Neuville przerwał dominację Evansa

Kierowca Hyundaia był szybszy od lidera klasyfikacji generalnej Wales Rally GB o 2,7 sekundy. Oesowe podium skompletował Sebastien Ogier (+5,3).- To był dobry oes. W kilku miejscach byłem zbyt ostrożny, ale to, co straciłem na hamowaniach odzyskałem na wyjściach - relacjonował Neuville.- Wszystko jest w porządku, ale pod koniec odcinka nie było przyczepnie. Przyzwyczaiłem się do innych warunków. Zmagałem się z tym od połowy odcinka - tłumaczył Evans.- Oczywiście brakuje nam tempa, ale jestem zadowolony z jazdy na ostatnich czterech oesach - mówił Ogier.Czwarty rezultat należał do Andreasa Mikkelsena (+7,3). Norweg był lepszy od Otta Tanaka (+7,9), Craiga Breena (+8,1), Jari-Matti Latvali (+10,0) i Krisa Meeke'a (+12,3). Dziewiąty był Esapekka Lappi (+14,3), a dziesiąty Juho Hanninen (+14,8).- To był dobry oes. Mogłem pojechać szybciej, ale ten czas jest przyzwoity. Mam perfekcyjne ustawienia i cieszę się z tego - podsumował Mikkelsen.- By jechać poprawnie, musisz wybrać właściwą koleinę. Gdy to zrobisz, jest świetnie. Szkoda, że straciliśmy hamulec ręczny, ponieważ dzisiaj mam lepszą prędkość - informował Breen.- Nie mogę mocniej atakować. Dałem z siebie wszystko. Nie mam nic do stracenia - informował Latvala.- Na poprzednim odcinku straciłęm część spojlera, więc nie miałem za dużo docisku. Z pewnością jest eksyctująco - komentował Meeke.- Na drugich przejazdach zmagamy się jak diabli. Nie mogę zrobić nic więcej, ponieważ cały czas jest jak na lodzie - mówił Lappi.- Zmagam się z przyczepnością na wyjściach z zakrętów. Dla mnie jest ogromna różnica w przyczepności pomiędzy porankiem i popołudniem - informował Hanninen.- Na tym odcinku nie działała hydraulika. Nie miałem skrzyni biegów i dyfernecjałów - tłumaczył Paddon (+19,1).W klasyfikacji generalnej czołową siódemkę tworzą Evans, Neuville (+47,9), Tanak (+1:01,9), Ogier (+1:05,2), Latvala (+1:22,0), Mikkelsen (+1:23,6) i Meeke (+1:31,0).fot. Hyundai Motorsport