Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Rajdem Niemiec

ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - Rzeczywiście, konkurencja jest spora, ale dla nas nie ma większego znaczenia kto jedzie w rajdzie.

Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i wtedy dopiero zobaczymy, jak to nas uplasuje w tabeli. Na pewno będziemy walczyć o jak najlepsze czasy na odcinkach. Ten odcinek nie jest może bardzo wyczerpujący dla kierowcy, czy dla samochodu, ale na pewno dla opon, które będą tam bardzo cierpiały. Trzeba będzie odpowiednio gospodarować tempem, by opony wytrzymały do końca. To jest bardzo trudny odcinek specjalny, gdzie mamy dużo zmiennej przyczepności, bo jedziemy po różnej nawierzchni. Na pewno wymaga to od kierowcy dużej przewidywalności. Te odcinki z kolei mają sporo wąskich partii i ślepych zakrętów, gdzie nawet najmniejszy błąd skutkuje wizytą wśród drzew. Na pewno trzeba jechać bardzo precyzyjnie, a notatki zrobione w trakcie zapoznania z trasą muszą być niezwykle dokładne. Jeździliśmy po odcinkach, które były praktycznie o takiej samej charakterystyce jak te, które czekają nas wśród niemieckich winnic. Wydaje mi się, że wypracowaliśmy w trakcie tych testów bardzo dobre ustawienia auta. Czy czujemy głód walki o punkty? Na pewno tak, tym bardziej, że dwa dni testów na asfalcie rozbudziły nasze apetyty. Po prostu jazda sprawiała mi bardzo dużo przyjemności i z dużą niecierpliwością czekam na czwartek i rozpoczęcie rywalizacji.MADS OSTBERG: - Z wyjątkiem ubiegłego roku, startowałem w tym rajdzie nieprzerwanie od 2010 roku, więc znam go dość dobrze i zawsze podobała mi się różnorodność odcinków. Musimy zmierzyć się z tą nawierzchnią, ale mogę liczyć na ogromne doświadczenie zespołu. Miałem dwa dni testów, by poznać specyfikację wszystkich dróg, jakie czekają nas. Myślę, że miejsce w czołowej piątce będzie dla mnie dobrym wynikiem.CRAIG BREEN: - Pragnę wrócić na asfalt. Minął rok od mojego ostatniego startu w stuprocentowym rajdzie asfaltowym. Sobotnie odcinki z pewnością będą decydujące. Przebiegają przez poligon Baumholder. Mam nadzieję, że w piątek nie będzie padać, byśmy mogli zaliczyć idealny start, mimo dalszej pozycji na trasie. Poza testami na początku lata miałem dodatkowy dzień jazd w Alzacji, by przypomnieć sobie, jak jeździ się po tej nawierzchni. Dam z siebie wszystko, by móc cieszyć się z miejsca na podium.THIERRY NEUVILLE: - Po czterech szutrowych rajdach dobrze jest wrócić na asfalt. Rajd Niemiec jest domową imprezą dla zespołu. Przebiega też blisko granicy z Belgią, więc jest wielu kibiców, którzy przyjeżdżają wesprzeć nas. W przeszłości mieliśmy fantastyczne wyniki. W debiucie w 2014 roku wygraliśmy. Po frustrującym weekendzie w Finlandii nadal prowadzimy w mistrzostwach. Jestem gotowy, by znowu walczyć na czele.ANDREAS MIKKELSEN: - Rajd Niemiec jest jednym z moich ulubionych na asfalcie. To impreza z wieloma wyzwaniami, ale daje sporą radość z jazdy. Zeszłoroczne drugie miejsce przywraca dobre wspomnienia. Ostatnio nie mieliśmy dobrych wyników i postaramy się to naprawić w Niemczech.DANI SORDO: - Cieszę się, że wracam do Hyundaia na Rajd Niemiec. To bardzo dobra impreza i domowa dla zespołu. Odcinki są bardzo zróżnicowane. W weekend może pojawić się deszcz, przez który pojawia się błoto i robi się ślisko, ale kto wie, czemu będziemy musieli stawić czoła w tym roku. W poprzednich latach byliśmy konkurencyjni i miło wspominam miejsca na podium. To musi być nasz cel.SEBASTIEN OGIER: - W Finlandii nie mieliśmy takiego tempa, jakiego chcieliśmy, ale Rajd Niemiec to zupełnie inna impreza i powalczymy o czołowe pozycje. Zawsze z przyjemnością wracam na asfalty i mieliśmy dobre tempo na Korsyce. To będzie kolejny trudny rajd i wszyscy wiedzą, jak trudne jest czyste przejechanie każdego odcinka. Celem jest walka o zwycięstwo. Zamierzamy wygrać i zmniejszyć stratę do lidera mistrzostw.ELFYN EVANS: - Rajd Niemiec to dość wymagająca impreza, ale to jeden z powodów, dla których podoba mi się ten rajd. Charakterystyka i warunki na odcinkach cały czas się zmieniają. Naprawdę musisz być odważny. Potrzebny jest właściwy rytm i ustawienia. Musisz utrzymać też koncentrację, ponieważ rzadko, kiedy dostajesz drugie szanse. Pogoda może odegrać kluczową rolę. Mokra nawierzchnia sprawiłaby, że będzie interesująco. Zobaczymy, jak będzie. Na ostatnim asfaltowym rajdzie dobrze czułem się w Fieście i powalczymy o dobry wynik.TEEMU SUNINEN: - To będzie mój pierwszy start na asfalcie w aucie klasy WRC. To wielki skok w nieznane. Nie wiem nic o jeździe po tej nawierzchni i czeka mnie sporo nauki. Najbardziej ciekawi mnie zużycie opon i sposób hamowania. Ten rajd jest pełen znaków zapytania. Zawsze jest jednym z najtrudniejszych w kalendarzu. Pojawia się sporo brudu, ale mam nadzieję, że będę czuł się pewnie i poprawię moją jazdę w trudnych warunkach.JARI-MATTI LATVALA: - Po Rajdzie Finlandii czuję się zrelaksowany i czuję się dobrze przed Rajdem Niemiec. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować to, co wypracowaliśmy i utrzymamy dobry rytm. Nasz samochód powinien być dobry. W zeszłym roku byliśmy bardzo konkurencyjni. Naprawdę podobają mi się wiejskie drogi, które są wąskie i szybkie. Na poligonie również jest kilka świetnych odcinków. Musimy być przygotowani na wszystko. Pogoda może być zmienna.OTT TANAK: - Po zwycięstwie w Finlandii jedziemy do Niemiec z ambitnymi planami. Teraz startujemy z rajdu na rajd i chcę pojechać na maksimum. Sprawdzimy, czy możemy powalczyć o mistrzostwo. Podoba mi się ten rajd. Będziemy musieli obserwować pogodę, ponieważ w zeszłym roku dobór opon był kluczowy. Yaris WRC na asfalcie radzi sobie całkiem dobrze, więc mam nadzieję, że będziemy mieć wszystko, czego potrzebujemy do walki w czołówce. Czujemy się pewnie.ESAPEKKA LAPPI: - Rajd Niemiec zawsze stanowi wyzwanie. Zwykle pada deszcz, a warunki na oesach są zmienne. Na drodze potrafi być dużo brudu. W przeszłości nie szło mi najlepiej, ale podoba mi się ta impreza. Nie mogę doczekać się powrotu na asfalt. Na Korsyce czułem się dobrze w aucie i mieliśmy dobrą prędkość. Niemcy to całkiem inny rajd, ale mam nadzieję, że możemy to powtórzyć.KAJETAN KAJETANOWICZ: - Wkrótce Rajd Niemiec. Przed nami walka z osiemnastoma konkurentami, to imponująca liczba i rekordowa w tegorocznym kalendarzu. Tylko czterech zawodników WRC-2 debiutuje w tych zawodach, w tym ja, więc to wielkie wyzwanie. Myślę jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani. Pracowaliśmy nad tym. Na pewno kilka prób postaramy się pojechać szybko, ale cały czas pamiętamy o naszym celu, który krok po kroku, sumiennie realizujemy. To runda WRC najbliższa Polsce. Już na naszych testach sporo kibiców zapowiadało, że zobaczymy się na miejscu. Poczucie dopingu wspaniałych polskich fanów zawsze dodaje mi dodatkowych sił, dziękuję Wam za to. Odcinki składają się z bardzo wąskich zakrętów, miejscami niewidocznych, z dużą ilością szczytów. Asfalt, w wielu miejscach beton, jest destrukcyjny dla opon. Cierpią też hamulce, którym dodatkowo przeszkadzać mogą wysokie temperatury, panujące teraz w Europie. Wisienką w harmonogramie jest odcinek Panzerplatte, rozgrywany na terenie zamkniętego poligonu wojskowego. Jest bardzo długi i niezwykle trudny.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Piekielny weekend na Podkarpaciu
Następny artykuł Zamknięta lista zgłoszeń do 7. RPH

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska