Najtrudniejszy dzień Kubicy

Przed ostatnią pętlą Jari-Matti Latvala wyprzedza Daniego Sordo o 1.19,7, Thierry'ego Neuville'a o 1.57,1. Lider WRC 2, Robert Kubica uzyskał trzeci czas na Loutraki, za Jurijem Protasowem i Abdulazizem al-Kuwarim. - Jest dobrze - powiedział Andreas Mikkelsen. - Miejscami było dosyć dziurawo i oszczędzałem samochód. Nie jest łatwo. Popełniłem dwa-trzy błędy. Nie miałem trakcji na wyjściach z zakrętu.Sebastien Ogier ustąpił koledze z VW Motorspoert o 0,7 sekundy. - W zasadzie nie mam już o co walczyć. Z pewnością oczekiwaliśmy lepszego weekendu. Postaram się zdobyć jakieś punkty.Trzeci czas należał do Madsa Østberga. - Zmieniliśmy setup, samochód zachowuje się inaczej i w paru miejscach zostałem zaskoczony. Na jednym zakręcie wyjechałem z kolejny i wykonaliśmy obrót. Straciliśmy kilka sekund. Nic dramatycznego...Jari-Matti Latvala oddał Mikkelsenowi 5,5 sekundy. - Odcinek już jest dziurawy, bo przejeżdżano go w piątek., Wiedziałem, czego mam oczekiwać. Atak na Power Stage byłby zbyt ryzykowny.Jewgienij Nowikow odrobił 2,9 sekundy do Mikko Hirvonena. - W drugiej części odcinek był bardzo dziurawy. Postaram się zdobyć jakieś punkty na Power Stage.- Odcinek jest zdradliwy - uznał Hirvonen. - Końcowa część okazała się kręta i nierówna. Na Power Stage będzie ciężko.- To udany poranek - stwierdził Thierry Neuville. - Mamy wystarczającą przewagę nad następną załogą, żeby zmienić koło na oesie. Utrzymuję dobrą koncentrację, ale jadę wolniej, nie ryzykuję.Dani Sordo obserwuje międzyczasy Neuville'a. - Staram się kontrolować rytm. Jeżeli nie popełnimy żadnych błędów, powinno być OK. Jedziemy środkiem drogi. Musimy utrzymać koncentrację, bo jest bardzo trudno i w paru miejscach można popełnić błąd.Nasser al-Attiyah przegrał z Mikkelsenem o 17,7 sekundy. - Nie podejmowałem żadnego ryzyka. Andreas dzisiaj ciśnie. Pozostaniemy za nim. Być może popełni jakiś błąd...- Nie było dobrze - uznał Martin Prokop. - Popełniłem dużo błędów, za wcześnie hamowałem przed szybkimi zakrętami. Nie wykonałem dobrej roboty. Czas nie jest zły w porównaniu z Mikko.- To chyba najtrudniejszy dzień moich ostatnich 10 lat - mówił Robert Kubica. - Miałem jechać wolniej, ale to wcale nie jest takie łatwe, szczególnie na szutrze, gdzie opony tak nie pracują. Było trochę momentów. Po 6 kilometrach myślałem, że złapaliśmy kapcia i to mnie trochę zdekoncentrowało. Pozostały dwa oesy. Miejmy nadzieję, że wszystko się uda.

Fot. Citroen