Myherin sprzyja Ogierowi

Kierowcy Citroena, Esapekka Lappi i Hayden Paddon zabrali z serwisu pięć miękkich opon, Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala postawili na dwie miękkie i trzy średnie, Elfyn Evans na pięć średnich, a Andreas Mikkelsen, Thierry Neuville i Ott Tanak na cztery miękkie i jedną średnią oponę.- Interesują mnie ci, którzy jadą za mną. To jak na razie dobry dzień. Nie atakowałem tak mocno jak rano, ponieważ zarządzanie oponami nie jest łatwe - podsumował Ogier.Drugim czasem na ponad 20-kilometrowym oesie popisał się Craig Breen (+2,0), który był lepszy od Andreasa Mikkelsena (+2,4), Esapekki Lappiego (+3,4) oraz Elfyna Evansa (+3,7).- To był rozsądny przejazd. Zawsze mam dobre wspomnienia z tego odcinka. Szkoda, że odkładamy go na kolejny rok. Jestem zaskoczony tym jak sucho było - komentował Breen.- Staram się zrobić co w mojej mocy. Jest bardziej sucho. Miękkie opony mogłyby być lepsze - mówił Mikkelsen.- Nie wiem, jaki jest właściwy dobór opon. Było sucho. Nie spodziewałem się tego. Ogier jedzie jak szalony i na niektórych wyjściach jest poza trasą. Nie mogę podejmować takiego ryzyka - tłumaczył Lappi.- Nie spodziewałem się, że będzie aż tak sucho - mówił Evans.Drugą piątkę utworzyli Jari-Matti Latvala (+3,8), Thierry Neuville (+6,1), Ott Tanak (+6,1), Hayden Paddon (+7,0) i Mads Ostberg (+8,3).- Jest zaskakująco sucho. Rano nie pojechałem zbyt dobrze. Teraz poprawiłem się, ale czas nie jest wystarczająco dobry - informował Latvala.- Wszystko jest w porządku. Miałem dobry rytm, ale opony ślizgały się. Muszę utwardzić zawieszenie. Jest zbyt miękkie - mówił Neuville.- Jest bardziej sucho. Nie spodziewałem się tego, nie mieliśmy informacji o tym, więc to dla nas niespodzianka. Musimy zarządzać resztą pętli - podsumował Tanak.- Trudno było ocenić przyczepność. Mieliśmy złe informacje. Droga jest sucha. Musiałem dbać o ogumienie - informował Ostberg.Po piętnastu odcinkach Tanak ma za sobą Ogiera (+41,9), Latvalę (+47,4), Lappiego (+49,5), Breena (+51,3) i Ostberga (+1:10,3).W WRC 2 czołową trójkę tworzą Kalle Rovanpera, Pontus Tidemand (+1:03,6) i Gus Greensmith (+1:39,4). Łukasz Pieniążek (+4:29,0) jest siódmy.fot. M-Sport