Neuville przed Ogierem
Thierry Neuville popisując się drugim czasem na blisko 13-kilometrowej próbie Gartheiniog, awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Wales Rally GB.
Kolejny oes na swoje konto zapisał Elfyn Evans, który pokonał Belga o 0,3 sekundy. Czwarty ze stratą 0,4 sekundy do kierowcy M-Sportu był Andreas Mikkelsen.- Myślę, że dzisiaj mam perfekcyjne warunki. Nie moglibyśmy życzyć sobie lepszych. Staram się jechać schludnie i atakuję tam, gdzie mogę - mówił Evans.- Starałem się mocno atakować na tym odcinku. Ciężko wypracować przewagę, ponieważ każdy zna ten oes - podsumował Neuville.- Nie popełniłem poważnych błędów i to był czysty przejazd. Jestem zadowolony - mówił Mikkelsen.Za oesowym podium sklasyfikowano Jari-Matti Latvalę (+1,6), Juho Hanninena (+1,7), Krisa Meeke'a (+2,5) oraz Madsa Ostberga (+3,6).- Teraz jest trochę lepiej. Pracujemy nad samochodem. Twarde ustawienia amortyzatorów zadziałało - komentował Latvala.- Przyczepność jest lepsza niż na poprzednich dwóch odcinkach. Andreas cały czas osiąga lepsze czasy, ale bawimy się. Zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić - informował Meeke.Dziesiątkę na odcinku uzupełnili Ott Tanak (+3,7), Dani Sordo (+5,2) oraz Hayden Paddon (+5,5). Jedenasty był Esapekka Lappi (+5,7), a dwunasty Sebastien Ogier (+5,8).- Byłem za wolny. Przyczepność była lepsza, niż spodziewałem się. Po prostu trzymałem się drogi i jechałem wolno - informował Lappi.- Nie jestem gotowy, by podejmować większe ryzyko, ale muszę spróbować. Jedynym złym wynikiem w ten weekend będzie niezdobycie punktów - mówił Ogier.- Na średnich zakrętach jest bardzo trudno. Staram się znaleźć dobry balans i uczyć się - mówił Al-Qassimi (+42,3).W klasyfikacji generalnej czołową siódemkę tworzą Evans, Tanak (+39,8), Neuville (+45,7), Ogier (+48,6), Meeke (+59,2), Latvala (+1:01,0) i Mikkelsen (+1:10,7).fot. Hyundai Motorsport
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze