy mocno podekscytowani, a ja dodatkowo cieszę się, że po latach spełnię swoje marzenie i wystartuję w mojej, zawsze emocjonującej i kultowej Barbórce. Faktycznie, nasz przeszło 100-konny CC Kit Car dodaje kolorytu liście zgłoszeń pełnej Subaru, Lancerów i innych, zatem liczymy, że zostaniemy zauważeni i docenieni! Nie możemy się już doczekać spotkania z kibicami i przyjaciółmi na trasie! Cieszę się, że tym długo oczekiwanym startem wspólnie z Wiktorem rozpoczniemy nowy etap, wiodący do regularnych startów w 2015 r. Wyposażeni przez kamerki od naszych przyjaciół z goadventure.pro będziemy dzielić się wrażeniami z rajdu na naszym fanpage’u – VkosRacing.com. Fot. Kuba Żołędowski.

PAWEŁ HOFFMAN: - W tym roku dość niesystematycznie startowałem w różnych zawodach, szukając miejsca dla siebie. Nie mogę oczywiście opuścić Rajdu Barbórki, który podsumowuje rok. Samochód jest prawie przygotowany, jednak podczas prób można było odczuć problemy z podsterownością oraz nierównomiernym hamowaniem, które nie było powtarzalne. Sprawdziliśmy kilkukrotnie hamulce, dokonując także pomiarów na stanowisku. Dopiero po bardzo dokładnej analizie odnaleźliśmy błąd - pęknięta belka poprzeczna. Więcej nie ma co pisać, usterka jest już usunięta, a jutro (piątek 5.12) zapraszamy wszystkich na BK i park serwisowy, gdzie można odebrać kalendarz ścienny z piękną dziewczyną na rok 2015.

ŁUKASZ GWIAZDA: - Od czasu, do czasu wraz z Pawłem startujemy w różnych drobnych zawodach. Jednak ostatnio już dawno go nie kierowałem i musieliśmy sobie przypomnieć współpracę podczas rzeszowskiego KJS-u. Jeżdżąc w RPP i RSMP musiałem sobie znów przypomnieć nieco inny sposób prowadzenia kierowcy na krótkich i precyzyjnych "kręciołkach". Było to dla mnie miłe przeżycie, a już w sobotę zobaczycie nas w rywalizacji w Barbórce Legend.
Dziękujemy za współpracę: www.hoffman.auto.pl - naprawa wtryskiwaczy i turbosprężarek, www.berner.pl, Rzeszowskie Nowiny, www.kronikarajdow.pl , www.automobilrzesz.pl. Fot.: Łukasz, Rafał i Marek Ludera.

BARTŁOMIEJ MIRECKI: - Zbliża się 52. Rajd Barbórka. W ubiegłych dwóch latach byłem gościem organizatorów Kia Lotos Race i startowałem pucharowym Picanto oraz Ceed’em jedynie na odcinku Karowa. W tym roku wystartuję już swoim Subaru w pełnym rajdzie. Będzie to dla mnie nowość, ponieważ jeszcze nigdy nie brałem udziału w takiej imprezie. Szutrowa nawierzchnia, inne moce, napędy i charakterystyka prowadzenia samochodu rajdowego będą dla mnie nie lada wyzwaniem. Towarzyszyć mi będzie Joanna Madej, która jest doświadczonym pilotem. Po odbytych testach mogę stwierdzić, że współpraca układa nam się bardzo dobrze, komunikacja między nami jest perfekcyjna. Odbyliśmy już wspólny trening. Trenowaliśmy różne zmiany nawierzchni, ustawień samochodu, a co najważniejsze wszystko odbyło się w zmiennych warunkach! Mam nadzieję, że uda nam się przejechać bezbłędnie rajd i zdobyć dużo cennego doświadczenia. Startuję Subaru Imprezą N12, czyli w najmocniejszej i najliczniejszej klasie, w której konkurencja jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie! Ustawiając się na starcie, będę starał się skupić na 100% i przejechać jak najszybciej wyznaczoną trasę. Moim celem jest awans do Kryterium Asów na Karowej, jednak nie ukrywam, że poprzeczka jest bardzo wysoko zawieszona, ale będę walczyć do końca! Do zobaczenia już w piątek, 5 grudnia, na odcinkach testowych. Szukajcie namiotów BM Racing Team, odwiedzajcie nas i wypatrujcie zielonego Subaru na oeasch 52. Rajdu Barbórka. Będzie się działo!

JOANNA MADEJ: - Bardzo się cieszę, że znów będę miała okazję usiąść na prawym fotelu. Dość nagle musiałam odwiesić kask i dopiero podczas przedrajdowego treningu zdałam sobie sprawę jak bardzo mi tego brakowało. Z Barbórką mam tylko dobre wspomnienia więc i tym razem nie mogę się już doczekać. Tym bardziej, ze będzie to dla mnie wyzwanie i okazja do przeżycia czegoś nowego, bo przecież jadę z kierowcą wyścigowym! Jestem fantastycznie nastawiona, bo po wspólnym treningu wiem, że Bartek to bardzo utalentowany i mimo młodego wieku doświadczony kierowca. A słucha, jakby był stworzony do rajdów!!! No i Tweety przeszczęśliwy, że jedziemy, więc do zobaczenia na odcinkach!

KAROL URBANIAK: - W sobotę, 6 grudnia, dzięki uprzejmości organizatorów serii Kia Lotos Race, będę miał okazję przejechać dwa przejazdy pokazowe po słynnej Karowej, podczas jednej z najbardziej prestiżowych imprez motorowych w Polsce, czyli Rajdzie Barbórka. Mimo że nie jadę na czas, nie zabraknie emocji. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie, mam nadzieję że licznie zjawicie się na trybunach! Wypatrujcie biało-zielonej pucharowej Kia Picanto.
Wszystkich chętnych do przejażdżki na prawym fotelu - również z Pawłem Malczakiem i Maciejem Chałasem - zachęcam do wzięcia udziału w licytacji na rzecz trzyletniej chorej Klaudii Kamińskiej.
Linki znajdziecie pod tym adresem: http://charytatywni.allegro.pl/zostan-pilotem-na-os-karowa-z-kia-motors-polska-i1088193

PATRYK OSOWIECKI / ADAM PIWOŃSKI: - W dniach 5-6 grudnia odbędzie się 52 ogólnopolskie kryterium asów - Rajd Barbórka stanowiący swoistą wisienkę na torcie w rajdowym sezonie 2014. Szczęśliwie udało nam się dołączyć do grona załóg startujących w tym rajdzie. Jest to nasz drugi wspólny start w tym rajdzie oraz kolejny w całym sezonie, który jak do tej pory okazał sie całkiem owocny. Na koniec sezonu zajęliśmy 3 miejsce w klasie 8 Rajdowego Pucharu Polski i kilkukrotnie udało nam się zapukać do pierwszej 10 klasyfikacji generalnej rajdów. Start w Rajdzie Barbórka jest dla nas wyjątkowym wydarzeniem ze względu na jego lokalizację praktycznie w miejscu naszego zamieszkania i ogromną liczbę kibiców i znajomych oglądających nasze przejazdy. Traktujemy go oczywiście jako doskonałą formę zbierania rajdowych doświadczeń oraz przede wszystkim wspaniałą formę spędzania wolnego czasu w gronie pozytywnie zakręconych osób:). Będziemy podróżowali naszym starym sprawdzonym autem Renault Clio Sport z numerem startowym 53. Mamy nadzieję, że oesy jak i nasza jazda dadzą mnóstwo radości i rajdowych emocji, a przede wszystkim że uda nam się dotrzeć cało do mety:). Start w Rajdzie Barbórka, jak i całym sezonie nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie firmy Tedex SA - producenta środków smarnych i olei, firmy MIXO-BUD zajmującej się wykonaniem najlepszych wylewek anhydrytowych na rynku :), GOTB Adam Piwoński oraz naszej niezastąpionej ekipy koordynacyjno - serwisowej: Marka, Szymona i Łukasza.

DOMINIK BUTVILAS: - To będzie mój drugi start w Barbórce i jest to jedyny rajd w tym sezonie, w którym wiem czego oczekiwać. Bardzo lubię krótkie odcinki specjalne. Swoją karierę rozpocząłem w auto-slalomie i widzę tutaj pewne podobieństwa z tą różnicą, że startuję mocnym i szybkim Subaru. Po 7 startach w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski czuję się na asfaltach jak zupełnie inny zawodnik. W trakcie najbliższego weekendu można się będzie spodziewać naprawdę śliskiej nawierzchni, ale nie przeszkadza mi ona - w trakcie sezonu miałem możliwość trenowania jazdy w naprawdę różnorodnych warunkach. Pogoda jest zwykle niepewna, co sprawia, że wyzwanie będzie jeszcze trudniejsze. Czekam już zarówno na wyjątkową atmosferę towarzyszącą Barbórce, jak i na Karową, która bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że po rajdzie wszyscy będą mieli świetną imprezę! Chciałbym podziękować Subaru Poland Rally Team za wspólny sezon w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, a także naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.

KAMIL HELLER: - Rajd Barbórka zwyczajowo kończy sezon sportów motorowych w Polsce i trochę trudno wyobrazić mi sobie pierwszy weekend grudnia bez startu w Warszawie. Jest to sprinterska impreza, co oznacza, że od początku trzeba jechać szybko i bezbłędnie, by wieczorem pojawić się na słynnej ulicy Karowej. Tegoroczną trasę urozmaica jeden nowy odcinek, a reszta w zasadzie zostaje bez zmian. Największą niewiadomą będzie pogoda, która potrafi zaskoczyć. Myślę, że trochę cięższe warunki mogłyby wyrównać szanse na rywalizację z zawodnikami, którzy szykują swoje samochody wyłącznie na ten rajd. Dlatego nie będę miał nic przeciwko zimowej aurze. Mam nadzieję, że w najbliższą sobotę wspólnie z Dominikiem będziemy mieli dużo zabawy, a efektem naszej jazdy będzie pojawienie się na ulicy Karowej. Byłoby to dla mnie najlepsze zakończenie sezonu 2014. Korzystając z okazji chciałbym bardzo podziękować zespołowi, partnerom i kibicom za pomoc w tym bardzo trudnym dla mnie sezonie.

ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - Jak w większości moich tegorocznych startów, również w tych zawodach debiutuję. Może nie jest to typowy rajd samochodowy z długimi odcinkami specjalnymi, ale na pewno jest to wielkie wydarzenie, które z roku na rok gromadzi przy odcinkach tłumy kibiców. Chcemy im podziękować za doping i dlatego też jedziemy. Czeka nas sześć odcinków specjalnych, na których okaże się, kto otrzyma możliwość walki na Kryterium Karowa. Jak zwykle liczymy na Wasz doping, postaramy się pojechać jak najszybciej!

RYSZARD CIUPKA: - Barbórka Warszawska to już swego rodzaju legenda. Choć ten weekend nie zapowiada się zimowo, warunki na pewno nie będą łatwe. Postaramy się walczyć o Karową, ale na tej imprezie najważniejsza jest dobra zabawa i podziękowanie dla kibiców. Liczymy jednak, że uda się nam dotrzeć do kryterium, dlatego już teraz zapraszam Was przed telewizory – relacja z Karowej o 18:20 w TVP Sport.
Starty załogi Łukasz Pieniążek i Ryszard Ciupka są możliwe dzięki firmom: Bastal, El-Q, Złompol, Storkpharm oraz GB promotion.

PAWEŁ WYSOCKI: - Po raz kolejny nie mogę doczekać się rajdowego klasyka, jakim jest Barbórka. Rajd ten ma w sobie coś magicznego i pomimo już czwartego mojego występu nadal podchodzę bardzo emocjonalnie do tego startu. W grupie Legend, w której startuję, jedzie się głównie dla kibiców, czas jest drugorzędny. To właśnie im trzeba pokazać, jakimi autami ścigali się po oesach dawni mistrzowie na krajowych, jak i światowych rajdach. Długie, efektowne poślizgi to domena takich aut, na co czekają z utęsknieniem starsi kibice, a młodsi chcą choć przez chwilę poczuć i poznać magię dawnych rajdów. Obiecujemy pokręcić się na beczce na Karowej.
Starujemy w tym roku mocną tylnonapędową Toyotą Corolla AE86 z 1984 roku, która przeszła zabieg przebudowy ze specyfikacji wyścigowej do rajdowej. Na przyszły sezon szykuję drugą taką samą Toyotę, od podstaw przygotowaną tylko do rajdów, którą będę startował w grupie HR. Moim pilotem jest Jakub Zalega, dobrze znany z wyścigowych tras w GSMP, który oprócz rajdowych obowiązków ma za zadanie utrzymywać stały poziom naszego dobrego humoru w aucie. Przygotowaniem samochodu zajęła się warszawska firma TRAX RACING (www.traxracing.pl), która zajmuje się przygotowaniem historycznych rajdówek.
Serdecznie chciałbym podziękować producentowi przewodów hamulcowych WP (http://www.pwpnet.pl/) za wsparcie podczas rajdów w tym sezonie. Doceniamy bardzo zaangażowanie firm wspierające starty aut klas niższych, a zwłaszcza klasy historycznej, która w Polsce dopiero zaczyna się rozwijać. Naszym partnerem w startach od dłuższego czasu są także sieci serwisowe Q-Service i Perfect Service firmy Inter Cars, za co bardzo dziękujemy. Dziękujemy także firmie PMS (www.p-ms.pl,  przedstawicielowi renomowanych felg BBS. Partnerem jest także Automobilklub Królewski, www.gsmp.pl oraz Bemowo - dzielnica miasta Warszawy. Fot. Kuba Żołędowski.

ARKADIUSZ KULA: - Rajd Barbórka to zwieńczenie sezonu rajdowego w Polsce. Wprawdzie moje starty to głównie imprezy dla klasyków, jednak pokazałem w tym roku podczas jednego z rajdów okręgowych, że takim klasykiem można również szybko jechać. Zresztą cały ten rok był owocny w starty – począwszy od imprez amatorskich poprzez sprinty, aż po pojeżdżawki i rajdy. Pierwsza połowa roku przejechana Alfą Romeo GTV 2000, druga – nowym nabytkiem czyli Oplem Kadettem GT/E, którego dalej się uczę. Nadal też szukam najlepszych ustawień dla tego samochodu, który nie jest prostą „zabawką” do okiełznania. Jeśli chodzi o sobotę to plan jest dość prosty – wygrać. Zdaję sobie sprawę, że umiejętności jeszcze nie są perfekcyjne a w stawce mamy dość mocne czteronapędowe turbodoładowane auta typu Audi Sport Quattro czy też Lancia Delta HF Integrale. Dlatego idąc tropem Kubicy zabieram Magdę na prawy fotel. Jeśli nie popełnimy żadnego błędu to powinno być dobrze. Czego się obawiam? Doboru opon – jestem znany z tego, że za każdym razem zamiast być trafny jest trefny. A poza tym to liczę na dobrą zabawę i pokazanie na Karowej paru fajnych „boków”, żeby uświadomić kibicom, że mimo wieku auta to tym samochodem można naprawdę przysporzyć widzom mnóstwa atrakcji. W końcu po to tam też jedziemy!

MAGDA WILK: - Miał być lewy fotel w mojej nowej rajdówce ale póki co „dociążę” jeszcze prawy u Arka. Widocznie w tym roku nie byłam grzeczną dziewczynką i Mikołaj postanowił nie obdarować mnie prezentem w postaci udziału jako kierowca w tym rajdzie. Tak czy inaczej plan jest taki, żeby dobrze się bawić. A w Oplu o frajdę z jazdy naprawdę nie trudno. Auto zwarte, szybkie i agresywne – na pewno kibicom przysporzy dużo wrażeń. Zresztą Arek na pewno pokaże też na co je stać. Trzymajcie za nas kciuki i do zobaczenia w sobotę! Fot. Borys Boba.

KRZYSZTOF SCHENK: - Start w tegorocznej Barbórce to przede wszystkim szczytne cele. Promujemy dwuletni "Kalendarz bez barier" wydany z okazji 10-lecia działalności Stowarzyszenia Ich Lepsze Jutro - dochód ze sprzedaży kalendarza przeznaczony zostanie na pomoc najmłodszym ze Stowarzyszenia. Występ w Warszawie dedykujemy pamięci Piotra Radonia, który urodził się z amelią totalną, tzn. bez rąk i nóg. Pomimo tego uczył się i studiował, starał się normalnie żyć. Miał się z nami spotkać właśnie podczas tego rajdu, ale odszedł z końcem października tego roku.

MACIEJ HANDWERKER: - Ten sezon dopiero się zaczął, a już kończymy go Barbórką. Cieszę się ogromnie z kolejnego startu w naszym kraju i spotkaniem z kibicami. Wystartujemy czerwoną Hondą Civic z numerem 56. Trzymajcie kciuki!
Patronat medialny w sezonie 2014: Tygodnik Przegląd, Rsmp.tv, Tarnowska TV HD, Sport.miastoiludzie.pl, Polska Telewizja Regionalna, Tarnow.net.pl. W tym roku starty są możliwe dzięki wsparciu sponsorów: Studio Reklamy Tint, Samson - Deweloper spełniający marzenia, Green Park - nowo powstające osiedle w centrum Łodzi, MAT MAT - budownictwo drogowe, przewierty sterowane, Pensjonat Panorama w Zalasowej, Firma Lights wykończenia powierzchni handlowych, Śrubtar technika zamocowań, narzędzia, Witospol - sprzedaż paliw płynnych, Haparts - sklep z częściami do Hondy, Honda Kolaczek Wieliczka, Centrum Stomatologii i Protetyki Focus, Frasses Bar - restauracje fast food, Mytnik - dystrybucja części samochodowych, Ubezpieczenia Rajdowe Aneta i Piotr Mazgaj, Opony Wadas - serwis oponiarski, LedLer dystrybutor oświetlenia LED. Partnerzy Zespołu Rajdowego Tint: Stowarzyszenie Ich Lepsze Jutro, Civic Squad Tarnów, 4Hjul.pl - Forum motoryzacyjne dla Polaków w Norwegii, Blacharstwo i Lakiernictwo Samochodowe Krzysztof Wawrzon.

TOMASZ GRYC: - Na starcie tegorocznej, już 52. edycji Rajdu Barbórka staję jako rajdowy Mistrz Polski w klasie 3. Grudniowy rajd jest dla mnie nagrodą za cały ciężki rok zmagań na rajdowych trasach, a także podziękowaniem dla Partnerów i kibiców za okazane wsparcie. Organizator Barbórki przygotował dla nas kilka nowości. Pierwsza to strefa serwisowa, która wraca na parking przed lotniskiem Bemowo. W akcji będziecie mogli już nas zobaczyć 5 grudnia na odcinku testowym rozgrywanym na Autodromie Bemowo. W sobotę o 7.50 rusza pierwszy z pięciu odcinków specjalnych - na terenie Toru Wyścigów Konnych na Służewcu. Pojawi się też kolejna nowość – oes STW Center. Wisienką na torcie jak zwykle będzie odcinek Karowa, który ruszy o godzinie 18.00. Trzeci raz z rzędu wystartujemy w barwach szwedzkiej sieci multimarketów JULA (www.jula.pl), która po raz kolejny nam zaufała i nas wspiera. Wsparcia udzieliły nam również tegoroczni Partnerzy Główni: firma Zibi, która jest wyłącznym dystrybutorem zegarków Casio G-SHOCK na Polskę oraz firma FAZA, producent wyrobów ze szkła.
Tradycją stało się już, że w ten mroźny dzień, częstujemy wszystkich kibiców ciepłą, darmową herbatą - szukajcie namiotu z flagami i balonem JULA! Liczymy na wasz gorący doping, a także na miejsce w elitarnej grupie na Karowej. Przemkowi Zawadzie, któremu dały się we znaki problemy z kręgosłupem, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Zastąpi go Xavier Panseri.

XAVIER PANSERI: - Bardzo się cieszę, że po rozpoczęciu sezonu rajdowego wraz z Tomkiem Grycem, będę mógł go z nim również zakończyć podczas wspólnego startu w Barbórce Warszawskiej. Liczymy, że barwy Partnerów: JULA, G-SHOCK oraz FAZA i ich doping pomogą nam w zakwalifikowaniu się na Karową. Chcemy dać kibicom jak najwięcej rajdowych emocji i pokazać szybką oraz skuteczną jazdę! Zachęcam też wszystkich do wsparcia akcji humanitarnej zainicjowanej przez UNICEF – wspólnych treningów, dzięki którym możemy pomóc potrzebującym - www.xavierdakarchallenge.com.

JAN CHMIELEWSKI: - Chyba nie potrafię opisać emocji, które są teraz we mnie. W Rajdzie Barbórka wystartujemy Fordem Fiestą R5+. Zawsze do tej pory powtarzałem sobie, że przesiadka do czteronapędówki nie powinna być zbyt pochopnym posunięciem, ale mimo to postanowiłem zaryzykować. Jaki będzie tego efekt - przekonamy się już w sobotę. Ciężko mi dokładnie zrelacjonować wrażenia zza kierownicy tego samochodu, ale można śmiało powiedzieć, że w porównaniu z rajdówkami, którymi jeździłem wcześniej to istny "kosmos". Do tej pory poza krótkimi testami z Subaru Poland Rally Teamem nie jeździłem rajdowymi samochodami 4x4, więc będę musiał szybko się przestawić do tego rodzaju napędu. W pracy nad startem Fiestą w Barbórce pomagało mi w przeróżny sposób bardzo wiele osób, którym w tym momencie chciałbym bardzo serdecznie podziękować. Dziękuję całemu zespołowi, mechanikom z Race Rent'u za wytężoną pracę przy przygotowaniu zarówno Forda, jaki i naszego Citroena DS3 R3, w którym na Barbórce zadebiutuje Łukasz Byśkiniewicz z Wiślakiem na prawym fotelu. W sposób szczególny chciałbym podziękować Maćkowi Oleksowiczowi oraz członkom jego zespołu za poświęcony czas i nieocenioną pomoc okazaną mi przed tym startem. Póki co ma on niestety charakter jednorazowy, ale być może „dobra” Barbórka w aucie 4x4 da nadzieje, aby to zmienić.

JACEK NOWACZEWSKI: - W tegorocznym Rajdzie Barbórka będę miał okazję wystartować wspólnie z  Jankiem Chmielewskim w nowym dla nas obu samochodzie  jakim jest Ford Fiesta R5+. Występ tak zaawansowaną i szybką rajdówką w tak mocnej stawce będzie dla nas obu zarówno mobilizacją i wielkim zaszczytem. Przed nami niewiele kilometrów oesowych, ale całe mnóstwo emocji. Mam nadzieję, że szybko znajdziemy z Jankiem wspólny język i naszą jazdą będziemy mogli walczyć o jak najwyższe lokaty oraz cieszyć licznie zgromadzonych kibiców w tym bardzo krótkim, ale prestiżowym rajdzie. Liczymy na wasz gorący doping!
Sponsorami zespołu są: WESEM, Caffaro, Fuchs Oil, 4za3.pl, Goodyear, Dunlop i właściciel marki NEO; patronat medialny sprawują Radio RMF-FM, portal moto.pl i wydawnictwo FENIKS MEDIA; za przygotowanie samochodu odpowiada Race Rent.

ŁUKASZ MICHALINA / MARCELI STANKIEWICZ: - Już dziś każdy z Was może zostać sponsorem naszej załogi podczas tegorocznego Rajdu Barbórka!!! Barbórka Cieszyńska trochę pokrzyżowała nam plany. Jak wiecie, w wyniku awarii skrzyni na szybkim lewym zakręcie ścięliśmy słup niszcząc doszczętnie samochód. Na szczęście nam się nic nie stało. W planach mamy wystartowanie w najbardziej prestiżowej imprezie rajdowej w Polsce, Rajdzie Barbórka. Jest to impreza, której Wam nie musimy przedstawiać i opisywać. Niestety, nasz samochód nie nadaje się do użytku i nie zdążymy odbudować go do startu imprezy. Jesteśmy zmuszeni wynająć rajdówkę. Wybór padł na Forda Fiestę R2. Niestety, nasz budżet nie przewidywał takiego wydatku, dlatego liczymy na WASZE wsparcie. Każdy darczyńca, zarówno osoba fizyczna, jak i firma zostaną wypisani na naszym samochodzie. Jedyne co trzeba zrobić to wykonać przelew na nasze konto. W tytule wpiszcie „Darowizna Barbórka – imię i nazwisko”.
Numer konta: 45 1140 2004 0000 3102 4775 0405
Z naszej strony obiecujemy jak zwykle pełen atak!
Jeżeli macie firmy, które chciałyby zaprezentować się podczas tego wyjątkowego rajdu, zamieszczamy link do naszej oferty sponsoringowej.
https://drive.google.com/file/d/0B1HzkRztebnVMXdVeFN2WGc0aVYzSUVvaHBicXBwSnZ2aFZB/view?usp=sharing
Nie potrzebujemy wiele! Każda pomoc się liczy!

KAJETAN KAJETANOWICZ: - Choć zabrzmi to nieprawdopodobnie, to czuję trochę tremy przed Barbórką. A to dlatego, że będzie to dla nas pierwszy w tym roku start przed żywiołową polską publicznością. Na odcinkach rund mistrzostw Europy widziałem wiele polskich flag, ale też trochę tęskniłem za krajowymi odcinkami. To jeszcze mocniej motywuje nas do znalezienia jak najlepszej równowagi między osiąganiem dobrych czasów i widowiskową jazdą. Rok temu wygraliśmy zarówno rajd, jak i legendarną Karową, więc przed nadchodzącą Barbórką sami sobie postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko. Barbórka to nie tylko rajd, ale także forma podziękowania dla wszystkich, którzy wspierali nas w udanej drodze przez mistrzostwa Europy, począwszy od naszych wiernych kibiców, przez ludzi, którzy z nami pracowali, po naszych partnerów, bo to dzięki nim mogliśmy rozpocząć tę niesamowitą przygodę w FIA ERC. Mam nadzieję, że nasze zagraniczne występy dostarczyły Wam wiele pozytywnych emocji i to do pełna :). To samo postaram się zrobić w Barbórce, w której pojedziemy znanym nam samochodem. Nasza Fiesta będzie tylko nieznacznie „poprawiona”, w porównaniu do wersji, którą walczyliśmy na odcinkach w Europie. To oznacza, że nie będziemy mieli aż tyle mocy, co samochody wielu naszych znakomitych rywali, lecz traktujemy to jako kolejne wyzwanie. Być może w tej sytuacji zabrzmi to zuchwale, ale jak zawsze postaramy się zwyciężyć. Obiecujemy jazdę na „pełen gwizdek”, bo chcemy przyczynić się do tego, żeby Barbórka kolejny rok z rzędu, była dla Was pięknym widowiskiem. Do zobaczenia!