Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najgorszy oes weekendu

Przedostatni oes Rally Italia Sardegna, Tergu - Osilo padł łupem Jari-Mattiego Latvali.

Mads Østberg oddał kierowcy VW 6,2 sekundy i przed Power Stage utrzymuje drugie miejsce z przewagą 16,9 s nad Latvalą. Robert Kubica zajął piątą lokatę, za Ogierem i Evansem.

- Myślę, że zabraknie nam kilometrów - przyznał Jari-Matti Latvala. - Gdyby było jeszcze parę odcinków, panowałaby inna sytuacja. Teraz chodzi już tylko o dodatkowe punkty na Power Stage. Opony są całkiem OK. Oczywiście, starałem się wywrzeć presję na Madsa, ale jednocześnie myślałem o oponach. Musiałem to zrównoważyć.

- Na tym odcinku nie było sensu cisnąć, bo zrobiło się bardzo ślisko - wyjaśnił Mads Østberg. - Sprawdziliśmy pierwszy międzyczas Jariego i potem się zrelaksowałem. Na poprzednim oesie mocno zużyłem opony. Miękkie zupełnie się zdarły. Strata paru sekund nie stanowiła problemu.

- Poza linią jest bardzo ślisko - opowiadał Elfyn Evans. - Trzeba ostrożnie hamować, ostrożnie używać przepustnicy, bo cierpią opony. Wraz z doświadczeniem czuję się coraz bardziej komfortowo w samochodzie. Poprawiam tempo i styl jazdy. Mam nadzieję, że pojedziemy coraz szybciej.

- Tak naprawdę po raz pierwszy rajd przynosi mi zabawę i frajdę z jazdy na szutrze - mówił Robert Kubica. - Jeżdżę w rajdach głównie dla frajdy i dla przyjemności. Oczywiście, liczy się również nauka. Szkoda tego, co stało się wczoraj, bo jechaliśmy bardzo mądry rajd, szybkim tempem jak na moje doświadczenie. To nie powinno się stać, ale się stało... Ten incydent trochę nam pokrzyżował plany, ale na Sardynii zrobiłem naprawdę duży krok naprzód. Dzisiaj jedziemy z przodu w dosyć trudnych warunkach. O nic nie walczymy. Jadę równo, nie podejmuję ryzyka.

- Było okropnie, dużo małych kamieni - komentował Thierry Neuville. - Nawierzchnia okazała się bardzo szorstka. W ogóle nie było trakcji. To najgorszy odcinek tego weekendu.

Kris Meeke ustąpił o 1,1 sekundy Jurijowi Protasowowi z WRC 2. - Jedziemy do mety i zbieramy doświadczenia, które są wyjątkowo cenne w WRC. Mamy jeszcze wiele do nauki, ale ta nauka bardzo mi się podoba.

- Tempo nie jest duże, jednak mamy dobre miejsce - stwierdził Henning Solberg. - Chcemy ukończyć kolejny rajd. To jest mój cel. Na ostatnim odcinku będę bardzo mocno cisnął.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Za miękkie opony Madsa
Następny artykuł A teraz Polska!

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska