Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Rajdem Valasska

Wypowiedzi zawodników przed Kowax Valašská Rally ValMez 2022, pierwszą rundą Rajdowych Mistrzostw Czech i drugaą Rajdowych Mistrzostw Słowacji.

Filip Pindel, Krzysztof Pietruszka, Peugeot 208 Rally4

Filip Pindel, Krzysztof Pietruszka, Peugeot 208 Rally4

FILIP PINDEL: - Przed nami pierwszy rajd w tym sezonie, nowy cykl, nowy samochód i duże wyzwanie, jakie czeka na odcinkach 40. Kowax Valašská Rally ValMez. Wiem, jak trudne to zadanie, ale staram się podejść do wszystkiego z zimną głową. Mamy jasno wytyczony cel, by wyciągnąć jak najwięcej nauki i doświadczenia na dalszą część sezonu. Odcinki są bardzo wymagające, a gospodarze naprawdę mocni na domowych trasach. Cieszę się, że będę mógł podjąć to wyzwanie, ponieważ dla nas to ważny krok do przodu. Nadal jednak jeden z wielu etapów, więc będziemy tą drogę pokonywać konsekwentnie. Pojedziemy swoim tempem, dlatego, że w ten weekend najważniejsza jest nauka i osiągnięcie mety. Rajd Valasska to jedna z rund najbliżej położonych przy naszej granicy, więc liczę na wsparcie kibiców z Polski, którzy równie mocno doceniają atmosferę czeskich rajdów. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia!

KRZYSZTOF PIETRUSZKA: - Już nie mogę doczekać się pierwszej tegorocznej próby. Po trzech latach przerwy wracam na czeskie trasy, a zawsze doskonale się tutaj czułem, więc radość jest tym większa. Wspólnie z Filipem rozpoczynamy drugi wspólny sezon, stajemy na linii startu z dużymi nadziejami. Czeka nas bardzo dużo pracy, ale dzięki zespołowi i partnerom otrzymaliśmy ogromną szansę, by się rozwijać. Chcemy to jak najlepiej wykorzystać. Lista zgłoszeń w naszej klasie i w całej stawce, jest naprawdę imponująca. To już teraz podnosi poziom adrenaliny, ale przede wszystkim będziemy się trzymać swoich celów. Chcemy pojechać szybko, ale mądrze i bezpiecznie. Na tym etapie najważniejsze są przejechane kilometry i nauka specyfiki pięknych, ale piekielnie trudnych czeskich rajdów.

 

MIKOŁAJ MARCZYK: - W najbliższy weekend wystartujemy w Rajdzie Valasski. Jest to pierwsza runda mistrzostw Czech i druga runda mistrzostw Słowacji. To dla nas ostatni etap przygotowań do najważniejszej imprezy na początku sezonu, czyli Rajdu Chorwacji, który będzie stanowił nasz debiut w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC. Jesteśmy niedaleko polskiej granicy. Na pewno na trasach pojawi się wielu naszych kibiców, z czego bardzo się cieszymy. Prognozy pogody wskazują na to, że warunki będą niezwykle wymagające. Prawdopodobnie będziemy ścigać się w deszczu, po mokrym asfalcie. To będzie na pewno wspaniałe przygotowanie przed sezonem. Cel jest taki, aby nabrać odpowiedniego wyczucia samochodu i jak najlepiej ustawić samochód przed Rajdem Chorwacji.

informacja prasowa

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Śnieg znowu przeszkodził Neuville’owi
Następny artykuł Byśkiniewicz wraca do Hyundaia

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska